A byłes na 48 klatkach czy nie?

Nie mam pojęcia na ilu klatkach byłem :D

Całkowicie się z tobą zgadzam, krajobrazy tak jak w LOTR bajeczne, jednak mi najbardziej podobało się to, że wszystko wygląd postaci, akcja, miejsca akcji było dokładnie tak jak to sobie wyobrażałam podczas czytania. Aktorstwo na poziomie. Jedynym minusem jest to, że film jest podzielony na części, ale z drugiej strony może to i dobrze bo jest na co czekać ;]

Ode mnie również 10/10. Dlaczego? Film był piękny, wzruszający, nakręcony z rozmachem, ta sceneria, krajobrazy przepiękne poprostu! Jak dla mnie to mógł trwać jeszcze z godzinke :)
Uśmiałem się też całkiem nieźle - tak jak reszta sali kinowej.
Te słowa krytyki, oceny 5/10 to jakaś kpina. Jeśli ktoś jest fanem trylogii to nie będzie zawiedzony.
Ale najważniejsze to nie porównywać tego filmu do Lotra bo to całkiem inna bajka, inny klimat.
Hobbit był nakręcony dla dzieciaków, i właśnie tak go odbieram, jest to baśń fantasy z potworkami :)
PS. Byłem na wersji 2d ale na 3d też się wybieram. Pozdro!

aha i zapomniałem o najważniejszym


!!!!!!!!!!!!!!! SPOJLER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cała scena spotkania i z grą w zagadki między Bilbo a Gollumem - poprostu wymiata!

Racja! W 3D było na tym sporo śmiechu jak jego wyłupiaste oczy wychodziły z ekranu i do tego został wyjaśniony wątek jak Bilbo zdobył pierścień.

SPOJLER
Dzieckiem nie jestem ale jak Smeagol stracił pierscień, to mi się ryczeć chciało. Scena kiedy Bilbo juz niewidzialny patrzy na Smeagola i zastanawia sie, czy go nie zabić wyjaśnia słowa Gandalfa do Froda pod Morią.

Animacja Golluma jest nieziemska, niepowtarzalna, az sie chce go przytulić, potem kopnać, straszy i rozczula, mistrzostwo!!!!!

W 100% popieram a scena z zagadkami miodzio!!! 10/10