Można sparodiować Hitlera, ale nie do tego stopnia idiotyzmu, żeby filmu się nie dało oglądać
A mi się film podobał. Totalne przegięcie z fabułą ale ogląda się miło :) I miło patrzy na te 2 rosjanki :P Ale to już swoją drogą. Połączenie II wojny i naszych czasów jak najbardziej na +. Szkoda tylko że napisów nie ma więc rozumie się jakieś 30% dialogów. Może gdzieś znajdę ang napisy to będzie o niebo lepiej :P
Pozdrawiam
odemnie film ma 7/10
niektóre filmy maja to do siebie że są aż tak idiotyczne że aż zabawne :P i to jest zdecydowanie jeden z nich...mi bardzo przypomina sposób parodiowania w "Halo Hans" u mnie 6/10
Spodziewalem sie kwintesencji dowcipow o Sztirlicu, a spotkal mnie ogromny zawod :((( Poczucie humoru raczej niemieckie - kojarzy mi sie paskudne "But Manitou". Na dodatek jeszcze ten p..!@#$..ny hip-hop! To juz nasze "Halo Hans" bylo lepsze, a myslalem, ze nic gorszego nie mozna wymyslic! W porownaniu z tym angielskie "Allo Allo" jest arcydzielem.
Facet z morda clowna z ruskiego cyrku ma byc superagentem? Warte uwagi byly tylko "walory" radiotelegrafistki ;)