To chyba dobrze, bo w oryginale jest lepiej. Zawsze oryginalne są lepsze - jeansy, pieniądze.. ;)
Na marginesie.. To niesamowite jak świetnie Zac Efron zagrał w tym filmie i jak beznadziejnie zagrała cała reszta (niczym z mody na sukces) No to jest zdecydowanie jego film. Całkiem przyjemny w swoim gatunku :) I pisze to, ja, 30letni gość lubiący stare kino hollywódzkie i niepokojące psyche skandynawskie kino.