Czy to prawda że jak Hobbit jest cały kręcony w 3D to będą lepsze efekty, głębia i tak dalej???
Tak, gdyż co innego jeśli kręcimy film w 3D a co innego jeśli przerabiamy go na 3D.
W tym 2 przypadku często zdaję się, jakby kilka skopiowanych płaszczyzn było po prostu przesunięte względem siebie.
Bo tak jest kilka płaszczyzn jest na siebie nasuniętych w większości filmów "3D" i Hobbit ma możliwość to zmienić.
Tak jest w większości filmów gdyż większość jest przerabiana w filmach kręconych kamerami 3d mamy płynną głębie. Hobbit na dodatek jest kręcony najlepszym jak do tej pory sprzętem 3D który na dodatek kręci w 48 fps więc efekt końcowy powinie być rewelacyjny
I nie zapomnij o 5k co pozwoli oglądać film w kinie jak na porządnym telewizorze.
Bo słyszałem że Polskie kina nie są przygotowane na 48 klatek i zeby w Polsce była ta technologia to trzeba wymienic sprzęt.A jak jest w przypadku 3D tego lepszego.Tez będzie trzeba cos robic czy normalnie obejrzymy w kinie ze świetnymi efektami???
Hobbita nie obejrzymy w kinach bez wymiany sprzętu chyba że będą konwertować na 2d przez co obraz będzie sztuczny i meczący oraz rozmazany.
Ech :D
Więc tak - film jest kręcony 48klatek, co usprawni płynność, ale bedzie wyświetlany w normalnych 24. Będzie jednak tak przerobiony, że efekt bedzie ponoć zauważalny. Jackson sie o tym dlugo i sensownie wypowiadał, bodajże na fejsie.
Co do 3d - tez nie ma sie co martwic, film zobaczymy tak samo jak praktycznie wszedzie indziej na swiecie. Z tym, że nie bedzie to najprawdopodobniej 5k i na pewno nie 48klatek na sekundę. To tylko technologia kręcenia.
Czyli my będziemy oglądać film w wersji ubogiej 3d a tacy Amerykanie czy Nowozelandczycy czy Anglicy oglądną w "HD" z płynnym obrazem my to mamy szczęście.
Napisałem coś wręcz przeciwnego : ) Nie ma na razie w kinach na swiecie sprzetu ktory by pociągnął 5k 3d 48fps. ;)
Czekam aż się może Kazioo wypowie, bo on ma na ten temat co najmniej 'okolo' fachową wiedzę.
Chyba na porządnym telewizorze 3D, Full HD tu już znaczy efekt w większości osiągnięty jest i to pozytywnie jeśli chodzi o jakość, fpsy, czy 3d. Co to kin ta perspektywa jest owiele trudniejsza niż w przypadku znanych na sprzętów w domu. Może za rok albo 2 lata się uda, ale myślę, że będą to najbogatsze kina na świecie ;/
Myślę, że problem nie tkwi w technologii, bo ona już jest tylko w większości z ograniczonej możliwości kupna oraz wysokich kosztów w sprawie zakupu tych sprzętów. Dlatego najpierw będą je mieć bogate kina, a potem stopniowo za kilka lat inne i to jest taka szara rzeczywistość.
Tak kina w wielkich miastach jak np. Londyn czy NY będą lub już mają taki sprzęt do nas dotrze za 2-5 lat i taka jest prawda.
taśma analogowa może pociągnąć 5k. szacuje się, że nowa taśma 35mm ma rozdzielczość 10mpix.
co do 48 fps, to obecnie kina 3d wyświetlają właśnie obraz z taką częstotliwością. Ale to jest projekcja cyfrowa wtedy chyba. Wnioskuję, że będziemy mieć 1, maks 2 z 3 (3d, 5k, 38fps).
IMAX na pewno pociągnąłby taki film, ale czy będzie wyprodukowana taśma 70mm na tak długi film z 48 klatkami i 3d (to będzie z 500kg ważyć)...