http://www.tumblr.com/photo/1280/the-hobbit/16833602429/1/tumblr_lylr6igUSV1qgxp 1q
Kto według Was został najlepiej ucharakteryzowany?. Ja stawiam na Petera Hambletona jako Gloina.
Nie patrząc na to który z nich jest mniej czy bardziej krasnoludzki to Bifur z siekierką w czaszce jest najlepszy :)
Wszystko fajno, czy jednak ktoś mógłby mi wyjaśnić, co do diabła robi w czaszce Bofura ta cholerna siekiera?
Moja koncepcja jest taka, że brat Bofura, czyli Bombur rąbał siekierą jakieś mięcho w kuchni, a że jest mało rozgarnięty to przypadkowo za mocno się zamachnął i uszkodził go ;)
Tyle że to jest Bifur z siekierką w łbie a Bofur chodzi z kilofem bojowym i bądź tu człowieku mądrym.
Tolkien nigdy o tym nie wspominał, ale Bifur miał straszną sklerozę. Po bitwie z goblinami na którą zapomniał wziąć broni wbił sobie tasak w głowę, żeby już nigdy nie zapomnieć :)
Słyszałem "Pod rozbrykanym kucykiem". Bombur często nabijając się z kuzyna opowiada tą historię przy piwie. Znają ją we wszystkich karczmach od Dal po Shire. Podobno kiedy byli w Rivenedel nawet Elrond popłakał sie ze śmiechu kiedy usłyszał o wyczynie Bifura : )
Lol, teraz dopiero zauważyłem.
http://api.ning.com/files/g8skohNVsfD6o73cLO17e04-qC3LwOn2w*dgOUB0JYP5nplLQrVt3* kTmgf18h5Qk7sxUc3oKE9oblc-9l1lEdiXfaNiinQ7/BifurHeadshot.png
On NAPRAWDĘ ma siekierę w głowie : |
Jakieś runy może oznaczają że jest wojownikiem bo u wielu prymitywnych kultur naznaczano wojowników jako coś więcej niż mężczyźni(choć każdy był żołnierzem to wybierano najwybitniejszych) ale to mało prawdopodobne.