Po pierwsze fakt pierwsze zdanie mi średnio wyszło wiec ok nie czepiam się tego miałeś prawo się dowalić wiec luz...

Po drugie no ja akurat nie znalazłem ani jednego może wiec podaj przykład filmu któremu wystawiłeś pozytywny komentarz.

Po trzecie "każdemu normalnemu człowiekowi się podobał" odniosłem się do twoich wcześniejszych komentarz w których wyśmiewasz, i gratulujesz gustu czy też poczucia humoru innym forumowicza zachowując się tak jak byś był jedyny i nie omylny i jeśli tobie się nie podoba to innym też nie ma prawa. Nie karze ci iść za stadem wręcz przeciwni bądź wolny i rób to na co masz ochotę oglądaj co chcesz nie mnie to oceniać ale używając słów "To ja wolę być nienormalny, bo to jest humor dla idiotów" stwierdzasz ze jeśli komuś się podobały żarty w filmie zawarte to musi on być idiotą zapominając ze każdego śmieszy co innego mnie np śmieszy Monty Python ale nie każdy lubi ten rodzaj humory i ok rozumiem to ale bynajmniej nie stwierdzam ze jak ktoś się z niego nie śmieje to jest debilem.

Pozdrawiam i przyjmuję gratulację

No i teraz mogę się nawet zgodzić. Choć akurat Hancock przy Monty Pythonie to jest dramat.

zgadzam się z szanownym Zygfrydem. Chyba po raz pierwszy w życiu;) piszesz,że film podobał się każdemu normalnemu człowiekowi. Otóż mi się nie podobał. I nie chodzi o to,że nie lubię typowych,szmirowatych produkcji z Hollywood z dennym scenariuszem i pseudo moralizatorskim przesłaniem. Po prostu dla filmu,który spierdolił dokumentnie świeży nareszczie pomysł w kinie amerykańskim nie można mieć litości. Nie pozuje tutaj na cholernego krytyka filmowego; denerwują mnie po prostu źle wydane pieniądze i ogrom rozczarowania jaki miałem po tym filmie. Tyle

jak dla mnie to nawet początek nie jest cool bo w większości go widzieliśmy w zwiastunie, poza tym był zapowiadany jak obraz prześmiewający superbohaterów a z tego wszystkiego po około 20 minutach filmu nic nie zostało nagle z komedii zrobiła się tragifarsa

początke i sam pomysł z niezbyt lubianym bohaterem dobry. Potem coś w tym filmie się pieprzy. Z fajnej komedii robie się na końcu jakiś melodramat. Dziwna mieszanka. 6/10

co masz na myśli mówiąc "Początek superEXTRAcool" To że pił jakiś bimber to znaczy że to jest extra cool ? i był jakiś dialog z chłopcem ? Może ty poprostu jesteś zagłupi na tego typu filmy. Krytykujesz scenariusz za to że oparli się głównie na efektach. Ja ide do kina na tego typu film jak jestem styrany, chce sie rozluzować i coś pooglądać super efektownego i żeby jescze przy tym za dużo nie myśleć . Film Jak na swoj typ jest ok daje 8/10. I nie jest tak jak mówisz że to kolejna głupia super produkcja bo tu zauważyłem że starali sie zrobić coś innego. Nic nowego i odkrywczego ? Ty wiesz wogóle jaki repertuar wybierasz chodząc do kina ? Co ty chcesz odkryć w filmie typu : HanCock , Superman. Wydaje mi się że podchodzisz do tego zbyt inteligentnie... A co do super bohaterów to mi tam akurat rybka.. Było ok. Żarty denne ? Sam się z nich śmiałem.. Może sa takie głupie że aż smieszne ? Albo ty ich nie zrozumiałeś.. Film nie warty 22 zł ale znów nie narzekam jak stara baba... a ty sie tak zachowujesz...

tyle z mojej strony
pozdrawiam

Właśnie - żeby nie myśleć - to jest streszczenie tego filmu. Właśnie dobrze piszesz bardzo: STARALI się, ale nie wyszło. Po prostu myślałem, że będzie to coś innego, bo na Spidermana czy Supermana nawet bym nie poszedł... (już co innego z nowym Batmanem - słyszałem, że dobry).

Tak się zastanawiam czego wy oczekujecie po filmach o super bohaterach...
Fabuła nigdy nie będzie dopieszczona żeby nikt nie miał swojego ale itd. Moim zdaniem to pierwszy film z cyklu 'herosi górą', który można z przyjemnością obejrzeć. Logiczne, że nie możemy liczyć na zawrotne dialogi, genialnie przemyślaną fabułę i kto co wie. Takie kino ma być na sobotni wieczór kiedy zmęczony człowiek wraca po pracy i chce się odprężyć. A nie zastanawiać się i robić dogmaty co dlaczego po co itd.
Sprobujcie to oceniać na tle filmów typu spider man, x-man, hulk, fantastyczna 4, dare devil, superman, batman i cała masa której jeszcze nie widziałem.

Teraz moja opinia o filmie:
-Fabuła trochę jak z telenoweli - wątek Mary i John'a, wypromowanie bohatera z ulicy pokazali w ciekawy sposób, wątek z tymi więźniami nieco głupi( przebrać się za ekipe budowlaną i uciec z więźnia takie rzeczy to w prison braku tylko :D)
-Muzyka bardzo dobrze komponuje się z filmem soundtrack dostałem jakoś 2-3 tyg temu, ale jednak po zobaczeniu filmu od razu widać z Powell się postarał z uchwyceniem muzyki do scen
-Will Smith świetnie się spisał w tej roli, potrafi dodać to coś bohaterskiego co niekótrym aktorom wcielającym się w super herosów nie wychodzi, do Charlize mam pewne zastrzeżenia, ale nadrabia jak zawsze wdziękiem

Ogólnie film oceniam na 8/10 ponieważ jak wyżej napisałem był lekki, przyjemny, nie za długi, oraz nie posiadał wielu idiotycznych wątków w których czasami można się pogubić.

Jeżeli ktoś nie lubi tego gatunków filmów nie wiem po co to oglądać na chama, tak samo ja np nie oglądam filmów gore bo dla mnie są bez sensu i ogólnie głupie, a dla niektórych mogą być zaje*ście fajne, a więc lepiej nie rozmawiajmy o gustach i guścikach ;)

ps. Call me an ass hole one more time ! :D

Zgadzam się! Fabuła = telenowela, muzyka super, will świetnie... :)
Czyli 4/10.