Nie ma sie co rozpisywac - film absolutnie rewelacyjny dla kazdego prawdziwego fana hardrocka. Prawdziwa historia Judas Priest ubrana w ciuszki hair metalowego bandu. Swietna muza w wykonaniu Matijevica (Steelheart) i legendy gatunku Jeffa Scotta Soto (Talisman, Takara, Journey) to gwarancja najlepszej rozrywki. Swietny Wahlberg, piekne zdjecia i ciagle niesamowita muza. Do tego mnostwo smaczkow z zycia prawdziwych gwiazd tamtej epoki - kto zna ten zrozumie ("odwrocony do gory nogami" pokoj jak po imprezie Van Halen itd). Jedynie sama koncowka troszeczke rozczarowujaca ale w koncu grunge skosil nasza ukochana muze. Takie zycie....
Absolutna rewelacja - polecam kazdemu rock maniakowi. Po prostu "Gimme Blood - Gimme Blood Pollution !"