W dzieciństwie wciąż oglądałam, teraz jeszcze czasem powracam. To co się nie zmienia to to że wciąż się śmieję widząc te złośkiwe zwierzaczki, a Gizmo wciąż jest słodziutki niezmiernie;) Kto nie chciałby opiekować się takim stworzonkiem?]:)... :)