PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 425040
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Jestem ciekaw

ocenił(a) film na 6

Ilu z was przeczytało i zafascynowało sie ksiązką i dopiero później dowiedziało się, że powstaje film, a ilu oglądało jedynie LOTR-a i zamierza jedynie obejrzeć Hobbita

ocenił(a) film na 8
stonedfish

Pisałem coś do Ciebie rybko?? Nie wydaje mi się... Nigdy w bloku nie mieszkałem, ale z ziomalami też potrafię porozmawiać.

ocenił(a) film na 10
dudas fw

Na "Hobbicie" uczyłam się czytać jeszcze w przedszkolu, stąd też wziął się mój nick ;) W 3. klasie podstawówki przeczytałam całą trylogię i od tej pory czytam ją co kilka lat - kiedy do niej dojrzewam, coraz lepiej ją rozumiem... W sumie to już będzie moje 15 lat z książkami J.R.R. Tolkiena :) Informacja o ekranizacji "Władcy..." bardzo mnie cieszyła i z radością oglądałam wszystkie części, gdy tylko się pojawiały. Obejrzenie "Hobbita" będzie więc dla mnie czymś w rodzaju "Powrotu do początków" :)

ocenił(a) film na 8
niziolka

Ja nie interesowałem się Władcą aż do premiery filmu. Dopiero po obejrzeniu całej trylogii filmowej zwrociłem uwage na kasiążke ;) Przeczytałem ją 2 razy no a ostatnio czytałem Hobbita.

ocenił(a) film na 9
cukiel

Ja rozumiem Ksiazki historyczne bo chociaz mozna sie czegos nauczyc o naszej histori itp.Ale czytac ksiazki wymyslone przez kogos to juz dziwne jest.
Filmy sa duzo lepsze bo zawieraja obraz i dzwiek i aktorstwo.Zawieraja moja cala wyobraznie.Wy sie lepiej wezcie za czytanie Histori a nie gupot !.
Filmy to sztuka sama w sobie.Latwo jest komus zaimponowac trescia z ksiazki ale juz zaimponowac obrazem,dzwiekiem i aktorstwem to nie kazdy potrafi.

ocenił(a) film na 9
lavrenzo84

byle glupek napisze ksiazke ale juz zrobic dobry film ktory wplynie na nasza wyobraznie to nie kazdy potrafi !.To jest wlasnie sztuka filmowa kinowa.

ocenił(a) film na 8
lavrenzo84

Hahaha! Dobre, dobre

zimnybronx

A moze on tak naprawde? Ja juz zwatpilem...

ocenił(a) film na 10
lavrenzo84

lavrenzo84 jeśli naprawdę tak sądzisz to jesteś dziwny, a jeśli palnąłeś głupotę no to nakarmię trola:
Wiesz co to wyobraźnia kolego? Skoro tak twierdzisz to jej nie masz i jesteś kolejnym zwykłym szarym człowieczkiem XXI wieku który potrzebuje TYLKO obrazu.
Nie rozumiesz roli książki w życiu człowieka? Już w romantyzmie obecne były elementy fantastyczne, a to ponoć jedna z bardziej znaczących epok w dziejach literatury.
Fantasy to żadne głupoty to wspaniały gatunek w którym człowiek podkreśla siłę abstrakcji jaka w nas jest i chęć oderwania się od okropnego świata. Książki Tolkiena są uznawane za jedne z ważniejszych w XX wieku. Ale ty już pewnie tego nie zrozumiesz.
Filmy wcale dużo lepsze nie są bo są odtwórcze i zależą od subiektywnej wizji reżysera, (tudzież bardziej od producentów) z którą albo się zgodzimy i walniemy 10 albo skrytykujemy i walniemy 1!!!
Mimo wszystko szanuje twoje zdanie :D

dudas fw

książkę czytałem nie dawno :D a o filmie coś kiedyś słyszałem, ale na filmwebie dopiero dzis zauważyłem :)

dudas fw

Ja obejrzałam filmy w połowie czytania książki. Wtedy mi się trudno czytało, bo byłam jeszcze bardzo malutka, a to jest w takim trochę starym języku, ale dzisiaj na pewno by mi się spodobało.

dudas fw

ja przzeczytalam ksiazke, jakis czas pozniej dowiedzialam sie ze robią film, bylam tym zachwycona, ale jak oni wcisną kilka postaci o ktorych nie bylo mowy w ksiazce

dudas fw

Ja dzisiaj skończyłem czytać książke, Lotra oglądałem jesienią, a o filmie dowiedziałem się w grudniu. Jakoś tak. Książka świetna, mama nadzieję, że film też taki będzie.

ocenił(a) film na 8
dudas fw

Książki Tolkiena są kapitalne! Dawno temu zaczęłam od Władcy Pierścieni, ale nie przebrnęłam. Później wpadł mi w ręce Hobbit i "połknęłam" go w dwa dni. Cała reszta poszła później błyskwicznie. Najtrudniejszy jest "Silmarilion", ale jak ktoś chce się dowiedzieć jak to wszystko się zaczęło to polecam. Jackson zrobił ekranizacje w kilka lat później i generalnie raczej się na niej nie zawiodłam, chociaż brakowało mi kilku wątków, szczególnie w "Drużynie Pierścienia"., ale gdyby wszystko miało byc ujęte to zapewne każda z części trwałaby po 4 godziny. Tak czy owak, książki serdecznie polecam!

dudas fw

Ja najpierw obejrzałam Władcę Pierścieni i tak mi się to spodobało, że przeczytałam w wakacje wszystkie trzy tomy książki :) dopiero później przeczytałam Hobbita i teraz mnie naszło żeby przeczytać znowu. No i czekam z niecierpliwością na film :))) Mam nadzieję, że będzie świetny bo książka jest :)))

karola7388

Chyba najpierw przeczytałem "Hobbita". Potem obejrzałem filmy. Następnie przeczytałem "Władcę Pierścieni" i rychło zakochałem się. Zacząłem też szukać innych książek. A teraz... Miesiąc bez chociaż zajrzenia na chwilę do "Władcy..." to miesiąc stracony. ;) No trochę przesadzam, ale jednak gdyby nie obowiązki i inne zajęcia to mógłbym czytać nałogowo.

ocenił(a) film na 8
dudas fw

Zaczęłam czytać WP przez przypadek, książkę polecił mi mój profesor w podstawówce, ale ukończyłam ją tuż przed wyjściem filmu na ekrany:) pamiętam że był taki program 30 ton- lista przebojów czy jakoś tak i zobaczyłam teledysk gdzie zakapturzone postacie na koniach goniły jakąś kobietę na koniu(Nazgule i Arwena w filmie) ale się ucieszyłam bo nie miałam zielonego pojęcia o pojawieniu się ekranizacji!
Polecam Silmarilliona( ale do uważnego czytania) + Niedokończone Opowieści:)

dudas fw

książka książka książka! już dawno przeczytana, nawet kilka razy . uwielbiam tego wspaniałego pisarza i zarówno cała trylogia jak i hobbit to cudo ^_^

ocenił(a) film na 9
Eryniae

Książki Tolkiena są fenomenalne! Czytałam je jeszcze przed obejrzeniem ekranizacji i... nadal należą do moich ulubieńców :)

martynab

nie pamiętam co było najpierw ale czytałem i książkę i hobbita i silmarilion i niedokończone opowieści :D

dudas fw

Najpierw był film... Ale tylko Drużyna Pierścienia. :D Potem caluśka trylogia została wręcz pochłonięta i poszło z górki. Pozostałe książki, a potem filmy...

ocenił(a) film na 7
Caroline_9

Hobbita przeczytałam mając lat ok 10 (czyli 13 lat temu), o filmie nikt tedy jeszcze nie myślał. Potem próbowałam WP ale nie przebrnęłam. Potem obejrzałam trylogię (więcej niż jeden raz) i w wakacje ze 2 lata temu przeczytałam WP. Silmarillion czeka na półce.

I proszę nie piszcie już, że książkę to każdy głupi umie napisać a film zrobić to już nie bo to najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek słyszałam

dudas fw

Ja czytałam "Hobbita" i to kilka razy :) "Władcę..." z kolei dopiero po obejrzeniu filmów, ale trudno się dziwić, bo kiedy powstał pierwszy z nich miałam 9 lat ;)

Ble987

Ja "Władcę..." czytam co rok i zawsze znajduję w nim coś nowego ( można czytać np. z nastawieniem na jakąś postać , wgłębiać się w opisy , zwracać uwagę na szczegóły etc.) "hobbita" czytałam daawno ale pamiętam treść i ze zniecierpliwieniem czekam na film. "Silmarillion" momentami nudnawy ale całość świetna. "Dzieci Hurina" i "Niedokończone opowieści" też nie zawodzą ; ) Jeśli chodzi o opowiadania ( np. Łazikanty o którym ktoś wspomniał) są one zebrane w " opowieściach z niebezpiecznego królestwa" razem z wierszami. Szczególnie polecam 'Liść - dzieło NIggle'a". Filmy fantastyczne ale oczywiście gorsze od literackiego pierwowzoru :)

dudas fw

Najpierw książka, później film. Byłam małym dzieckiem i zaczytywałam się we Władcy Pierścieni i innych dziełach Tolkiena. Później obejrzałam filmy, byłam na wszystkich w kinie. Kocham zarówno książki, jak i filmy - nie ma wspanialszego świata niż Śródziemie. Mam straszny sentyment do książek, jak i filmowych adaptacji, bo na nich się wychowałam. Trudno zliczyć, ile razy czytałam książki i oglądałam te filmy :) Wprost nie mogę doczekać ''Hobbita'', jak dowiedziałam się, że Jackson zekranizuje i tę książkę, to byłam strasznie wzruszona :-) Pięknie będzie znów pójść do kina i przez chwilę znów znaleźć się w tym magicznym świecie... Tak jak wtedy, gdy byłam jeszcze dzieckiem :)

dudas fw

Wpierw oczywiście czytałam książki(czytam prawie nałogowo :) ) i to nie tylko Hobbita i Władce pierścieni również-Conana,Milczenie owiec,serie Diuny ,Quo Vadis itp.itd. Moim zdaniem książki są lepsze ale filmy tez mi się podobają-niektóre bardziej inne mniej.Warto czytać i później oglądać ekranizacje.Filmy są ograniczone czasem,jeśli ktoś chce znać pełne historie-wtedy polecam książki.

ocenił(a) film na 7
dudas fw

Przecież "Hobbit, czyli tam i z powrotem" to szkolna lektura.

pearleaf

W której klasie? Bo ja się właśnie do liceum wybieram i jak dotąd nie przerabiałam :( Koleżanka miała jako lekturę do konkursu...
Poza tym, wierz mi, to, że jakaś powieść jest szkolną lekturą, nie oznacza, że wszyscy ją znają i przeczytali! Mam znajomych, którzy idąc do gimnazjum nie przeczytali żadnej szkolnej lektury. Mam tylko nadzieję, że czas który w ten sposób 'zaoszczędzili' spędzili na czymś bardziej wartościowym niż 'Zmierzch'...

ocenił(a) film na 8
DianaReachel

W niektórych szkołach jest, w niektórych nie.

ocenił(a) film na 7
dudas fw

Książkę przeczytałem jakieś 6 lat temu. Bardzo wciągająca. Nie mogę się doczekać filmu choć wiem, że nie ma szans być wierną adaptacją. Tak samo zresztą z władcą było

ocenił(a) film na 7
dudas fw

Ja się zachwyciłem filmem i teraz czekam na Hobbita, nic wcześniej nie wiedziałem o książkach, nadal ich nie przeczytałem, ale kiedyś myślę, że przeczytam choć to nie jest pewne :).