Szkoda, że nawet nie wszedł do kin;(

M. Rourke ani Murray nie byli wstanie uratować tego filmu. pomysł może i dobry i ciekawy ale realizacja jak z produkcji klasy Z.

"Kopczas i kopgrób" dla swoich farmazonów. Gust masz niegłupi wg ocen filmów, ale bez lipy sam potrzebujesz ratunku w tym przypadku, bo film jest jak najbardziej w porządku. Chyba że chcesz się przyłączyć do grona otumanionych efektami, zaślepionych bałwochwalców, wysoko oceniających wielkie hollywoodzkie gnioty które są tylko reklamą i mennicą do produkcji łatwej forsy.

podaj mi kilka cech, które w tym filmie były tak rewelacyjne ?

przewidywalny, słaby gniot. żal tylko Rouke i Murray, że w czymś takim wystąpili.
porównanie tego, do Black Swanka, tylko sprawia, że nie znasz się na filmach. bo jak można porównać tak dwa kompletnie różne dzieła ? to jakbym porównywał Chłopaki nie płaczą i Chłopcy z ferajny. co mają te dwa filmy wspólnego ? część tytulu, ale tylko.

a co Passion Play i Black Swank ? nic.

Pozwolę sobie nie udowadniać wartości Passion Play komuś kto niczego w tym filmie nie widzi i doszukuje się porównań do gniotów z szamba rodem typu Black Szwank z brzydulą i beztalenciem w postaci N. Portmanetki. Sukces Black Szwank to nic innego jak zaplanowany z góry kandydat do Oscara. Nie dlatego że jest dobry albo że ktoś w filmie przekonująco zagrał tylko żeby wydoić otumanioną szarańczę. Po prostu są gusta i guściki.Prawie zawsze się potwierdza powiedzenie że "miliony much nie może się mylić" A propos, ni z gruszki ni z pietruszki zarzucasz mi porównywanie Black Szwank do Passion Play, nie miałbym sumienia porównywać ; P

dobry pomysł na film, ale mimo to kiepski w realizacji ;)

jako otumaniona szarańcza zatem, śmieję się Tobie w twarz amilis, o wielki znawco kina !

brak słów na to, co piszesz. i nawet nie mam ochoty Cię do niczego przekonywać, bo nie ma po co.
zawsze muszą istnieć durne istotki, doceniające durne rzeczy, a coś co wykracza poza durność, trzeba obrzucić błotem. przez niezrozumienie :)

fakt, passion play to sukces kinematografii. taki prawdziwy, inspirujący. absolutnie nie przewidywalny, o nie ! scenariusz - rewelacja ! a ta megan fox .. najlepsza ze wszystkich :D haha

Oczywiście że nie masz sposobu ani możliwości przekonać, ponieważ film jest dobry,wyzwiska są potwierdzeniem twojej bezradności i kompleksów, a Megan Fox jest piękna i nie masz szans zamydlić oczu ludziom którzy mają tego potwierdzenie na ekranie bo wierzą własnym oczom w przeciwieństwie do ciebie, możę najpiękniejszą/najlepszą aktorką jest Agata Buzek ?? ; P Masz tu ranking i nie wciskaj mi kitu kto jest najlepszy a kto nie ; )

Pierwsza dziesiątka:
1. Megan Fox (aktorka, modelka)
2. Jessica Alba (aktorka)
3. Keeley Hazell (fotomodelka)
4. Elisha Cuthbert (aktorka)
5. Hayden Panetierre (aktorka i piosenkarka)
6. Scarlett Johansson (aktorka)
7. Cheryl Cole (piosenkarka)
8. Hilary Duff (aktorka, piosenkarka)
9. Angelina Jolie (aktorka)
10. Keira Knightley (aktorka)

mam wrażenie, że robisz sobie jaja, bo nie wierzę że można coś takiego pisać z zupełną powagą.

co Ty mały człowieczku wiesz o kinie, skoro argumentem o kreacji aktorskiej jest uroda ? ile Ty masz lat, że to Twoje kryterium ?
a ten ranking wsadź sobie w dupę, bo o czym ma świadczyć ? o Twojej zawężonej znajomości kinematografii ? aktoreczki jedynie ze znanych produkcji. angelina jolie, śmiech na sali, jessica alba, salwy śmiechu. nie wspominając o Twojej ulubienicy.

z Buzkową chujowe porównanie. aktorką jest na pewno lepszą, ma lepszy warsztat.
to, że Ci ślinka leci na widok Fox, nie oznacza, że ona ma zdolności aktorskie. jej infantylność jest wręcz przerażająca.

a jeśli tylko tyle jest Cię zaspokoić, to się tym zaspakajaj. żeby istniał miód na rynku, musi też istnieć gównienko, które Tobie podchodzi najwyraźniej.

Poddaje się dla dobra sprawy, nie jestem typem do prowadzenia jałowych dyskusji a tym bardziej w przypadku zastępowania argumentów niecenzuralnym słownictwem i obrażaniem oponenta.Uczę się tego unikać, bo przemoc słowna to żaden argument. Oglądałem jeden film z Albą (był świetny) i kilka z M. Fox, niczym mi nie podpadły, a ich uroda olśniła. W przypadku A. Buzek nie robi na mnie żadnego wrażenia tzn. jej gra aktorska. Ona jest aktorką nie przez talent, znów wciskasz kit, wpisz Buzek w google, klikasz i masz. Jeśli polscy aktorzy mają lepszy warsztat aktorski od Hollywood to ja jestem sierotka Marysia

Jak powiedzial(a) ignis1903, sam pomysl byl rewelacyjny, jednak rezyserujac taki film powinni zwracac wieksza uwage na omijanie bledow, gdyz przez to automatycznie spada ocena, ktora... no jest jaka jest. Wiadomo ze rzecza gustu jest upodobanie do aktorow, jednak za nic nie powinno sie oceniac filmu po ich wygladzie! W koncu ile bylo przypadkow, ze nawet wysmienici aktorzy nie byli w stanie uratowac zwyczajnie beznadziejnego filmu?! A wiec jak to mowia, drogi Amilisie: po ladnej dupie wnetrza nie poznasz. Jesli nie rozumiesz tego przeslania, ulatwie Ci nieco: Ladna twarz nie stworzy ladnego filmu.

Naprawdę ?? Ale przecież to nie jest film o duchach. Oceniam to co widzę, a dużym plusem Passion Play jest piękna aktorka, tylko ona mogła zagrać kobietę - anioła/ptaka. Tu chodzi o odpowiednią obsadę i ta się sprawdziła. Chciał(a)byś w tej roli zobaczyć brzydule ? Każdy by się litował wtedy to fakt, ale sztuką jest być pięknym i skromnym zarazem i o dobrym sercu. Nie oceniam po wyglądzie tylko odpowiedniej obsadzie ; ) Rourke jest brzydki, a jednak wybiera role dobre dla niego i dobrze go oceniam