Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
2015
Witam...
czy podobała Wam się muzyka w nowych SW? Szczerze powiedziawszy to mi tak, ale zabrakło takich perełek jak "Duel of the Fates" czy "The Imperial March". Proszę o Wasze opinie ;)
Mam zamiar iść na ten film.Ale nie wiem która wersja lepsza czy z dubbingiem polskim w 3D czy 2D z napisami.
Abrams natchnal mnie nadzieja ze kolejne części sagi będą lepsze od 3 ostatnio zrobionych filmów.
Bylem lepkiem kiedy oglądałem Hana Solo, i w nowej części widze znowu ten uśmieszek, kurczę wrocilem do dawnych lat. Bardzo dobry film sporo dowcipu plus akcja nie spojrzałem na zegarek przez bite 2 godziny.
kontynuacja wielkiej klasyki kina, obawialam sie efektu, ale nawet nie bylo najgorzej. jedynie dziadek Ford jakos drewniano wypadl. do polowy prawie spalam, pozniej bylo lepiej. jedynie dziwi, ze na ten film nie dano ograniczenia wieku. polowe dzieci na sali mialo ponizej 6 lat, to duza przesada. nie wiem, czy to...
Chyba tylko ja nie wiedziałam że powstałą siódma cześć. Połowa znajomych już obejrzała a ja nie wiedziałam że nawet nagrali najnowszą cześć heh.
Myślę, że twórcy chcieli za wszelką cenę nie popsuć filmu i stąd fabuła będąca koktajlem poprzednich części. Woleli posądzenia o wtórność niż zaryzykować i w razie klęski stracić klimat i pogrzebać temat SW na kolejne 10 lat.
Jako fan dawnej trylogii byłem pewien, że film się nie uda, ale zostałem bardzo pozytywnie...
Chcąc obejrzeć tą część od której powinno się zacząć? (Nie oglądałam żadnej części a chciałabym nadrobić te haniebne braki) ;))
Po "Powrocie Jedi" wydawało mi się że już nie da się powtórzyć tego klimatu jaki stworzył Lucas w latach 80
Już zatęskniłem za Hanem i Chewbacką
Gdy przechadzali się po sokole milenium wspominając dawne czasy omal się nie popłakałem
ostatnia scena kiedy pojawił się stary Luck Skywalker sprawiła że miałem ciarki...
Po seansie nowych SW mam ambiwalentne odczucia co do postaci Kylo Rena. Przez większość seansu wydawał mi się ciekawy, a nawet miejscami mroczny...póki nie zdjął maski i usłyszałem jego głos.
Ren bardzo przypomina mi postać Anakina Skywalkera z "Ataku klonów" - narwany dzieciak, obrażony na cały świat z olbrzymimi...
