Sposób przedstawienia eksploracji komputera jak na tamte czasy po prostu bajeczny:)
Kiedy pierwszy raz oglądałem ten film miałem jakieś 12 lat :) Piękna historia :)
Pierwszy raz oglądałem go w sylwestra, gdy miałem również 12 lat. Film nie ma, tak naprawdę, nic wspólnego z pracą hakerów, ale w niezwykle widowiskowy, przystępny i na swój sposób urokliwy sposób przedstawia ich życie i działalność. Sposób ukazania włamań do tajnych baz danych i ich "wewnętrzny wygląd" są naprawdę świetne. A wszystko dopełnione świetnym podkładem muzycznym z repertuaru zespołu The Prodigy.
Ja nawet nie pamiętam kiedy go oglądałem.. Z tego co pamiętam ten film powinien mieć inny tytuł... Już bardziej Crackers... Czemu się dziwicie że ten film nie ma nic wspólnego z 'pracą' Crackerów (czy jak tam chcecie Hakerów) ? Film nosi tytuł "Hackers" a nie "Hacking" . Musze go obejrzeć jeszcze raz aby powiedzieć coś więcej.