Jeszcze kilka lat temu chodziłem na światowe premiery takich produkcji jak Władca
Pierścieni, Gwiezdne Wojny itp, a teraz na Hobbita trzeba czekać miesiąc od premiery...
naprawdę nie wiem kogo, ale kogoś trzeba za to zlinczować. Ktoś mi wytłumaczy dlaczego
tak jest?