Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
7,2 261 tys. ocen
7,2 10 1 261200
7,3 64 krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Takie były stare gwiezdne wojny i właśnie o to chodzi. Takie mają być też nowe części. Jeśli komuś się nie podoba to NIE JEST FANEM GWIEZDNYCH WOJEN bo one ZAWSZE TAKIE BYŁY. Nie róbcie z Gwiezdnych Wojen jakiegoś dramatu albo wielce filozoficznego filmu. Macie wygórowane wymagania. To jest prosta wartka przygodówka tak jak stare części. Do widzenia.

ocenił(a) film na 3
ksyku262

to nie jest kontynuacja starej trylogii tylko plagiat części 4, nie tego oczekiwaliśmy Abrams dał d**y. Moje ostatnie gwiezdne wojny na których byłem w kinie,
na plusy
:pierwsze 40 minut filmu,
efekty
stroje
scenografia
han Solo

na minus -
zły charakter dzieciak
jego renderowany szef - nie wiem skąd się wziął i skąd zna moc ale wygląda jak inżynier z Prometeusza
bohater murzyn
Luke Skywalker zaliczył 10 sekundowy występ
kopia bitwy o gwiazdę śmierci trwała z 5 minut razem,
walka nowego vadera z murzynem na miecze - zabił by go pierwszym ciosem
walka nowego vadera z laską - zabił by ją pierwszym ciosem
kobieta szturmowiec - to miał być boss? nie wiem po co ją dali
skoro zniszczyli gwiazdę śmierci w której była baza szturmowców to po co kolejne części? rozwalili całe imperium!
kopia knajpy z orkiestrą z starej części
za mało postaci pilota w drugiej częsci filmu
laska poleciała do luka na koniec galaktyki w 30 sek hipernapędem żeby mu oddać miecz, no trzymajcie mnie :D
gwiazda śmierci bez ochrony, goście weszli tam bez zmiany strojów
kobieta z knajpy - czerwona żaba - bardzo słabo zanimowana
imperium rozwaliło 4 planety, nawet nie wiemy jakie? ani kto tam mieszkał, nie znam powodu tego zagrania ...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
mieszkoxxx

Dobre sceny walki w Częściach I - III

Dart Maul vs Obi Wan i Qui-Gon Jinn - Epizod I
Epizod II - brak
Epizod III - Anakin vs Dooku, Palpatine vs Windu

mieszkoxxx

Pisze to człowiek który ocenił Przebudzenie Mocy na 3 a Jurassic World na 7. Rozumiem że tam nie przeszkadzało Ci jak Panna Dearing zdołała uciec w szpilkach przed T-Rexem (nawiązuje do Twojego oburzenia Rey vs Kylo) , oswojone raptory, wszechobecne CGI a przede wszystkim ciepło-kotletowa nudna i przewidywalna fabuła? Jesteś po prostu filmwebowym hejterem który krąży po forach i sączy jad. Za same efekty nawet od największych hejterów z urzędu należy się co najmniej 6.

mieszkoxxx

Kylo Ren to najlepszy czarny charakter od wielu wielu lat. Jego emocje i motywacje są rewelacyjne. W tym filmie w ogóle nikt nie był mi obojętny, świetna chemia między postaciami.
Walka Rey z Kylo - Kylo był ciężko ranny (postrzelił go Chewie i zranił Finn) poza tym Rey ma w sobie silną moc.
Końcowa scena z Lukiem miała w sobie więcej emocji niż całe trzy poprzednie części.
Dlaczego walka trwała 5 minut? J.J. nie popełnił błędu Lucasa gdzie wszystko trwało o wiele za długo i było nudne (walka Anakina z Obi Wanem).

ocenił(a) film na 5
ksyku262

Co jak co, ale walki w nowej trylogii są świetne. To zawsze był niewykorzystany potencjał starej trylogii. Mam nadzieję, że w kolejnej części pokażą właśnie więcej pojedynków w tym stylu, czego z wiadomych względów nie mogli pokazać w tej.

icenumerocinq

W starej trylogii było mało walk, ale tam nie chodziło o efekty czy super. Chodziło o emocje (Luke vs Vader w V części).

ocenił(a) film na 5
ksyku262

Pełna zgoda.

ocenił(a) film na 7
ksyku262

W III epizodzie też jest sporo emocji. Głównie Anakina, który czuje się bezradny, zdradzony i za wszelką cenę próbuje ocalić ukochaną przez co daje się opanować Ciemnej Stronie mocy.

ocenił(a) film na 8
icenumerocinq

jak niby walki w VII miałyby być podobne do tych z I-III? Zakon przestał istnieć, Luke'a nie miał kto nauczyć władania mieczem na takim poziomie jak np. Anakina, który przeszedł wieloletni trening. A to przecież Luke (po kilkugodzinnym wprowadzeniu ze strony Kenobiego i maksymalnie kilkudniowym przysposobieniu ze strony Yody - do tego przedwcześnie przerwanym, żeby szybciej skonfrontować się z Vaderem) szkolił nowych padawanów. Siłą rzeczy styl Kylo, który przeszedł tylko częściowy trening pod okiem Luke'a i walczącej dotychczas kijem Ray musi być toporny i prosty, wyrafinowane akrobacje byłyby naciągane. Może kolejne części przyniosą zmianę, bo Kylo dokończy swój trening pod okiem Snoke'a, o którym mało wiemy, zaś Rey będzie szkolona przez Luke'a, który na wygnaniu mógł zgłębić tajniki mocy pod okiem zjednoczonych z mocą Obi Wana i Yody.

ocenił(a) film na 1
ptr_89

Luke Skywalker miał odbudować zakon jedi ,który niemal przestał istnieć przez imperium galaktyczne .

Ale nie ........ Disney zresetował kanon i wrócił do punktu wyjścia

ocenił(a) film na 3
Gokussb

Właśnie. Popełnili niewybaczalny błąd. Po kiego grzyba?

ocenił(a) film na 1
garfield_7

Zrobili po swojemu i już

ocenił(a) film na 8
ksyku262

Jest chyba najmniej komiksowym czarnym charakterem w Gwiezdnych wojnach, a grający go Driver to dobry aktor.
Podoba mi się taki styl walk, nieprzekozaczone, a czuć w nich emocje, licze na więcej w następnych epizodach!

ocenił(a) film na 3
ksyku262

z racji że jest adeptem nie jest godzien by nazywać go czarnym charakterem, nie potrafi zabić dwóch dzieciaków ... baaa on nie potrafił zabić nawet baby ;P ... wiesz co by z nim zrobił Obi Wan?

mieszkoxxx

Filmowy czarny charakter to był Maul przy dźwiękach Duel of the fates, Dooku grany przez Christophera Lee albo Palpatine ogłaszający powstanie imperium.
Kylo to było gimnazjum obrażone na za słoną zupę. Po scenie jak w złości rozwalił ekrany na niszczycielu czekałem niecierpliwie jak jak ktoś zwyczajnie go złapie za fraki i nastrzela paskiem na gołą rzyć. Nic tej postaci nic nie ratuje a żenujący pojedynek przypominający okładanie się bejsbolami to ostatni gwóźdź do trumny.

ocenił(a) film na 3
bf109f

Jar Jar Abrams zrobił loda Disneyowi, na kolejną część pójdzie 2x mniej ludzi, bo starzy fani oleją ten żałosny cyrk ...

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
bf109f

To ci polecam kupić sobie na Blu Ray "Mroczne Widmo" z Sztywnym jak kółek Darthem Maulem bez osobowości, wtedy będziesz mógł się zachwycać i nie będziesz pisać głupoty w sieci

ocenił(a) film na 1
ksyku262

to poczytaj sobie Komiksy KotOR, poczytaj sobie trylogię Thrawna i resztę uniwersum. Nie ma to jak stwierdzać, że ktoś jest najlepszym czarnym charakterem nie znając kompletnie uniwersum

MistrzSeller

Porównywanie niebywale pipowatego Kylo coś tam ponad tak ciekawe postacie jak Xizor czy Thrawn jest po prostu uwłaczające dla każdego fana SW. To jak dyskusja o przewadze Redbula nad kawą czy dmuchanej lalki nad dziewczyną. Trzeba po prostu zapomnieć o tym siódmym epizodzie jak o złym śnie.

użytkownik usunięty
MistrzSeller

łał, najwyraźniej nie lubisz tego co oryginalne chciałeś kolejnego i sztampowego Sitha najlepiej z tym samym Back Story

Aha i Gwiezdne Wojny to nie tylko wykasowane EU

użytkownik usunięty
mieszkoxxx

i nie musisz iść nikomu łaski nie robisz.

mieszkoxxx

Ech... a czy w "Imperium Kontratakuje" i "Powrocie Jedi" przeszkadzał Ci Lando Calrissian? Który na końcu zniszczył drugą Gwiazdę Śmierci?

Kylo Ren był ciężko ranny, a Murzyn też przechodził przedtem szkolenie w walce wręcz, co pokazał podczas walki ze szturmowcem używającym elektrycznej pałki. Rey umiała walczyć kijem i była silna Mocą - prawdopodobnie to córka Luke'a.

Rey oddała Luke'owi miecz, ale zasadniczo nie po to tam poleciała.

Imperium 2 rozwaliło planety będące najważniejsze dla Republiki, mniejsza o to jak się nazywały te planety, skoro i tak zostały zniszczone. Chociaż w sumie też uznaję moment uruchomienia tej groteskowej Bazy Starkiller za najsłabszy i najgłupszy moment całego filmu, a dowódcę tej Gwiazdy Śmierci 3, za najsłabszą postać w filmie. Niecharyzmatyczna podróba Tarkina. Przypomina jakiegoś nawiedzonego hitlerowskiego oficera.

ocenił(a) film na 3
Trojden

Lando był trzecioplanową postacią, a murzyn w tych gwiezdnych wojnach jest pierwszoplanową na równi z Rey - mają najwięcej czasu w filmie nie kupuję tego. Nowe gwiezdne wojny to najbardziej infantylna część ze wszystkich, Jar Jar Abrams zadrwił sobie ze starszych widzów zrobił prawie remake epizodu 4, tylko że jest słabym reżyserem nieudolnie to posklejał, film jest niespójny fabularnie, jest naiwny, i jest to obraz dla dzieci ... ale nie ma się co dziwić to w końcu Disney

mieszkoxxx

Gdyby to był obraz dla dzieci, to nie byłoby krwi.

ocenił(a) film na 1
Trojden

to, że jest krew nie czyni z tego dojrzałej historii.

mieszkoxxx

Kurczę, co wy takiego napisaliście z użytkownikami kosobi i karolajnaa_77, że wam zablokowali te wpisy za niezgodność z regulaminem?

Nieprawda, że to plagiat/remake pierwszych Star Wars. To hołd dla tego filmu. Jest tym, czym Star Wars są i mają być - awanturniczo-przygodowym filmem fantasy, w którym tłem jest odwieczna walka dobra ze złem. Momentami nawiązań aż za dużo, ale generalnie "Przebudzenie Mocy" utrzymuje charakter starej trylogii, a przy tym daje powiew świeżości w postaci Kylo Rena, czarnego charakteru zupełnie odmiennego od Vadera i któregokolwiek innego, a dzięki temu bardziej ludzkiego. Oraz zbuntowanego szturmowca i nowej głównej bohaterki, w której przebudziła się Moc.

Główna wada tego filmu to niedomknięcie historii i nieodpowiedzenie na wiele pytań i zagadek, przez co od razu po końcu seansu widać, że to nie jest "samodzielny film", tylko pierwszy z wielu w serii, oraz Baza Starkiller - groteskowa Trzecia Gwiazda Śmierci. Ale poza tym film naprawdę dobry. Wygląd Snoke'a i tej czerwonej "żaby" z kantyny mi się nie podoba (niepotrzebnie użyte CGI), ale na szczęście obie te postacie pojawiają się tylko na chwilę, i nie psują filmu jako takiego.

Aha, nie rozwalili całego Imperium, bo Snoke, generał Hux ani Kylo Ren nie zginęli.

Szkoda, że niektórzy tak lubią narzekać.

mieszkoxxx

A co Ci przeszkadza , że murzyn ? :)

ocenił(a) film na 7
mieszkoxxx

"bohater murzyn"

Racja, murzyn bohaterem filmu? Przecież to niedawno z drzewa zlazło, prawda? Rasisto.

"walka nowego vadera z murzynem na miecze - zabił by go pierwszym ciosem
walka nowego vadera z laską - zabił by ją pierwszym ciosem"

Przede wszystkim "nowy Vader" nie był Vaderem. Wzorował się na nim, ale był od niego dużo słabszy. Do tego jeszcze był ranny podczas walki z murzynem i laską.

"laska poleciała do luka na koniec galaktyki w 30 sek hipernapędem żeby mu oddać miecz, no trzymajcie mnie :D "

No, mogli zrobić 40 minutowy lot laski do luka. To by dopiero było fajne :D Tak wiele by to wniosło do filmu.

Itd.

użytkownik usunięty
Dentarg

Mi też bohater murzyn , nie podoba w Przebudzeniu Mocy . Nie wiem jak uznasz , ale według mnie nowi bohaterowie np Rey i Finn nie nadają sie do sw . I szczególnie Kylo Ren jako nowy czarny charakter , prawda że wzorował sie na vaderze i był od niego słabszy . Lecz był cieniasem i przegrał pojedynek z Rey , która nie wiadomo skąd umiejętności Jedi .

I według mnie Przebudzenie Mocy to parodia sw .

ocenił(a) film na 7

A dla mnie Kylo Ren był najciekawszym czarnym charakterem jakiego widziałem od wielu lat. Utarł się już ten schemat, że zła postać musi być potężna i górować nad protagonistą, który i tak na końcu go pokona. Tutaj Przebudzenie Mocy wprowadza coś nowego, czarny charakter który nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie taki jak Vader. Nigdy mu nie dorówna i zdaje sobie z tego sprawę co jeszcze bardziej popycha go w Ciemną Stronę Mocy.

"Lecz był cieniasem i przegrał pojedynek z Rey , która nie wiadomo skąd umiejętności Jedi . "

Temat ten był wałkowany już wielokrotnie na tym forum.
Kylo jest średniakiem. Przegrał z Rey głównie z dwóch powodów:
1. Był ciężko ranny. Nawet mistrz świata w szermierce nie pokaże w pełni swoich umiejętności mając sporą dziurę w brzuchu.
2. Nie znamy przeszłości Rey. Jedna z teorii krążących po necie, która wyjaśniałaby jej umiejętności, jest taka, że Rey była kiedyś potężnym Jedi, której Luke wymazał pamięć, żeby ją chronić.

Ogólnie mi się podobało, ale wiadomo - różne są gusta i nie wszystkim musi się to samo podobać :)

użytkownik usunięty
Dentarg

Ciekawe tylko czy Rey wywodzi sie , z nowego pokolenia Rycerzy jedi [ którym luk skywalker stworzył ] , czy ze starego zakonu jedi , którego szefami byli Mace Windu i Yoda . Mi sie wydaje , że była członkinią starego zakonu jedi , z czasów dawnej Republiki . A ty co myślisz ?

ocenił(a) film na 7

Rey mi wygląda na sporo młodszą od Luke'a, a sam Luke urodził się po rozpadzie starego zakonu Jedi. Tak więc ja podejrzewam, że należy ona do nowego pokolenia. Stawiałbym na to, że była uczennicą samego Luke'a i że jest w jakiś sposób mocniej z nim powiązana (może jest jego córką?).
Jeśli Rey należałaby do starego zakonu i jeśli jest człowiekiem to powinna być dużo starsza niż Obi-wan w IV epizodzie SW... a jeśli pamiętasz to tam Obi był dziadeczkiem :)

Możliwe, że w kolejnej odsłonie Luke pomoże jej przypomnieć sobie kim była i być może razem będą szukać innych Jedi, takich którzy stracili pamięć o swojej przeszłości i nie pamiętają, że są Jedi.

użytkownik usunięty
Dentarg

Jeżeli Rey to córka Lukea to ; Kto jest jej matką ? O to jest pytanie . Wiesz coś , na ten temat ? Ja szukam tego info , od dawna i znaleźć nie mogę .

ocenił(a) film na 7

Nie wiem. Może jej matka już nie żyje. Wiesz, te wszystkie rzeczy które napisałem o Rey to tylko domysły, także nie bierz tego za coś pewnego.

użytkownik usunięty
Dentarg

Wiem o tym , i nie biorę tego za coś pewnego .

użytkownik usunięty
Dentarg

Swoją ocenę , Przebudzenia Mocy zmieniłem . Dla mnie jest to badziewie roku 2015 .

użytkownik usunięty

"Mi sie wydaje , że była członkinią starego zakonu jedi , z czasów dawnej Republiki . A ty co myślisz ?"

Myślę, że gdyby Rey była prawdziwa dostałbyś od niej zasłużonego plaskacza, za sugerowanie takiej młodej dziewczynie wieku geriatrycznego- ile by to było? z 90 lat?

ksyku262

To jeszcze nic jak ktoś pisze, że SW to dramat czy film filozoficzny. Najbardziej lubię gadkę, jakie te nowe SW są słabe, bo w ogóle nie ma nic o polityce tak jak w Nowej Trylogii Lucasa xD Pomijając fakt, że tam było tego zdecydowanie za dużo a sama polityka była żałośnie przedstawiona, był to jeden z najbardziej krytykowanych motywów przez WSZYSTKICH :D Ale ostatnio hipsteriada jest w cenie i widząc sukces, jaki odniosła ta część stanie się modne "lubienie" Trylogii Lucasa I- III ;)