Ło matko jak można tak mówić o kultowej "szkole polskiego plakatu"
Jan Młodożeniec (ur. 8 listopada 1929 w Warszawie, zm. 12 grudnia 2000 w Warszawie) – polski plakacista, malarz i grafik, syn poety Stanisława Młodożeńca, ojciec grafika Piotra i malarza Stanisława.
W latach 1948–1955 studiował na ASP w Warszawie w katedrze grafiki i plakatu prof. Henryka Tomaszewskiego. Od 1953 projektował plakaty i grafiki, współpracując z wydawnictwami: Czytelnik, Iskry, Wydawnictwem Artystyczno-Graficznym, centralą Wynajmu Filmów oraz teatrami i muzeami. Zdaniem krytyków sztuki jego prace wyróżniała bogata, żywa kolorystyka, humor i umiejętność zamknięcia tematu pracy w jednym znaku.
Tworzył projekty plakatów filmowych (m.in. Dawno temu w Ameryce, Ojciec chrzestny, Wielki Gatsby), teatralnych (do sztuk Czechowa, Fredry, Wyspiańskiego), z okazji wydarzeń kulturalnych (X Zamojskie Lato Teatralne, wystawy plakatów, grafiki) reklamowych oraz okładek książek (Stanisław Młodożeniec Kreski i futureski, Agnieszka Osiecka Szpetni czterdziestoletni, Witold Gombrowicz Transatlantyk).
W 1962 odbyła się jego pierwsza wystawa indywidualna artysty w warszawskiej Galerii Kordegarda, później w Wiedniu (1964), Pradze (1966), Poitiers (1968). W ciągu całego życia Jan Młodożeniec miał ponad 40 wystaw indywidualnych. W latach 1962–2000 brał udział w wielu wystawach polskiego plakatu w kraju i za granicą, w Międzynarodowych Biennale Plakatu w Warszawie, USA, Toyamie. Członek Alliance Graphique Internationale od 1974 roku.
Pewnie byłbym po Twojej stronie, gdyby nie łzy w oczach, które mam, gdy patrzę na ten plakat - wisiał na słupach i w gablotach w czasach gdy w PRL ten film wyświetlano w kinach....No coż - każdy tęskni za młodością i wspomnieniami z jej okresu...
Tylko że PRL się skończył i nie wszystko należy opierać na tamtym okresie. A co z młodszymi widzami którzy kojarzą film z innym plakatem? Oni się nie liczą bo nie są z czasów pustych półek?
Pod plakatem jest taki link/przycisk, na którym pisze "więcej plakatów" - co Ci szkodzi go nacisnąć?
A co by szkodziło nacisnąć go dzieciom PRLu? Może ten polski plakat powinien tam być a na tapecie pierwszy ORYGINALNY.