Obyczaje hinduskie różnią się od naszych lecz przesłanie filmu było dla mnie jasne. Głównym powołaniem życiowym każdej hinduskiej panny jest wyjście za mąż i urodzenie dzieci (synów). Takie też było marzenie Binodini. Śmierć jej męża przekreśliła te plany, jednak była dla niej również początkiem nowej drogi życiowej....

Film jest niezrozumiały, zagmatwany, ale już po pierwszy obejrzeniu stwierdziłam "matko jedyna, to jest genialne". Jak ktoś się nastawia na coś przyjemnego i prostego jak większość filmów Bolly, to się (nie)stety rozczaruje. Tutaj trzeba pomyśleć.
...Może dlatego, że to jest na kanwach książki.

ale nie najciekawsza, jak mam być szczera, ale...ciekawa muzyka, kolejna lekcja indyjskich obyczajów i niektóre ciekawe ujęcia.

nuda nuda.. nuda :) nic specjalnego, film przeznaczony chyba tylko dla fanów Aishwaryi i jej urody.. nic wiecej

Mam kilka filmów bollywood, m.in. "Gra namiętności", które chętnie wymieniłabym na inne (nie koniecznie bollywood)lub sprzedała za jakąś symboliczną kwotę. Są w bardzo dobrym stanie, tylko raz obejrzane.

Oto filmy: Nie mów nikomu, Gra namiętności, Zaufanie, Ahista Ahista, Miłości nie oszukasz, Dzisiaj tańczę jutro...

powinien być zmieniony na okładkę z polskim tytułem, w plakatach mamy takie dwie.

26 sierpnia "Gra namiętności" w prezencie z "Olivią"

albo to kompletne dno... Dosyć zagmatwany, od początku aż do końca nie wiedziałam o co tak naprawdę chodziło głównej bohaterce... i dalej tego nie wiem.
Co prawda-historia jest dosyć ciekawa, ale beznadziejnie zrealizowana, jak dla mnie bardzo niejasno.

Kto dał tak wysoką ocene?? Takiego kretyńskiego filmu jeszcze nie oglądałam. Przez cały czas ćwierkały ptaki i to wszystko co zapamiętałam z tego złomu. Nie dziwie sie ze Rai zagrała za darmo bo pewnie nie mieli kasy zeby jej zaplacic. Wg mnie to nie jest najgorszy film w bollywood ale na całej Ziemii. To jest moje...