PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671049}

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Star Wars: The Last Jedi
6,8 149 839
ocen
6,8 10 1 149839
6,8 46
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Po tym jak disnej zretargetowal SW z doroslych na dzieci, zrobil z tego familijniak kategoria po staremu b/o, stwierdzam ze to juz ostatni film SW jaki ogladalem.

Ktos powie, jak w milionie innych komentarzy, ze "stare" byly rownie glupie, ale to tylko swiadczy o jego ograniczeniach w odbiorze i rozumieniu.
"Stare" czesci lacznie z I,II i III to wielka polityka i dramat, emocje i prawdziwa walka, scieranie sie wielkich sil.
W tych nowych nic takiego juz nie ma i nie bedzie, bo 5-10 latek tego i tak nie zrozumialby. Wspolczesny 15 latek ma problem ze zrozumieniem opisu na opakowaniu lekarstw czy tresci dzienika. Tyle w temacie.

ocenił(a) film na 6
El_Draque

Bez żartów, Gwiezdne Wojny nigdy nie były dla dorosłych, od początku swojego istnienia jest to kino familijne zarówno dla starszych jak i młodszych widzów.

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

Podpisuje się pod tym.

Anthrax91

Czy ty i twoj minion macie jakies argumenty czy tylko potrafisz zaprzeczyc bo tak?

Wiec ten familijniak zostal najwiekszym IP wszechczasow dlatego ze to kino familijne? Do czego porownasz tego "familijniaka" go Harego Portera"? Moze do Wyspy skarbow?
Ciekawe ze byl taki familijniak ze swiata SW o rodzinie zagubionej na planecie Ewokow i zapomniano o nim zupelnie.

Anthrax91

Bez zartow, dla mlodszych widzow?
- na poczatek mamy bitwe, w ktorej gina ludzie, wchodzi Vader i dusi rebeliantow
- spalone trupy wujka i ciotki Luke
- obciecie reki i wypatroszenie klienta kantyny
- torturowanie ksiezniczki
- torturowanie robota
- obciecie dloni Luke
- wypatroszenie flakow Taunta
- niewybredne zaloty i rzucenie tancerki na pozarcie w palacu Jabby
to pokazujesz dzieciom? wymieniac dalej?

To obecne czesci VII i VIII sa dla dzieci, tam nie ma ani jednej takiej sceny.

ocenił(a) film na 7
El_Draque

Aha, czyli przemoc = dojrzałe kino dla dorosłych? Ok, idźmy tym tokiem myślenia.

"To obecne czesci VII i VIII sa dla dzieci, tam nie ma ani jednej takiej sceny."

TFA:
- Zabicie z zimną krwią gościa mającego informacje o Luku, a później spalenie wioski i wymordowanie jej wszystkich niewinnych mieszkańców.
- Torturowanie Poe Damerona przez Kylo Rena w celu zdobycia informacji.
- Krew na hełmie Finna i jego reakcja na grozę wojny i działania Nowego Porządku.
- Przebicie własnego ojca mieczem świetlnym na wylot.
- Przejechanie mieczem świetlnym po kręgosłupie Finna.

TLJ:
- Walka i poświecenie członków Ruchu Oporu, zwłaszcza dziewczyny, która zrzuciła bomby na Niszczyciel.
- Pokazanie wojny od strony osób, które mają głęboko gdzieś konflikt między Nowym Porządkiem i Ruchem Oporu. Interesuje ich tylko sprzedaż broni i własny zarobek.
- Jedzenie słodkich zwierzątek przez Chewiego (wiem, że to lipny argument, ale tak samo lipne jest "torturowanie robota").
- Przecięcie Snoka na pół, a potem walka z jego strażą, gdzie w jednej scenie Kylo Ren przebija głowę czerwonego gościa na wylot.

Nie no, żartuje, torturowanie robota było bardziej hardcorowe niż to wszystko co napisałem powyżej. Aż dziwne, że Stara Trylogia nie dostała kategorii R. Eh...

Skaza

tak, wlasnie obejzalem scene jak Kylo lapie Poe, wyglada to jak z filmu klasy B.
zabija tego dziadka, ale tak, ze wlasciwie nic nie widac i nie robi to wielkiego wrazenia, poniej go przesluchuje, wyciagnal reke a Poe sie spocil i wszystko mu powiedzial. Typowy disney. Dokladnie krew na helmie Finna, wykrzywiona mina i tyle.

rozumiem, ze nie widzisz roznicy w sposobie pokazywania przemocy kiedy film jest skierowany do widza doroslego a do dziecka.
teraz pokaz dziecku jedno i drugie, zobaczymy jak zareaguje.
po co dyskutujemy? nie ma pola do dyskusji, wiesz swoje, ja swoje.

ocenił(a) film na 5
Anthrax91

Owszem, ale teraz to zamieniły się w jakąś bezsensowną bajkę.

ocenił(a) film na 4
El_Draque

Masz absolutną rację. Disney właśnie zrobił z SW klozet pełen gagów w stylu "Strasznego Filmu". Jest to masakracja, totalnie infantylne podejście do tematu, które kładzie się cieniem na całej, dotąd wspaniałej, serii filmów.
SW właśnie umarły. Wielka szkoda, moim zdaniem.

ocenił(a) film na 9
El_Draque

Kiedyś to były poważne Gwiezdne Wojny, a teraz tylko dla dzieci :(

https://lumiere-a.akamaihd.net/v1/images/databank_ewok_01_169_747db03a.jpeg?regi on=0%2C49%2C1560%2C780
https://img.buzzfeed.com/buzzfeed-static/static/2015-11/2/16/enhanced/webdr04/an igif_enhanced-5244-1446499690-2.gif

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

ocenił(a) film na 4
WielkiMou

Widzisz różnicę między JEDNĄ postacią której przydarzają się śmiechowe sytuacje, a masą postaci które są niczym klowny w cyrku?

ocenił(a) film na 9
WhiteDemon

Cały wątek Ewoków jest jednym wielkim pokazem klaunów xD No błagam, pluszaki pokonujące elitarny oddział Imperium... jestem ciekaw jak dziś by zareagowała publika gdyby Disney dał coś podobnego xD Jar Jar robi natomiast popis żenującej komedii przez całe Mroczne Widmo. Potem jest tego mniej i można się śmiać z dialogów Lucasa. Nie w tym jednak rzecz. Zwyczajnie elementy humorystyczne były w tych filmach od zawsze. I to dużo bardziej widoczne niż w TLJ. W tym filmie jest tylko jedna rzecz, która przeszkadza i którą widzę i przyznaję, że jest - żarty są w niezbyt pasującym kontekście. Bo do tej pory w SW kiedy było poważnie to było poważnie niezależnie od wszystkiego. I nadal tak jest w najważniejszych chwilach, ale niektóre momenty, które powinny być opowiedziane poważniej są psute żartem takim jak Luke wyrzucający miecz. Trochę to psuje odbiór, ale wciąż tylko trochę zwłaszcza, że najważniejsze momenty, wciąż są poważne.

ocenił(a) film na 4
WielkiMou

" No błagam, pluszaki pokonujące elitarny oddział Imperium..."

Aha. Bo Ty nie wiesz że to było nawiązanie do Wojny w Wietnamie...eh.

ocenił(a) film na 9
WhiteDemon

Ale kogo obchodzi do czego to było nawiązanie ? Poważnie to jest argument znikąd. Ewoki są pluszakami pokonującymi elitarny oddział Imperium. I jest to żałośnie śmieszne. Jeśli Lucas chciał nawiązać to mógł dać tam inne, bardziej przekonujące w walce istoty. Ale wtedy mniej zabawek by się sprzedało xD

ocenił(a) film na 4
WielkiMou

Kogo? Mnie na przykład. Uwielbiam odnajdywać wszelkie takie smaczki w Sadze Lucasowej. Ewoki to nie są "pluszaki". Ewentualnie prymitywne plemię, które dało radę oddziałowi wojskowemu z o wiele bardziej zaawansowaną technologią. Co nie jest "śmieszne", bo znajduje swe odbicie w historii. Ale rozumiem, że ciebie to nie interesuje, bo wolisz "smaczki" typu Luke żłopiący mleczko z wymion czteropiersiej pseudokrowy.^^

ocenił(a) film na 9
WhiteDemon

Nie dogadamy się. Aż ciężko uwierzyć jak bezkrytycznie i przez różowe okulary patrzysz na Lucasa i jak bardzo czepiasz się czegokolwiek od Disney'a, ale jedną rzecz jeszcze napiszę. Pomysł, że prymitywne plemię pokonuje wojsko z o wiele bardziej zaawansowaną technologią jest ok. Ale tutaj wykonanie aż boli w oczy. I o nie mi chodzi, wybacz, ale takie sceny jak dwa pnie drzew spadające z dwóch stron i zgniatające pancerz AT-ST są po prostu śmieszne. I to nawet jak na realia SW, gdzie logika wcale nie jest niezbędna.

ocenił(a) film na 1
WielkiMou

Tak jak ty bezkrytycznie i przez różowe okulary patrzysz na Disneya i ten film. Więc hello ?!

ocenił(a) film na 4
WielkiMou

Jeden i drudzy zadbali o to, by mój odbiór był taki a nie inny. Mnie z kolei ciężko uwierzyć że ktoś może tak bezkrytycznie podchodzić do wypocin Myszatego.
Ale w jednym się zgadzamy, nie dogadamy się.xd

ocenił(a) film na 1
WhiteDemon

Trudno się z nim dogadać. Właśnie chyba się nie da.

ocenił(a) film na 4
Rinzler

I nawet nie trzeba. ;)

ocenił(a) film na 3
WielkiMou

Jeżeli sie spodziewałeś że sw od Disneya zdobędzie rzesze fanów na tyle ,by pomysły lucasa odeszły w zapomnienie , to sie przeliczyłeś .


Wy powinniście z sw dać sobie spokój , a nie każda z części na wzór starszej trylogii

ocenił(a) film na 5
WielkiMou

1. Ewoki to było prymitywne plemię. I taki typ moim zdaniem był dobry dla sagi. Nie mówiąc o tym, że to były coś w stylu pluszaki. Musiały być trochę zabawne, słodkie, dobre itp. I oczywiście podejrzewam, że chciano na nich również przez to trochę zarobić, ale one były czymś w stylu maskotkami, więc wiadomo. Teraz zaś do gw wpycha się wiele niepotrzebnych niby słodkich postaci jak np. te porgi, chociaż nic takiego nie wnoszą, są żeby być i by pieniędzy było więcej.
2. Jar Jar to postać, która raczej (podobne jak ewoki) była pisana pod dzieci. I pełniła funkcję kogoś w stylu ,,niezdarny członek ekipy". Został nieźle shejtowany, przez to dany na dalszy plan, ale pełnił funkcję senatora więc był ważny dla uniwersum (i samo to, że został tak mocno skrytykowany sprawia, że wydaje mi się dobrą postacią). Poza tym brał udział w ważnych wydarzeniach jak np. walka z droidami bojowymi na Naboo i wyczytałem też, że był dosyć ważną osobą podczas wojen klonów.
3. Mam uczucie, że te nowe słodkie, miłe kosmito-zwierzątka nic nie wnoszą. Są by być i by cała masa tak po prostu była przed ekranem. Nie mówiąc o tym, że np. porgi często były używane w zwiastunach itp., a okazały się być zwykłymi postaciami z tła. Podejrzewam, że twórcą po prostu chodziło o to by po prostu zarobić na nich.
4. Ale nie tylko postaci typu ,,sympatycznych zwierzątek" są irytujące. Jest masa postaci irytujących i to nie tylko przez sam humor, ale tak ogólne, jak np. wiceadmirał Holdo. Mam uczucie, że poprawność polityczna sprawiła, że znalazła się w filmie, albo chociaż na to jaka była. A jaka była? Dowódczyni wojskowa w fioletowych włosach ubrana w firany mająca plan, ale niechcąca się z nim podzielić z załogą, a do tego mądrzejsza od wszystkich mężczyzn. Umiera robiąc z siebie bohatera, ale w rzeczywistości jest bezmyślna: mogła z resztą uciec, a statek Ruchu Oporu autopilotem skierować na okręt Najwyższego Porządku (ewentualne dać jakiegoś droida za sterami). Zresztą postaci o absurdalnym zachowaniu w TLJ jest wiele.

ocenił(a) film na 3
El_Draque

Kiedyś Mel Brooks nakręcił Spaceballs. Teraz SW samo siebie sparodiowało.

ocenił(a) film na 4
mariuszvenom

Polać temu panu!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones