Jak można podłożyć dubbing do tak epickiego filmu jakim jest Hobbit , to ja po LOTR uczyłem sie za gówniarza języka elfów bo znalazlem w necie alfabet , a tu polaczki wyskakują z Gandalfem mowiącym jak akademia Pana Kleksa :/ no chryste Panie , czy Szyc w roli Smeagola , może Legolas albo Thranduil jako Małaszyński albo jeden Bóg wie co jeszcze , jak zobaczyłem podczas rezerwacji biletów ze jest opcja z dubbingiem to aż mi sie oranżada z komunii odbiła . To jest po prostu zgroza . I dziwić się u nas premiera 2 tyg. pózniej niż na świecie . Ja rozumiem że jest XX! wiek i że ludzie nie lubią czytać napisów w filmach że może dzieci bedą chcialy isc z rodzicami do kina na Hobbita , ja od zawsze chodziłem na filmy czytane chyba ze jak nie mialem wyboru tu przykładem był Harry Potter . Ale Hobbit to nie jest FILM KTORY MA MIEC PODKŁADANY DUBBING , TO WSZYSTKO PSUJE :/ cały klimat , kwestie mówione bohaterów , aktorzy nagrywają po kilka set razy jedna kwestie a polaczki i tak pozniej a co dajcie dubbing niech zarobi nasze nieudolne pokolenie aktorów . Wstyd ....
Powiem wam tajemnice :) podobno będzie też wersja z napisami oO .... ba dum tss :)
Nie było :) Wypowiadają się opłaceni klakierzy z pokazów przedpremierowych albo ci co zajumali film z sieci :)
No i bardzo dobrze, że zajumali ;)
Ciulać samochodem 2 godziny do kina w innym mieście i mieć 3D+dubbing?
A po drugie nie drzyj mordy, jak się nie znasz, debilu. Polska jest jednym z nielicznych krajów (a jest ich gdzieś 2-5) gdzie używa się lektora. W innych krajach są napisy, albo dubbing. Więc nie pier*ol o tym, że dubbing robią "polaczki", bo akurat tutaj ukazujesz swoją niewiedzę. Inne kraje dubbingują większość filmów, lub dają napisy. U nas robi się to rzadko. Wyobraź sobie "Ojca Chrzestnego" z dubbingiem. "Polaczkowate", tak? Tylko, że to jest domena zachodnia.
Doinformuj się, a potem drzyj mordę.
P.S.: Nie oznacza to, że popieram dubbing...
Kolo ma w 100 % racji, Polaków traktuję się jako naród jak debili. Np. w takiej Holandii większość filmów leci po Angielsku z napisami przez to większość społeczeństwa kmini coś po angielsku, a w Polsce KAŻDY film leci z lektorem(lub z dubbingiem) i zdolnościach językowych może się nie będę wypowiadał bo każdy wie jak to wygląda. Druga strona medalu jest taka że nawet lektor moim zdaniem psuje klimat filmu nie mówiąc o naszych "gwiazdach" podkładających głos do wersji oryginalnych. W grach komputerowych jest jeszcze większy dramat....
Kolejny, który patrzy na Holandię „od dupy strony”. Twierdzenie, że Holendrzy dobrze znają angielski, bo mają w telewizji napisy, jest błędne. Jest na odwrót: Holendrzy mają w telewizji napisy dlatego, że większość z nich, nawet tych zaawansowanych wiekowo, zna angielski.
He he, u ciebie z myśleniem chyba ciężko kolego ? Znają angielski ponieważ kiedyś się tego języka nauczyli, czyż nie ? Podczas nauki, poznawania słówek, itp. filmy anglojęzyczne z napisami pomagają, wiem ze swojego doświadczenia, nawet z gier komputerowych(nie mówię tu o jakimś gównie tylko o rozbudowanym rpg) można się dużo nauczyć...
To chyba ty, kolego, masz problem z myśleniem. Napisałeś wyraźnie: „w takiej Holandii większość filmów leci po Angielsku z napisami przez to większość społeczeństwa kmini coś po angielsku”, sugerując, że Holendrzy znają angielski właśnie przez to, że oglądają filmy z napisami, a ja po prostu uświadomiłem ci, że tak nie jest. Powtarzam: Holendrzy mają napisy w telewizji dlatego, że *znają angielski*, a nie po to, żeby się go uczyć. Nie zaprzeczę jednak, że filmy czy gry z napisami pomagają w nauce języka. Tylko że najpierw trzeba znać podstawy tego języka, bo od samego oglądania filmów się go człowiek nie nauczy.
On traktuje swój naród jak debili. Nikt nie zmusza go do oglądania dubbingowanej wersji. Może wybrać napisy. To właśnie Polska stroni od dubbingu. W innych krajach dziwią się jak słyszą o naszym polskim "lektorze". A już lepszy lektor, bo słyszymy przynajmniej oryginalnie brzmiące głosy. (Ale napisy i tak najlepsze.)
Ale zauważcie też, że Hobbit powstał jako ksiażka dla dzieci, więc dlaczego by nie stworzyć wersji filmu dla dzieci? Komuś się nie podoba, to wybiera seans z napisami.
Wg. mnie bardzo dobrze, że robią dwie wersje. Mamy wybór, NIKT NAS NIE PRZYMUSZA , jak sugeruje nam Pan Pomidor.
Oczywiście zgadzam się z tobą, kwestia gustu, ja oczywiście wybieram filmy itp tylko z napisami ;)
maciekges , po pierwsze to sie nie dre tylko wypowiadam , po drugie mordy też nie mam , może Ty masz ? Po trzecie filmu nie widzialem jeszcze , ponieważ nie "zajumałem filmu z sieci " a moje wypowiedzi na temat dubbingu w Hobbicie są oparte tylko na spekulacjach , czy trudno sobie wyobrazić Gandałfa mowiącego jak Wiktor Zborowski czy Golluma jako Borysa Szyca ? Moim zdaniem aktorzy do filmów nie są przypadkowo dobierani , pod wzgledem zarówno wyglądu , stylu mówienia , mimi twarzy etc. ogolnie pod wieloma wzgledami podczas castingów . Co daje pozniej podczas ogladania efekt za całokszatł który moim zdaniem psuje podkładany czyiś inny głos , tymbardziej ze nie jest to Al Pacino ani Janusz Gajos tylko taki małostkowy aktorzyna jakim jest Borys Szyc . Taka jest moja opinia . Debilem jestes sam , bo tez wiem ze okreslenie dubbing jest do nas zaporzyczone i nie wzielo sie z Polski , ale w Polsce przecież najlepiej jest film zdubbingować nawet tak epicki jakim jest Hobbit , bo przecież polaczki nie mogą isć do kina na film z napisami bo im sie nie chce czytać książek a co dopiero filmów z napisami , jestesmy leniwym narodem który lubi polecieć na łatwizne i właśnie w tym wypadku polecieliśmy na łatwizne i dla zarobienia kasy bo może jakies 10 -15 % nie poszło by do kina bo nie było by lektora czy dubbingu tylko napisy . Pozdro !
Hobbit jest ksiazka dla dzieci. Film tez krawy nie bedzie, wiec czemu nie mozna zrobic dwoch wersji? Nie zmuszaja Cie do dubbingu.
Znow to samo. Mowisz, ze jestesmy leniwi dubbingujac... Tylko, ze wlasnie Polacy praktycznie tego nie robia. To w innych krajach sa leniwi. Na zagranicznych portalach sie z nas smieja, ze jestesmy biedni i nawet dubbing jest dla nas zbyt drogi. Czytalem takie opinie. A ja jakos w kinie, oprocz animacji, nigdy nie spotkalem dubba, lecz zawsze napisy.
Nie zachowuj sie jak jakis cebulak, ktory mysli, ze jak ponabija sie z Polski, to jest niewiadomo kim. To nie te czasy, kiedy Polska byla cofnieta o 40 lat. Pozniej przyjezdzaja Anglicy do nas i sie dziwia, ze mamy pralki i telewizory na pilota, nie wspominajac o zmywarkach, czy laptopach.
Ale przyznaj mi racje ze duzo Polaków nie idzie do kina gdy sa tylko wyswietlane napisy , mowisz ze ja sie wysmiewam to skoro za granica w Hiszpani czy w Niemczech nie ma takiej opcji , to wychodzi wniosek ze albo my jestesmy jacys cofnieci bo nie mozemy jak inni isc do kina z napisami bo nasz język angielski czy umiejietność czytania jest gorsza od innych . Tu masz racje Hobbit to książka dla dzieci , który czytałem kilka razy w pierwszej klasie gimnazjum ale , Hobbit Niezwykła Podróż to nie jest raczej film dla 7 czy 10 latków ? Film raczej jest kierowany do starszej widowni . Może cofnieci nie jestesmy bo mamy elektronike na poziome innych zachodnich krajów nie mowiąc o dalekiej Japonii , ale mentalność jednak zostaje taka sama . Dla mnie to troche oburzenie ze dla wielu tysiecy fanów którzy juz od kilku lat oczekiwali tej produkcji , zostaje takze zaserwowany do Hobbita dubbing . Czy we Władcy mielismy dubbing ? Nie , i jak to wypadło ? rewelacyjnie cala trylogia zebrała najwiecej oscarów w historii kina 12 czy 13 ? Jak sie nie myle. To dlaczego w prologu do trylogi Władcy Pierścieni ma to wygladać inaczej . LOTR nie był dla dzieci , hobbit to może i książka dla dzieci , ale nie sadze ze Peter Jackson reżyserując Hobbita myślal ile to dzieci pojdzie do kina bo trzeba strzelić dubbing . Niech sobie są dwie wersje tylko niech pozniej znowu nie bedzie ze Polacy pokazali ze sa jacyś inni . Tak jak to było przy zmianie Hobbita na Niezwykla Podróz a nie Unexpected Journey (Niespodziewana Podróz) . Tak jak 25 idziemy do kina nie 14 bo przeciez w świeta do kina nikt nie pojdzie . Racja jestemy jacys po prostu "wyjątkowi" .
Dubbing to profanacja ,jak można zastąpić niesamowitego Andy Serkis'a jakiś żałosnym Borysem Szycem.Rozumiem jeszcze wybór pana Zborowskiego bo on władca bardzo ładnym niskim głosem nadającym się do roli Gandalfa ,ale naprawdę reszta to chyba żart.Jeżeli uważacie że dubbing jest dobry dla dzieci to mogę się z wami zgodzić ale takie wyjście na napisy może być świetną lekcją dla dziecka jeżeli chodzi o czytanie;) Ja oczywiście wybieram wersję z napisami i uważam że wszyscy powinni tak zrobić żeby w 100% poznać film.
Dubing jest dla dzieci to proste,więcej rodziców z dziećmi pójdzie do kina na hobbita niż fani,tak zarabiają dzisiejsze filmy dla mnie dubing to nie problem bo na niego nie pójdę ty pewnie też więc uważam temat za bezsensowny,problem miałbym już i ty pewnie też gdyby był sam Dubbing bez napisów pozdro.
Nie rozumiem czego się ten człowiek pieni? Czy ktoś go zmusza na dubbing?? W Multikinie jest do wyboru do koloru i dubbing i napisy i 3d i 2d. Więc szacunek dla dystrybucji. Spróbuj znaleźć coś takiego w Hiszpanii czy Niemczech, powodzenia.
No bo to bardziej cywilizowane kraje od naszego , dlatego tam gorzej znalezc wygodny dubbing , ludzie to Wy sie spieniacie , ze powiedzialem ze dubbing jest zły , jest dobry ale nie do takiego filmu , zdecydowanie nie , po to sie nagrywa sceny i kwestie mówione miesiącami żeby to mialo efekt a nie odwrotnie przez dubbing .Georgiania a Ty polskiego sie uczyłas w przedszkolu tak odrazu od Pani ? Pani czytała a Ty łapałaś słowka ? chyba to jest qrwa logiczne ze jezyka sie zaczynasz uczyć od poznania alfabetu , chryste...
Może jeszcze należy sie szacunek ze 2 tygodniowe opozniene premiery dla dystrybutorów ? Ja mam ten kraj za debili ? To co dystrybutorzy , uwazaja nas za szczególnych podarowując nam premiere 25 a nie 14 ? Czy mają nas za "debili" bo polaczki nie chodza przeciez w świeta do kina .... Sami sie najpierw zastanówcie co piszecie a pozniej kogos obrzucajcie błotem , może nie wszyscy sie ze mną tutaj zgadzają ale w wiekszosci dobrze wiecie ze mam poniekąd racje .
Osobiście jeżeli już pójdę na dubbing, to tylko dla Pana Jangi-Tomaszewskiego, bo to jest arcygigant jeżeli chodzi o głos i umiejętność dubbingowania.
Tez o tym pisałem ,apelowałem, ale te buraczki i tak beda robic swoje....wiec sie poddałem
no masz w zupelnosci racje ale przeciez nie ubierzemy kaptura na glowe i z pochodnia nie bedziemy strajkowac przed takimi ludzmi ;].Ogolnie uwazam ze Dubbing to tylko bajki ale nigdy filmy !.Nigdy nie zapomne jak w TV puscili Star Warsa The phantom menace PL i odrazu wylaczylem bo nie zniosle glosow polakow nie nadazajacych nad mimika i ruchami ust.To poprostu nigdy nie pasuje.
Jesli kiedys w kinach bedzie tylko Dubbing to ja osobiscie na film czekam jak wyjdzie na Blue ray !
Ja nie zamierzam strajkować , po prostu chcialem o tym napisać na forum ponieważ jest to dla mnie oburzające , porozmawiać o tym z ludzmi co sądzą inni ,ale jak mowil kolega wyzej to nie ma sensu bo przeciez zaraz Cie od debili muszą nawyzywać . Kolejny przykład też Ty podałeś z Gwiezdnymi Wojnami . Boje sie ze z Hobbitem bedzie to samo w ktorym niektorzy nieudolni aktorzyni zrobia wioche . Szyc niech idzie grać do seriali albo krecic marmolade z Hoffmanem . A nie bedzie podkładał głos za wyjątkowego do roli Golluma Andy'ego Serkinsa .