Spermiący pod nosem tutejsi "1/10" będą zarzucać, że brak tutaj wyższych wartości, dialogi nie są wyszukane oraz nie ma sceny końcowej szokującej widza.
Akcja jest dobra, Gosling robi dobrą robotę, nie same wybuchy ale nawet walka wręcz jest dobra (trenuje sporty walki). Szóstka gdy dostaje kulkę z bólu grymasi pod nosem a nie krzyczy "nie mozesz mnie zranic!!!".
Wiedząc jakie kino będziesz oglądał dostosuj swoją ocenę pasującymi do tego kategoriami.
Dobry kryminal i psychologia to serial Hannibal.
Dobre sci-fi, wyzsze wartosci i szersze spotrzeganie ludzkosci i swiata film Interstellar itd.
Te same kasztany co tutaj narzekaja na Gray Man, pójdą pod Interstellar i powiedza ze film sie dluzy, mozna zasnac i brak akcji.
Jestescie poprostu atencyjni chcący wskoczyć ze swoim 1/10 i zrobic szum i na sile naciagac swoje pseudoargumenty zeby pasowaly...
Szkoda prądu na foliarzy z odklejką w głowie