Jeszcze nie widziałem filmu ale już na starcie zniechęca mnie jednak fakt, że filmów z polskim dubbingiem nie lubię. Pod warunkiem, że jest to bajka jak shrek bo nie widzę
miny aktora. A tutaj mam słyszeć takie głosy jak w "harrym potterze"? Nikogo to nie zniechęca? Można się wybrać na wersję z napisami?
Co kto lubi, ale dla mnie dubbingowanie filmów aktorskich typu Niesamowity Spider-man, Avengers, czy zwłaszcza Hobbit, to jest nieporozumienie. Zdaje się, że rozrywkowy western z Johnnym Deppem Lone Ranger też ma być dubbingowany...ech.