Co o tym myślicie? Prace ida pełną parą ale czy się wyrobią?
http://www.theonering.net/torwp/2014/06/16/90082-manu-bennett-to-do-pickups-in-j uly/
termin którym ty się posługujesz jest terminem doktryny / idei – każde państwo interpretowało doktrynę na własny sposób. Dlatego ja cię pytam – mówisz „faszyści” ale jacy ? III Rzesza? Włochy? Azja? Dlatego dziwi mnie twoje odnoszenie się do postaci tego terminu w taki sposób … zresztą już to Ci wcześniej tłumaczyłam, więc nie rozumiem po co znów chcesz o tym rozmawiać…chyba, że pamięć krótka.
Mam też wrażenie, że to jedyne co potrafisz napisać, bo nieustannie to powtarzasz jak przekupka na targu albo katarynka.
Co do Niemiec, w takim razie odsyłam do książek Szymona Wiesenthal, i słów obserwatorów procesu jerozolimskiego. Jeżeli tak cię to kreci twórz nadal swoje wymyśle wypowiedzi. Są doprawdy barwne i urocze.
Owszem nie potrafisz przełknąć goryczy, gdybyś potrafił, to byś nie robił takich cyrków teraz tylko starał się NORMALNIE wrócić do społeczności filmwebu. Jesteś ewidentnie urażony, że tak Ciebie potraktowano mało tego próbujesz robić z siebie „męczennika” – wyrzucili mnie z forum ale patrzcie, jaki burdel nadal jest, miałem racje! Ojej, niesłusznie mnie wyrzucono! – tak to widzę. Zamiast pogadać o tym, to wolisz mnie zaczepiać. Ja Ci już to dawno napisałam, mnie stać na chwilowe schowanie urazy i podjęcie dialogu…. A Ciebie? Chyba nie potrafisz i to jest twój problem.
Jeszcze raz PROSZĘ BARDZO – wskaż mi gdzie ja ci tutaj bronię Kamila? No proszę udowodnij to a nie tylko gdybasz , i nic więcej nie potrafisz powiedzieć.
Nie obawiaj sie. Nie jestem straigttem... powtarzam to ktorys raz z rzedu... nie mam na celu sianie prowo na forum czy zasyfianie go.
Jestem kims innym... ciezko to okreslic...
Ale chetnie sie z Toba zaloze... o przekonanie bo w fizycznym wymiarze bedzie ciezko raczej...
Znam na tyle kamila i jego kumpli, ze wiem ze jego po prostu kreca te wszystkie przepychanki slowne i prowo. Powiedzmy ze znikne z tego forum tak jak znikalem wczesniej. Fizycznie bede ale nie bede sie udzialal. Ogolnie rzecz ujmujac zabieram glos rzadko bo nie lubie tutaj wchodzic z prostego powodu - nic tutaj sie nie dzieje poza slownymi utarczkami kamil vs reszta swiata i hektolitrami spamu... Dopiero po trailerze bedzie mozna dyskutowac o czyms sensownym, z sensownymi ludzmi, w sensowny sposob. Poki co jest tutaj burdel a kamil nie nadaza z odpisywaniem na prowo. Tak wiec ja znikam na kilka tygdoni a Ty notuj z iloma osobami kamil wejdzie w konfilkt, klotnie itp. Obserwuj to forum. Po danym czasie wymienimy sie sposrzezeniami co do jego osoby i sytuacji jaka tutaj panuje tzn KTO za ten burdel odpowiada. Bo widze ze w Twoich oczach - a chyba sie nie myle ze jestes ogarnieta osoba na forum - uchodze w dniu dzisiejszym za zadymiarza jak straight. Przekonasz sie, moze ja sie przekonam do pewnych rzeczy... Ocenimy sytuacje. Ja tez bede sledzil co tutaj sie dzieje.
Tak wiec do uslyszenia za pare tygdoni. Notuj dokladnie ;)
Spoko, nie uważam Cię za taką osobę, bo za mało Cię znam (nie wydaję osądu na osobach po jednym komentarzu ;) ) dlatego też podjęłam z tobą rozmowę i cieszę się z tego faktu, że pomimo różnicy zdań potrafimy rozmawiać normalnie na poziomie. Tak kiedyś rozmawiałam ze straightlinesem, różniliśmy się ale to nie oznaczało, że nie można sobie pogadać. Niestety kiedyś padło o jedno słowo za dużo i się skończyła "sielanka". Mam nadzieję, że pomimo własnych punktów widzenia pogadamy sobie jeszcze jak "człowiek z człowiekiem". Pozdrawiam!
Jak juz mowilem nie jestes na tyle wiarygodna osoba abym mial zwracac uwage na to kim jestes a tym bardziej jak dlugo tutaj jestes :)
Reszty nie chce mi sie komentowac poniewaz nic nie wynika z tresci twojej wypowiedzi... po prostu patrzysz na mnie przez pryzmat straigta i usilnie chcesz mnie do niego porownac :) Jesli ci to ulzy... smialo :* Naprawde bawi mnie to :)
"No patrz a przed chwilą się żaliłeś, że "donosiłeś", ale administratorzy cie olali. Napisz wprost: Nie zgłaszam już bo mnie admini olewają! A nie ty posługujesz się słownictwem o zabarwieniu negatywnym żeby postawić siebie w lepszym świecie." - nie kochanie, ja nie donosilem. Ja zglaszalem naduzycia w postaci prowokacyjnych wypowiedzi kamilka a dlaczego admini ich nie usuwaja to wczytaj sie w moje wczesniejsze posty. Chamstwo jest mi obce, co innego soczysty jezyk. Moglbym ci nawrzucac gdybym byl chamem ale po co... jestes zabawna inaczej i smieszy mnie to jak bardzo chcesz udowodnic swoja wyzszosc :) dodam ze watpliwa... ewidentnie troszke wszedlem ci na ambicje skoro odpisujesz tak zawziecie ale spoko, nie gniewam sie :)
Odnsonie sprytu... uwazasz ze fakt iz aktywnym uzytkownikiem forum jestem od 3 lat a ty od 9 ma w tej chwili jakies znaczenie? Kolezanka "calays" trafnie zauwazyla ze staz na forum jest sprawa wymierna. Mozna byc uzytkownikiem bez logowania sie... niestety sprytna nie jestes i nie popisalas sie :)
"Uważasz, że Kamil ci zgłosił ten temat? A może ktoś z tych osób z którymi tam się wdałeś w konflikt? Nie wpadłeś na to? Kamil nawet nie miał powodu. Przecież tam nie pisaliście negatywnie o filmie, a to jest powód którym wg. was kieruje się Kamil kiedy coś zgłasza." - ja nie uwazam... on sam sie do tego przyznal i zagrozil ze bedzie zglaszal kazdy moj temat z czystej zemsty za to ze mowilem mu prawde prosto w oczy. Jak juz mowilem... nie znasz tematu - nie zabieraj glosu... moj Skarbie :* I fakt taki, ze z nikim innym nie wdalem sie w konflikt poza Kamilem. Wmawiaj sobie i innym co chcesz :) mi to naprawde zwisa...
"Nie jestem twoim skarbem a pieszczoty w postaci buziaczków zachowaj dla swoich kolegów. Opisy swoich zabaw w wylizywanie też. Budzi to niesmak." - jedyny niesmak budzi w tej dyspucie to, ze jako kobieta powinnas zalagodzic konflikt zamiast go poglebiac. Wyczuwam w twojej wypowiedzi, ze cierpisz na homofobie... nie ladnie. Osoba o twoim poziomie intelektualnym i stanowisku, twojej pozycji na forum powinna byc bardziej tolerancyjna uwazam. No chyba ze piszesz to z czystej zemsty bo zazdroscisz osobom homoseksualnym... :P
A na powaznie... Jestem zdrowym facetem, w dodatku hetero. A to, ze zwracam sie do ciebie per Skarbie i sle calusy wynika z tego, ze chcialem nadac naszej rozmowie zartobliwy charakter... jak widac niestety nie jestes skora do zartow :P No coz... stare panny tak maja...
"Reszty nie chce mi sie komentowac poniewaz nic nie wynika z tresci twojej wypowiedzi..."
I dlatego wyprodukowałeś post na pół strony odnosząc się do każdego zdania? Odniosę się tylko do trzech rzeczy. Reszta to jakieś nieudolne próby chyba bycia zabawnym.
"po prostu patrzysz na mnie przez pryzmat straigta i usilnie chcesz mnie do niego porownac"
Każdy na forum wystawia sobie sam opinie. skoro spamujesz w każdym temacie, kłócisz się i obrażasz to nikt inny tylko ty sam stawiasz się w odpowiednim miejscu. Daleka jestem od przyklejania łatek nie znając osoby. Do tej pory nic ci nie mówiłam. Ale dziś przeholowałeś. Miej do siebie pretensje, że wpadłeś do takiej grupy.
"nie kochanie, ja nie donosilem. Ja zglaszalem naduzycia w postaci prowokacyjnych wypowiedzi kamilka"
A inni to co robią? Uważasz, że jak to się odbywa? Zacznij myśleć.
"ja nie uwazam... on sam sie do tego przyznal i zagrozil ze bedzie zglaszal kazdy moj temat z czystej zemsty za to ze mowilem mu prawde prosto w oczy. "
Boże, a ty w to uwierzyłeś? I jeszcze uwierzyłeś, że admini od tak się na ciebie teraz uwezmą? Dla twojej informacji tu jest pełno osób, które się nie udzielają a zgłaszają tematy. Wiedziałbyś to gdybyś lepiej obserwował forum.
Wyprodukowalem. A ty przeczytalas. Bylem zabawny ale stare panny tak maja, ze sa skwaszone i obrazone na caly swiat... :)
Co do pierwszego zarzutu... kolejna osoba ktora nie wie co to spam, hejt, trollowanie... nie bede ci tlumaczyl skarbie egzystencjalnych spraw zwiaznych z forum poza jedna... ja nie spamuje. A jesli wg ciebie spamuje tzn, ze kamil tez spamuje wrzucajac nic niewnoszace tresci na forum. Zacznij krytyke we wlasnym gniezdzie slonko :*
Co do drugiego i trzeciego zarzutu pozwol ze odpowiem od razu.
Co innego zglaszanie naduzycia gdy ktos prowokuje, zaklada prowokacyjny temat, wykloca sie i obraza innych uzytkownikow. Co innego zglaszanie do usuniecia kazdego tematu w celu zemsty na innym uzytkowniku za to, ze ten wczesniej mial odwage powiedziec co mysli publicznie o tym drugim, skrytykowac uzywajac konkretnych i celnych argumentow, nie stosujac pyskowek. Jest roznica? Jest. Nie widzisz jej tzn ze nie myslisz. Zatem... "Zacznij mysles".
Ja nie musialem w nic wierzyc jesli osoba, ktora zglaszala moje tematy do usuniecia, w jednym z nich przyznala sie na forum, ze robi to celowo i w odwecie. Byc moze znajde ten temat i wstawie link. Ogolnie zwisa mi administracja i dzialalnosc moderatorow bo takowymi zagraniami pokazuje, ze usuwaja tematy bez ich znajomosci. Rutyna. O argumentacje kamila sie nie boje... za wiele to on do powiedzenia nie ma. Odnosnie obserwacji forum... pamietam kilka tematow, ktore sam zamknalem. W jednym z nich rowniez toczylas wojne z innym uzytkownikiem bo "cos cie w lydki drapalo". Tym samym tworzylas burdelik na forum. Takze przyczynilas sie do upadku tego forum.
Tak jak sama zauwazylas... "jest tu sporo osob, ktore sie nie udzialaja, a zglaszaja tematy" Skarbie :* Ja tez widze co nieco. Pamietaj.
"Widzisz drzazge w oku brata swego, a we wlasnym belki nie dostrzegasz".
THE END... moj Skarbie :*
Wszystko co nie jest związane z filmem jest spamem. To co teraz robimy też. I każda tego typu rozmowa rozwala forum.
Nie uważam, że treści (pewnie chodzi ci o linki), które Kamil wrzuca są spamem. Ja nie śledzę tych informacji na innych stronach toteż jak ktoś mi coś podrzuci to się cieszę. A jak są mniej wartościowe to przecież nie muszę czytać. Także doceniam prace zarówno worta jak i Kamila. A gdybyście nie rozwalali za każdym razem tematów Kamila może wrzucałby wszystko do jednego.
I proszę mnie nie pomawiać. Nie życzę sobie tego. Ja tu żadnej wojny nie toczę. Burdelik to już tu był jak przyszłam. Nic nie dało się przeczytać. Próbowałam to forum postawić na nogi. Nie udało się. Mówi się trudno. Ale przynajmniej wiem, że przez chwile było tu fajnie.
A ty dalej tocz swoją zemstę czy wet za wet obojętnie jak to traktujesz, skoro nie da się do ciebie przemówić po ludzku. Jeździj po wszystkich, jak nie umiesz inaczej. Ja mam was dosyć.
Cius, cius... nie ladnie tak klamac ze sie burdeliku nie robilo...
Tym bardziej, ze twierdzisz teraz ze chcialas postawic to forum na nogi... taka droga nie zajedziemy daleko moja panno jak sie bedzie tak klamac :)
Burdel byl ale byly tez spoko tematy, w ktore kamil z zazdrosci (czy w odwecie) wraz ze znajomymi wparowal i je sukcesywnie rozwalal.
Wiesz kiedy tu bylo fajnie? Przed premiera pierwszej czesci, tak ok czerwca-lipca. W sierpniu sie zaczelo. Najpierw byla wojna z fanami TDKR, pozniej zaczepil fanow Avengers, pozniej kilku innych filmow. Zajrzyj w stare tematy z laski swojej i dopiero stan po danej stronie barykady. Od tamtej pory ludzie z innych for przychodza i robia burdel. Moze i sie koles zmienil... ale nie wyciagnal nauczki. I tak wlasnie powstalo nasze male "hobbitowe burdello bum-bum"...
Ale kto zaczal to wszystko... dobrze wiemy.
"A ty dalej tocz swoją wojne czy wet za wet obojętnie jak to traktujesz, skoro nie da się do ciebie przemówić po ludzku." - nie wiem co mialas na mysli mowiac ze ja cos tocze. Po raz kolejny ci mowie, ze nie ma zadnej wojny i ze TO NIE JA ZACZALEM. Ogarnij temat Skarbie. Nie ja zaczalem ten burdelik. Koles przed kilkoma dniami zarzucil mi spam, ja pokazalem mu, ze jest niekonsekwentny w tym co mowi i robi bo sam spamuje. Zolc mu sie ulala i zaczal krytyke. Nie jestem studnia bez dna, nie przyjme wszystkiego i nie udam ze jest fajnie, tez mam prawo do glosu jak kazdy na forum. Nie uwazasz?
"Jeździj po wszystkich, jak nie umiesz inaczej. Ja mam was dosyć" - co to, to nie... prosze mi nie ublizac. Ja "nie zycze sobie tego". Ja po wszystkich nie jezdze. Ja tylko sie bronie przed glupota i ciemnota co poniektorych osob na forum. A ze bronisz tych osob odlamki trafiaja w ciebie. Nie moja wina, ze sama stajesz na lini strzalu. No i najwazniejsze teraz wiec sluchaj - chce zaznaczyc, ze to nie ja zaatakowalem ciebie w tym temacie lecz ty mnie. Zaczelas wytykac mi, ze ja sie wyklocam i atakuje kamila nie znajac nota bene podstaw tego konfliktu... to jaki dajesz przyklad moja droga kiedy sama zaczynasz mnie atakowac, prawic kazania i probujesz mi zarzucic ze prowokuje, ze spamuje i inne dziwne rzeczy czynie? Sama wpadasz we wlasna pulapke. To smutne. Jak mowilem... ogarnij temat.
Bye Słonko :* Co zlego to nie ja.
Jak się pisze "the end" to wypadało by być konsekwentnym. Mam dość bzdur, które w kółko powtarzacie. Twórz te swoje barykady i strzelaj do użytkowników. Usprawiedliwiaj swoje chamstwo wręcz przyznawaj sobie do niego prawo i prowadź kłótnie tam gdzie się pojawisz. A potem tłumacz się, że ci nerwy puściły, że jesteś ofiarą, że ludzie tego nie widzą...itd. itp. Twoją kulturę i tak widać z daleka.
Jak sie pisze "Ja mam was dosyć." to wypadaloby nie zabierac glosu w temacie, ktory ciebie podobno denerwuje a co wiecej ciebie nie dotyczy :) Zatem... skoncz.
Poki co to ty brylujesz na salonach chamstwa stosujac zasade sama robie burdel ale wytykam innym. Taka wlasnie jestes kolezanko. W dodatku ja pisze z toba w kulturalny sposob a ty ciagle jestes zgyzliwa. Stara panna jak widac, czas sie ozenic. Nie robie zadnych barykad i do nikogo nie strzelam. To ty sobie wmawiasz ze tak jest - powtarzam nigdzie nie mowie ze jestem ofiara. Po prostu mowie glosno ze nie bede tolerowal ludzkiej glupoty i osob ktore beda probowaly bronic osoby, ktora tego nie potrzebuje. Robicie z kamila ofiare a on sie z was smieje od prawie 3 lat i robi dalej burdel. Tak trzymaj siostro! Oh yeah :)
P.S "Twoją kulturę i tak widać z daleka." - tak, moja kulture widac z daleka, twojej poki co nie mialem zaszczyt poznac - watpie czy takowa jest.
"Usprawiedliwiaj swoje chamstwo" - jakie chamstwo? Podaj przyklad gdzie sie zachowalem chamsko niby? Gdybym byl "chamem" za jakiego mnie masz to jechalbym po tobie tak jak wielu innych hejterow i prostakow na forum a tego nie robie. Ty za to sie uczepilas jak rzep i smucisz ciagle jaki to ja zly jestem bo sie uczepilem kamilka, jaki to kamil jest przesladowany... o bidula.... jak dobrze ze ty jestes. Naczelny mecenas pokrzywdzonych na forum Hobbita. Jakby byl takim dobrym chlopcem za jakiego go uwazasz to by go chwalono nie ganiono, nie uwazasz? Przemysl to zabierajac glos nastepnym razem w sprawie ktora ciebie nie dotyczy.
Tak masz rację to moja natura. Mam alergię na chamstwo i zbyt dobre serce dla tych którym się dokucza. Zawsze chce im pomagać. Od taka moja wada. Było go nie wyzywać i nie zacepiać w tylu tematach.
"Nie robie zadnych barykad i do nikogo nie strzelam."
Nie? cytaciki z postu wyżej: "Zajrzyj w stare tematy z laski swojej i dopiero stan po danej stronie barykady."
i drugi "Ja tylko sie bronie przed glupota i ciemnota co poniektorych osob na forum. A ze bronisz tych osob odlamki trafiaja w ciebie. Nie moja wina, ze sama stajesz na lini strzalu."
Analogicznie twojego chamstwa ci wklejać nie będę bo nie mam zamiaru cytować brzydkich słów albo złośliwych tekścików. Każdy może sobie spojrzeć w górę i w dół tego tematu. Ta wasza zabawa w kłamstwa a potem żądaniem dowodów, końca nie ma.
Kto ma miekkie serce ten musi miec twardy tylek... to odnosi sie zarowno do pierwszej jak i drugiej czesci twojej wypowiedzi. Gdybys nie zabierala glosu w temacie ktory ciebie nie dotyczy nie byloby dyskusji. To ze stanelas w obronie kamlika sprawilo ze dostalas kulke. Ale to ty sama sie wepchenlas przed lufe karabinu.
Nie wiem gdzie widzisz zlosliwe teksciki czy brzydkie slowa. Jestes albo przewrazliwiona albo nie znasz zycia na forum. W stosunku co do ciebie nie bylem nawet raz chamski wiec nie oczerniaj mnie. I ni pisz o klamstawach bo najwieksza klamczcuha jestes ty sama. Przypomij sobie swoje slownictwo w tematach ze straightem. Swieta nie jestes wiec blagam... nie badz teraz dwulicowa i nie pisz jaka to kulturalna jestes bo dawno kulture zostawilas za soba.
Cos jeszcze...
"Było go nie wyzywać i nie zaczepiać w tylu tematach." - ostatni raz ci mowie, ze to on zaczal krytyke moich tematow przez dwoma laty bo nie spodobalo mu sie ze komus jego ukochany filmik nie przypadl do gustu. Co wiecej moja krytyka byla uargumentowana w konstrukytywny sposob natomiast jego argumenty byly typu "ziewam", "nie masz racji", "g***o widziales". To jest ta twoja kulturalana grupa wsparcia wiec blagam nie praw moralow... skoro go bronisz jednoczesnie przyzwalasz na to co sie tutaj dzieje i tak naprawde zamiast ratowac forum od glupich ludzi ty je jeszcze dobitniej niszczysz.
Brawo pani mecenas. Brawo...
Pozwolę sobie zabrać jednorazowo głos.
Napisałeś na koniec, że ktoś tam zamiast ratować forum dobitnie je niszczy... cóż, powiem Ci, że nie zauważyłeś tego, że cały łańcuszek również i Twoich wypowiedzi nie przyczynia się do rozwoju tematów dotyczących filmu.
Chcesz "uratować" forum? Po prostu milcz tam gdzie milczenie jest bardziej stosowne niż komentarz. Zaś zabieraj głos tam gdzie głos ten niesie wartość merytoryczną.
Już dawno wartości merytorycznych na tym forum nie widać. I nie interesuje mnie przez kogo tak jest, dlaczego etc. Po prostu tego tu nie ma. Skoro nie ma to czy warto jeszcze prawić łańcuszki wypowiedzi, które nic nie wnoszą?
Miałem Cię za trochę bardziej stonowanego i rozsądnego. Mi rozsądek podpowiada, by nie wdawać się w żadne dyskusje. Niczego one nie wnoszą.
Khazad sek w tym, ze nie wiesz o co chyba tutaj chodzi. Kolega kamil zrobil to co zwykle. Nie proszony wparowal do tematu i zaczal pod moimi postami krytykowac moja osobe oraz pisac ze spamuje. Kto spamuje wiemy doskonale.
Kiedy napisalem zeby skonczyl i wskazalem mu ilosc jego nic nie wnoszacyh tematow na forum znowu zaczal wojne. Nie ogarnal sie po tym co zrobili ze straigtem. Znowu robi burdel.
To ze powstaly lanuszki jest sprawa drugorzedna. Wez pod uwage fakt ze grono jego wielbicieli rosnie, robi sie tym samym co raz wiekszy burdel bo oosby te ewidentnie go bronia i popieraja. Niedawno sam zostales zaatakowany przez niego. Doskonale znasz sprawe bo Ciebie momentami takze wyprowadza z rownowagi i dajesz temu wyraz na forum. Gdyby nas nie atakowal dalibysmy mu spokoj.
Ratowanie forum lezy w gesti moderatorow i adminow - oni aktualnie maja gdzies co sie tutaj dzieje. W zasadzie zawsze mieli. Zglaszanie naduzyc juz nic nie daje. Burdel byl, jest i bedzie.
Co do wartosci merytorycznej tematow i zabierania glosu... stary nie wiem jak Ty ale ja wartosci nie widze od czasu premiery Pustkowia. Bylo kilka tematow w ktorych mozna bylo pogadac ale zawsze pojawia sie ktos komu zalezy na tym aby niszczyc. Wole portale tematyczne - bo tam mozna pogadac z fajnymi ludzmi i sie wymienic pogladami. Tutaj nie zabieralem glosu wiele tygodni, miesiecy bo nie bylo o czym gadac. Ale gdy jest sie atakowanym za poglady to wybacz ale trzeba sie bronic.
Nieproszony? podobno to forum publiczne. I przypominam - to forum jest o filmie, a nie o mojej osobie. Skończ gadać o mnie to sprawa ucichnie.
Matrix_Neo_fw
ocena: 10
24 mar 2013 14:07
Ale z ciebie dupek. Matrix to arcydzieło totalne i najlepszy film w dziejach kina.
w odpowiedzi na post: m_dub
Twoje alter-ego? Pasujecie do siebie. Zatem nic innego Ci nie pozostaje jak zakumplować się z Matrix_Neo_fw :D
A ty uwazasz się za wspaniałego broniąć kogos kto codziennie wykloca sie z polowa forum przy okazji obrazajac kogo popadnie. Tak naprawde jestes taki super fajny ze az "pozazdroscic". Wszyscy obroncy tego niezrownowazonego, obrazajacego kogo popadnie gbura jestescie siebie warci.
Przyjaciółmi? Stonuj słowa, bo pewnie w cztery oczy to byś nie powiedział mi pajacu. Ale net daje Ci wielką odwagę i męstwo tak samo jak Twojemu guru Kamilkowi.
Dziekuje, nie jestem pedofilem. Nie gustuje w malych chlopcach a tym bardziej nie rozbijam zwiazkow... :)
P.S. Belief oto twoja KULTURALNA grupa wsparcia... chcesz cos jeszcze dodac?
Bo to prawda. Wiesz wystarczylo wstawic jedno zdanie zamiast wklejac cale akapity. No ale lubisz zasmiecac tematy i przyczyniasz sie do coraz wiekszego burdelu. Takze dajesz pewnego rodzaju wizytowke na forum. Tak trzymaj.
Dziecko drogie... zacznij uciszac swoich kolegow. I przypominam ze nie jestesmy na ty. Mozesz wrocic do szeregu.
Nie wiem za kogo ty się uważasz... Ale nie będziesz decydować o tym czy dana osoba sobie pójdzie czy nie. Nie zachowuj się jak dziecko.
Raczej pełnoletnia. Która 2 dni temu obchodziła swoje drugie osiemnaste urodziny. Zastanów się nad sobą. Bo się ośmieszasz tymi swoimi dziecinnymi zaczepkami i odzywkami.
>"obchodziła swoje drugie osiemnaste urodziny" - Eeeee jak można obchodzić swoje DRUGIE osiemnaste urodziny ???? ;D ;D ( rozumiem wkradł się błąd ? )
Nie... wszystko jest ok. Przecież kobiety zawsze mają 18 lat tylko obchodzą je po prostu kilkadziesiąt razy. :D Wiesz pisanie.... 19/27/46/76 urodziny jest dobre dla facetów.