a tu dostałem gniota. Nie wiem co kierowało ludźmi, bo średnia ocena dość wysoka. Jedyny plus tego filmu to chyba obsada..daniel radcliffe i samara weaving. Skojarzył mi się z dziełami puszczanymi na polsacie w piątki po godzinie 22. Lepiej już cranka odświeżyć niż tykać ten film.
Nie chcę być złośliwy, ale np. The Outlaws oceniłeś niemal jako arcydzieło światowej kinematografii, a to właśnie film porównywalny z Guns Akimbo, czyli nielogiczna, absurdalna sensacyjna naparzanka, po prostu kino rozrywkowe w sam raz na późny wieczór w Polsacie.
Tylko że ten film sam nie wiem czym chce być, czy dziwnym filmem akcji, ale wtedy siermiężne moralizatorskie wstawki w ogóle nie pasują jeśli chce być bardziej poważnym filmem to w ogóle nie wyszedł klimat a wszystko to przypomina grę komputerową, kolorowe bronie, bossowie i pomagierzy którzy wyglądają jak hipsterzy.
No właśnie założeniem było nawiązywanie do stylistyki gier komputerowych xD Co widać (pełno ujęć PoV), a nawet słychać (pełno 8-bitowych dźwięków).