Jenny Hayden (Karen Allen) nigdy nie otrząsnęła się po śmierci męża i kiedy kosmita (Jeff Bridges) rozbija się pod jej domem, przyjmując wygląd jej męża, jest bardzo zagubiona. Przybysz z gwiazd porywa ją, by pomogła mu w odnalezieniu jego statku, znajdującego się na drugim końcu Stanów. Podczas tej podróży przypominają się jej dawne uczucia do męża.
Po ponad 20 latach po raz drugi obejrzałem ten film ostatniej nocy, a właściwie siedziałem do 8 rano:-) Pierwszym razem byłem na tym w kinie jako taki 12-letni łepek, skuszony tytułem; wtedy zacząłem się interesować kosmosem itp., może dlatego. Jako, że minęło od tego czasu prawie 25 wiosenek, nie...
Pomysł wart powtórek, nie tylko w hollywoodzkiej produkcji. Okazja by nazwać rzeczy po imieniu, może w którymś wydaniu to się uda.
Chyba życiowe wcielenie Bridgesa. Piękny,wzruszający film mistrza Carpentera. Nic się nie zestarzał.