PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=143825}
6,8 170  ocen
6,8 10 1 170
Grom z jasnego nieba
powrót do forum filmu Grom z jasnego nieba

Marty leży z Dougiem na plaży i razem oddają się fantazjom ich wspólnego wyjazdu, który zbliża się wielkimi krokami. Kobiecie ciężko uwierzyć, że mężczyzna chce on być własnie z nią. Spóźniona udaje się do swojej pracy, gdzie jest kelnerką. Kiedy dociera na miejsce jest pozytywnie witana zarówno przez klientelę jak i szefa. Nowa pracownica trochę pomieszała zamówienia wobec czego panuje harmider. Wobec tego starsza stażem daje jej potrzebne wskazówki do tego zawodu. Główna bohaterka wszystkim chwali się wycieczką w tropiki, która ma trwać 21 dni i nocy. Inna koleżanka Dell powątpiewa w dobre chęci jej partnera z którym bardzo rzadko się widzi na przepustce.

Marty wierzy, że kocha ją i poprosi o rękę, kiedy nadejdzie stosowny moment. Zaraz po tej rozmowie pod knajpę pochodzi jej obiekt westchnień. Doug informuje, że musi iść na swój statek i spotkają się dopiero na miejscy, przy okazji pożycza pieniądze na papierosy. Po jego odejściu na parking zachodzi żebrak Louie ze swoim psem, więc kelnerka idzie z nim zapalić oraz pogadać o życiu. Po pożegnaniu odpływającego ukochanego ponownie kobieta słyszy wątpliwości od współpracownic. Następnego dnia spakowana i wystrojona wychodzi na przystanek, gdzie wciąga się w rozmowę z innymi czekającymi. Jakiś pirat drogowy wyprzedza nadjeżdżający autobus uderzając z impetem w ludzi się tam znajdujących.

Film porusza temat niepełnosprawności nabytej w efekcie wypadku. Wcześniej Marty trwa w beznadziejnej relacji nie rokującej na nic więcej niż niezobowiązujący flirt. Wszyscy poza nią samą wiedzą, że mężczyzna się nią bawi. Pierwsze wrażenie jakie na mnie zrobiła to pustak bez wykształcenia i uczuć wyższych. Spóźnia się do pracy tym samym nie okazując szacunku przełożonemu ani koleżankom. Mimo wszystko ma dużo osób, które ją lubią i w przeciwieństwie do Douga. Dość szybko okazuje się, że Joe Mulvey, którego zawsze widziała za kasą sklepu również jest paraplegikiem z tym wyjątkiem, że od 15 lat. Oboje zostali zostawieni ze względu na niepełnosprawność. Sądziłam na większe spektrum emocjonalne, a film w dużej mierze poszedł na skróty. Od cierpienia do szczęścia bardzo krótka droga. Nie skupiono się na uzależnieniu od alkoholu, które do łatwych nie należy. Nie przytyła ani nic. Okradziona z pieniędzy jakoś sobie radzi, ale to mogę zrzucić na karb znajomości. Produkcja za krótka jak na tematykę oraz wątki jakie podejmuje, wszystko po łebkach potraktowane. Moja ocena to 4/10.