PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=64}

Halloween - 20 lat później

Halloween H20: 20 Years Later
1998
5,9 12 tys. ocen
5,9 10 1 12124
4,4 16 krytyków
Halloween - 20 lat później
powrót do forum filmu Halloween - 20 lat później

Popłuczyny

użytkownik usunięty

Spodziewałem się więcej. Oryginalny "Halloween" był niesamowity. Reżyserowi Johnowi Carpenterowi udało się stworzyć film mroczny i przerażający. Co więcej nie uzyskał tego przy pomocy zaawansowanej technologii, a jedynie wykorzystując możliwości kamery, światła, i muzyki. Każda następna część "Halloween" była już jednak słabsza od oryginału. Kiedy więc na ekrany naszych kin zawitał "Halloween - 20 lat później", który według zapowiedzi miał być tak dobry jak część pierwsza nie posiadałem się z radości. Niestety obietnice producentów okazały się błędne. "Halloween - 20 lat później" jest filmem po prostu nudnym. Przez pierwszą godzinę nie ma się absolutnie czego bać, a kiedy po długim oczekiwaniu Mike zaczyna atakować swoje ofiary sytuacja niewiele się poprawia. Główną przyzcyną takiego stanu rzeczy jest absolutna nieprawdopodobność oglądanych przez nas wydarzeń. Nie mówię oczywiście, że horrory muszą być prawdopodobne, ale kiedy mordercami nie są przybysze z kosmosu a jedynie ludzki psychopata z krwi i kości, to oczekuję, że będzie on podlegał tym samym prawom, co wszyscy mieszkańcy naszej planety. Kiedy więc po otrzymaniu kilku kulek, paru pchnięciach nożem, etc. Mike ponownie powstał z ziemi dopadła mnie nagła słabość. Swoje maksimu osiągnęła w momencie, kiedy Mike po zbadaniu przez policyjnych lekarzy został uznany za martwego i zapakowany do plastikowego worka. Oczywiście wylazł z niego w momencie, który był z góry do przewidzenia, czyli w sytuacji, kiedy był sam na sam z Jamie Lee Curtis.
Podsumowując "Halloween - 20 lat później" to tylko marne popłuczyny po oryginale. Film tylko i wyłącznie dla maniaków horrorów, choć i ci nie będą raczej zadowoleni.