Twoje argumenty doprawdy powaliły mnie na kolana.

a co?Mam Ci kurs wspinaczkowy online zrobić :)?

Hahaha, litości!!! Leżę i płaczę ze śmiechu :D

poziom skoro o czymś mówisz to może wytłumaczysz nam co dokładnie jest bzdurą ,wiesz 90% nas nigdy się nie wspinało i chętnie by się dowiedziało czegoś o wspinaczce , wiedzy nigdy za mało .

i niech ktos mi powie o co chodzi z tym ich kaszlem bo niezbyt uwaznie ogladalem

zimno jest, to się przeziębili :P

obrzęk płuc mieli czy coś.

Płuca nie są odporne na długie działanie bardzo niskiej temperatury.

Poziom chciał błysnąć co nie co ale argumentów brakło. Tak się składa że Ja się wspinam choć nie w tak ekstremalnych warunkach. Pewnie że film jest przerysowany ale który nie jest. Co do kaszlu to na bardzo dużych wysokościach zostaje wysuszany nabłonek co powoduje kaszel. Człowiek ponad to się meczy kilkakrotnie szybciej niż normalnie ze względu na wysokość. Przy czym kaszel może zamienić się w obrzęk np. płuc co już jest bardzo niebezpieczne. Wtedy szybko trzeba zejść w niższe partie gór, najlepiej poniżej 1000m. Śmierć w wyniku obrzęku podobna jest do utonięcia.
Następnym razem jak będziesz chciał błysnąć poziom to nie na tym forum trollu.

:):):)-rozbawiłes mnie...wiesz czym? Czy ja kogokolwiek wyzywałem? A Ty, jak to typowy polaczek, gdy nie zgadza się z czyimś zdaniem, jedziesz po mnie personalnie....
PS. Byłeś kiedyś powyżej 4000 npm? Bo ja kilka razy...Stwierdziłem tylko fakt. Oczywiście, że nie jest to film dokumentalny, ale zakładam, że jest to film o wspinaniu, więc jakąś, choćby minimalną prawdę mógłby pokazywać, choćby dla zaspokojenia ciekawości widza.
Proponuje np. obejrzeć Krzyk Kamienia Herzoga i porównać.

Typowo polskie to jest Twoje zachowanie co potwierdzają inni. A te 4000 metrów to chyba Ci się przyśniło. Taki jesteś kozak ale podstaw widz żadnych nie znasz ani dolegliwości jakie się zaczynają na tych wysokościach. Więc się chłopie nie kompromituj bo sam nie wiesz o czym piszesz.
Być powyżej 4000 i nie słyszeć o kaszlu, wysuszeniu, obrzęku czy zimowym odwodnieniu to tylko sobie rekomendacje wystawiasz .
Więc nie próbuj kozaczyć bo nie masz zielonego pojęcia widać to gołym okiem.

co Ty z tym kaszlem, dziecko? Czy ja cokolwiek napisałem o kaszlu? Czy o chorobie wysokościowej w ogóle?
A jak chcesz porozmawiać o podstawach, czy wspinaniu w ogóle i powiedzieć mi jaki jestem kozak, to zapraszam w cztery oczy dzieciaku...udowodnisz mi czy jesteś tylko internetowym napinaczem, czy faktycznie masz coś do powiedzenia...

Czy widzisz po moim nicku żebym był dzieciakiem?? Napisałeś że film to totalne mega bzdury. Czyli dotyczy to wszystkiego jak mniemam. Idź chłopie trolluj gdzie indziej bo widzę że to nie pierwszy taki post w tym stylu. I nie denerwuj porządnych forumowiczów.

to czy jesteś dzieciakiem czy nie, wynika nie z Twojego wieku a już na pewno nie z nick'a...
I muszę Cię zmartwić, mam prawo i będę wypowiadał się na wszystkie tematy jakie mi się podoba i w takim tonie jak mi się podoba, możesz się z tym nie zgadzać, ale póki co to Ty zachowujesz się chamsko, a nie ja.
Bez odbioru.

Jakoś widzę że tylko Ty ten pogląd wyrażasz że zachowuję się chamsko. Pozdrawiam

Może dlatego, że tylko ze mną dyskutujesz i tylko mnie uważasz za gorszego, bo nie mam takiego zdania jak Ty?
Zresztą nie ważne-dla mnie każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale bez personalnych wycieczek...
Pozdrawiam.

Spokojnie Panowie, kłótliwość mamy w genach jak wszyscy Polacy ale to nie powód żeby się odrazu od dzieciaków i "polaczków" wyzywać :> apeluję o zachowanie kultury dyskusji :>

Tu nie chodzi że nie mam takiego zdania jak Ty. Dałem ci sensowne dowody na to że film nie jest taką totalną bzdurą jaką napisałeś. I większość rzeczy to prawda co się dzieje z organizmem itp. w tym filmie. A o akcji to nie dyskutuje bo jak by patrzeć pod tym kątem to każdy film był by bzdurą. Poza tym jak ktoś wcześniej zauważył nie dałeś żadnych argumentów popierających Twoją tezę że film to totalna bzdura. Więc następnym razem jak zaczniesz jakiś film krytykować to postaraj się o argumentację czemu ten film jest taki czy owaki bo jak na razie nie napisałeś nic.

Nie przesadzaj że gdyby patrzeć pod kątem akcji to każdy film byłby bzdurą, mnie głównie chodzi o słabą fabułę, drętwą grę aktorską i pajacowanie z nitrogliceryną :]. Za plus można uznać zdjęcia. Pozdrawiam

też jestem ciekawa swoją drogą jakie były te ich błędy we wspinaczce, chociaż na wspinaczce się nie znam to chętnie bym się czegoś nowego dowiedziała :)

trochę wam się wetnę w tą jakże interesującą dyskusję sprzed roku :) a skąd wiesz może on się akurat wspina i co z tego, wypowiedzieć się nie może? po co od razu naskakiwać na kogoś obcego, to on ma teraz udowadniać niby że zna się a ty dalej będziesz krytykować i skończy się zapewne na fochu tak? zaraz zobaczę resztę poniższych odp może miałam rację hehe

zgadzam się, już wiele razy spotkałam się z takim podejściem ludzi po obejrzeniu/zagraniu w grę-ciągle coś nie pasuje, ciągle krytykują chociaż te filmy czy gry były niezłe, nie rozumiem takiego podejścia, ledwo ktoś się wypowie na forum i nagle go inni atakują i pokazują co to nie oni, że ich zdanie jest na pewno lepsze i jedyne możliwe, czasami aż nie mam ochoty komentować bo wiem jakie zaraz dostanę odpowiedzi, czy to jest ta nasza polska mentalność czy wina leży gdzieś indziej? sorry że akurat pod tym wątkiem mnie naszło na takie podsumowanie :)

Pan reżyser chyba myślał że kręci kolejnego Bonda. I w sumie coś w tym stylu mu wyszło.

No pewnie. Połowa użytkowników filmwebu była na evereście latem, 30% wiosną, a co 13 zdobył k2 zimą i wie, że to totalne bzdury.

Kuurcze,ja zdobyłem nawet w złotą polską jesień!A ile yeti się widziało!

A dlaczego yeti już się nie widuje? Bo pokonywało 4 (5?) tysięcy metrów wysokości w kilkadziesiąt godzin i się wyzdychały...

A kto ci powiedział człowieku że ten film jest na faktach???to miał być film przygodowy a nie dokument więc miały prawo być niewiarygodne sceny które normalnie by się nie wydarzyły to tak samo jak byś oczekiwał żeby w horrorze było wszystko wiarygodne dla mnie bdb.film z porywającą akcją dzięki której nawet przez chwile nie nudziłem więc spokojnie daję mu 8!

Witam, nie rozumiem trochę Twojej argumentacji jazdowicz2666, nie chodzi o to czy ten film jest na faktach czy nie ale o to że nie jest to żadne science fiction itp. Minimum realizmu i rzetelnego podejścia do tematu by się przydało :> Pozdrawiam

ja jakoś podchodziłem do tego filmu na luzie i spodziewałem się od razu że taka właśnie akcja będzie dałem 8 bo non stop coś się działo efekty super były chodz nie możliwe i ogólnie bdb krajobraz górski no i gra aktorów ogólnie bardzo lubię takie filmy więc oglądając nawet nie zwracam uwagi co jest prawdopodobne a co nie i guzik mnie to obchodziło właśnie

"Poziom" chciał błysnąć co nie co ale argumentów brakło. Tak się składa że Ja się wspinam choć nie w tak ekstremalnych warunkach. Pewnie że film jest przerysowany ale który nie jest. Co do kaszlu to na bardzo dużych wysokościach zostaje wysuszany nabłonek co powoduje kaszel. Człowiek ponad to się meczy kilkakrotnie szybciej niż normalnie ze względu na wysokość. Przy czym kaszel może zamienić się w obrzęk np. płuc co już jest bardzo niebezpieczne. Wtedy szybko trzeba zejść w niższe partie gór, najlepiej poniżej 1000m. Śmierć w wyniku obrzęku podobna jest do utonięcia.
Co do tego czemu topili lud to już odpowiadam. Mianowicie w górach mimo od groma śniegu następuję odwodnienie z wysiłku jak i wysokości. Stąd trzeba radzić sobie poprzez rozpuszczanie śniegu i uzupełnianie płynów. Po prostu trzeba dużo pić i już.
Następnym razem jak będziesz chciał błysnąć "poziom" to nie na tym forum trollu.

A wolał byś oglądać jak dwie godziny wspinają się i ziają ze zmęczenia ??? Przecież to film i każdy sobie zdaje z tego sprawę. Śnieg to nie śnieg a góry to nie góry itd. Trochę luzu.

Zgadzam się z tobą, jak dla mnie film komedia ale ze napisali gatunek - thriler , przygodowy to oceniłem na tym tle(za komedie dalbym 7/8). Dla tych którzy szukają argumentów tu filmik: http://www.youtube.com/watch?v=uxtg7raPDYo&feature=related
mnie najbardziej zmiotło jak skorupko wpinała frienda lecąc

świetny przewodnik! :]

co do Waszej dyskusji, to nie chodzi tu o to, że nie powinni kaszleć, albo dyszeć. chodzi o całokształt.
to tak jak by brać na poważnie "żywot briana".
tylko niestety "vertical limit" był kręcony na poważnie. :]

Szanuję wszystkie opinie, ale zrozumiecie jedno...to jest hollywoodzka superprodukcja przygodowa, która ma zachwycać i trzymać w napięciu, jeśli ktoś oczekuje realizmu niech sobie obejrzy film dokumentalny na Discovery. Gdybyśmy tak na każdy film patrzyli pod kątem realizmu to połowa postaci z Matrixa powinna wylądować w psychiatrówku, Batman i Spiderman zabili by się spadając z pierwszego wieżowca na jaki weszli, no a przygody Bonda zakończyły by się na pierwszym filmie i to bardzo krótkim. Jak powiedziałem...ludziom potrzeba rozrywki i takie filmy ją serwują, jeśli kogoś to drażni polecam Discovery.

Można też zrobić dobry i realistyczny film tego typu, jest to na przykład 127 godzin. W Granicach na siłę i nie udanie próbowano wzbudzać emocje. Fabuła na poziomie filmu klasy Z, tyle że z większym budżetem.

To jest Twoje subiektywne zdanie i nie próbuj na siłę np. mnie nic narzucać. Ja akurat mam inną opinię na temat tego filmu i finito. Mnie on się podobał. "Kapiszi"?

lol, przecież nic ci nie narzucam. Jak to ktoś napisał, w którymś temacie: Jeśli wyłączy się mózg podczas oglądania, to może się podobać.

Chłopie czaisz różnice między dramatem, thrillerem, biograficznym, którym można powiedzieć jest 127 godzin, a filmem przygodowym lub akcji, którym są Granice wytrzymałości? Co to w ogóle za porównanie. Mam wrażenie, że wyciągnąłeś pierwszy z brzegu realistyczny film gdzie mamy góry i uwięzionego kolesia, by w sposób bezsensowy udowodnić swoje racje, niestety twoje porównanie jest mało konstruktywne.

Porównanie jest dobre. Zapowiedzi, opis(telewizyjny) i tytuł tego filmu sugerowały, że będzie on o ludziach, którzy w bardzo trudnej sytuacji będą walczyć o życie, a okazało się, że film jest o poszukiwaniu zagubionych ludzi.

wydaje mi sie, ze niektorzy nawet jakby ujrzeli trzyglowego smoka w tym filmie, to napisaliby, ze przeciez nie spodziewali sie realizmu i może sobie gad latać ile mu sie podoba...

Mój drogi....film jest amerykański, a zapowiedzi były polskie. Stacja, na której leciał film mogła w zapowiedzi powiedzieć co im się podoba i niekoniecznie trafnie. Polacy maja czasami problemy z interpretacją ( np polskie tytuły zagranicznych filmów). A ty kolego wszystko łyknąłeś i spodziewałeś się bóg wie czego. Powtarzam to jeszcze raz.....to hollywoodzki film akcji, nie dokument lub dramat. A co do królowej_śniegu to moja droga smoki można oglądać w filmach fantasy, tam jest ich miejsce i nikt ich się raczej w filmach akcji nie spodziewa.

generalnie ze smokiem to był sarkazm jakbyś nie załapał..

Właśnie, czegoś w tym filmie brakowało. Smoka :))) Pełnia szczęścia

Mi sie podobał .... Super był