W Polsce być może odniósł tam jakiś sukces, przez to, że główną bohaterkę grała Alicja
Bachleda-Curuś. Ja w sumie natknęłam się na niego przypadkiem i nie żałuję. Na świecie wciąż
handluje się ludźmi, sprzedaje się kobiety i dzieci na prostytutki, dobrze że powstają filmy, które
poruszają takie tematy. Jak dla mnie film ciekawy, wciągnął mnie, chociaż końcówka jak dla mnie
była średnia. Ale mimo wszystko dobry.