powrót do forum filmu High School Musical 
Albo "cudo" albo "szajs". A tymczasem to jest musical. Nikt od musicali nie wymaga rozbudowanej fabuły czy głębokich przekazów, bo nie od tego są. Natomiast muzyka, piosenki i choreografia są naprawdę dobre i dobrze sfilmowane. I o to w tym filmie tak naprawdę chodzi.
To nie tyle jest musical co cukierkowy film dla nastolatek .I właśnie taki ma być. Nikt z producentów nie próbuje wmówić ze to arcydzieło wiec nie rozumiem tych hejtów . :)
Nieskromnie powiem, że trochę znam się na musicalach, i nie zgodzę się, ze nie powinno się wymagać głębokich przekazów, bo musical wcale nie jest płaskim gatunkiem, jak się wielu wydaje- wystarczy popatrzeć na takie, jak "Nędznicy", "RENT", "Księga Mormona", "Avenue Q", "Next to Normal" , "Company", "Przebudzenie wiosny", "Wicked", i wiele innych. Ten musical, krótko mówiąc, jest po prostu słaby. Muzyka nieźle skomponowana, jednak wokaliści w większości na miernym poziomie. A przecież highschoolowy musical wcale nie musi być zły- po patrzmy sobie na "Grease" (z którego, na boku mówiąc, od dziesięciu lat zżynają wszystkie młodzieżowe musicale, na czele z wątkami i muzyką), nawet Hairspray, a przede wszystkim świetne "Fame". Ten był po prostu przelukrowany, przeidealizowany, zrobiony trochę w złym guście, i sądzę, że przez to zbiera hejty.
