I po standardowym 3D niektórzy źle się czują, więc nie dziwie się, że po takim czymś może być jeszcze gorzej.

NA ODWRÓT. Zwiększenie płynności nie ma prawa zwiększyć nudności, których przyczyną jest m.in. właśnie zbyt nienaturalna płynność obrazu (co nie powoduje problemów w 2D, ale w stereoskopii już tak.)
Kina już przy starym formacie sztucznie zwiększały liczbę klatek powtarzając je dwukrotnie, bo w testach wyraźnie poprawiało to komfort oglądania. To są aspekty badane już lata temu.

mdlosci sa raczej powodem tego ze ludzie z glodu umierali przed premiera i w nerwach ogladali film ;].

Taa i napisały to dwie osoby, reszta ludzi z kina wyszła zadowolona i zdrowa ...

Jakoś przeżyjemy. :)

100% źle ustawiony projektor. Jedna osoba podawała informacje o szarpaniu obrazu - ludzki wzrok nie ma możliwości wychwycić szarpania przy 48 klatkach. Mało kto to widzi nawet przy 24 klatkach, więc skopano synchronizację. Warner Bros znało te problemy przy wymianach projektorów i dlatego zmniejszyli liczbę kopii w HFR