Wow, wow, wow.
Na początku zaczynając oglądać film, pomyślałam: "znów nudny film...". I teraz jest mi wstyd kiedy
myślę o tym, co pomyślałam. Film jest świetny. Zakończenie dało się przewidzieć, a jednak
ryczałam jak bóbr. Trudno było mi się opanować, po obejrzeniu tego filmu.
Jedyne co go określa to "wow".
Ode...
Rewelacyjny film, Eastwood fantastyczny, jego bohater Walt to uparty weteran z twardymi zasadami, który nie może uporać się z wojenną przeszłością, z jednej strony oschły i złośliwy, cyniczny, czasem nawet zabawny ale to tak naprawdę tylko zewnętrzny pancerz, a w środku ukrywa się dobry człowiek.
Eastwood idealnie połączył gatunki, film obyczajowy, dramat i sensacja w jednym, cała historia wydaje się prosta, ale opowiedziana w znakomity sposób, nawet rola Clinta jest genialna, po prostu: kino na wysokim poziomie
nie płakałam na filmie. Myślałam wręcz, że to już jest niemożliwe, żaden film już nie potrafi mnie
wzruszyć, ale jednak... stało się. Gran Torino, to wspaniały, głęboki film, niosący przekaz na wielu
płaszczyznach, a przy tym, tak niesamowicie wzruszający...!
W końcu obejrzałem... Cóż, Clint Eastwood i ciut nostalgiczna historia z kilkoma zrywami. Zgorzkniały weteran wojenny z ukrytą żałobą po żonie i namiastką wrażliwości wciąż zdaje się żyć przeszłością. Jednak przychodzi czas, by zmierzyć się z życiem, zmierzyć się ze sobą... Miło ogląda się metamorfozę bohatera w...
Dobra gra aktorska Eastwooda, ciekawy klimat - niby porządna dzielnica itd. Bardzo podobały mi
się teksty Kowalskiego czy to do Azjatów czy to do Włocha :D
Bardzo dobry film. Mocna ósemka. Byłem w gruncie rzeczy zaskoczony. Bardzo cenię Clinta Eastwooda w każdym aspekcie jego filmowej działalności ale i tak byłem
nastawiony sceptycznie. Sporo negatywnych komentarzy (mimo ogólnie wysokiej średniej), szału w kinach nie zrobił, nagród nie zebrał. i w sumie nie mam pojęcia...
Kiedy oglądam taki film jak Gran Torino, myślę sobie, że Clint Eastwood jest być może najlepszym reżyser wszechczasów.
Świetny film. Daje do myślenia (tolerancja, równość, życzliwość, uprzedzenia itp).
A polskie nazwisko? Cóż, Clint ogląda telewizję i czyta prasę. Dużo zrobiliśmy żeby sobie zasłużyć
na miano rasistów i ksenofobów więc nie czujmy się urażeni. Naprawiajmy ten stereotyp.
8/10.
Czy przypadkiem piwo które pił Walt w mieszkaniu u żółtków nie nazywa się "Perła" i pochodzi z Polski? Bo etykietka, wygląd butelki, kolor, wszystko wygląda jakby tak rzeczywiście było. Ma ktoś może jakieś informacje na ten temat? Lubię takie smaczki w
filmach i chętnie bym się dowiedział, czy to prawda.