Hobbita i Władcę czytałem dawno dawno temu i mam zamiar odświeżyć sobie trochę pamięć przed pójściem do kina :) Na pewno przeczytam Hobbita, no właśnie ale co jeszcze ?? Wiadomo, że film będzie oparty nie tylko na Hobbicie. Z tego co się orientuję to warto byłoby przeczytać dodatki do Powrotu Króla znajdujące się na końcu książki, zapewne także Silmarillion. Macie jakieś inne propozycje ??
Swoją drogą cieszy mnie postać Radagasta, super, że PJ są wprowadził bo to jedna z moich ulubionych ale to tak na marginesie ;)
Niedokończone Opowieści, jest tam opisane dlaczego Gandalf wyruszył z krasnoludami na wyprawę i tak dalej :)
Nic. Po co sobie psuć seans? Nie lepiej przypomnieć sobie fabułę w trakcie oglądania filmu?
Niby tak ale jak się wie co się ogląda to można wyłapać wiele "smaczków" wprowadzonych przez twórców filmu ;)
Najlepiej wszystko Tolkiena ;) ale rozumiemy że nie zawsze nie wszyscy nie wszystko mają ...;) Ja już jestem po powtórce Hobbita i muszę przyznać że dawno się tak nie wzruszyłem .... dobrze bawiłem !