Ja nic takiego nie zauważyłem, więc również się podpisuję. Pierwsze seanse w CC zaczynają się o 15:30. A gdyby tak w samą Wigilię puścić film o 00:00...magia :D No ale wiadomo, wszyscy wtedy siedzą przy stołach.

Cóż...siedzą przy stołach o 00:00 w Wigilię? No chyba nie ^^

Nie wnikam co tam każdy robi o tej godzinie :D Ale przypuszczam, że kino jest w takim dniu nieczynne. Bo komu by się chciało obsługiwać kino, kiedy rodzina w domu się przy kolacji zbiera ;) Każdy ma wolne.

no ja tam o 00:00 wychodzę nachlany z kumplami na wieś ściągać bramy z zawiasów ludziom albo rysować na szybach domów lub zaparkowanych aut kut asy flamastrem -przednia zabawa polecam . 25 o 18 już nie będę miał kacura więc w pełni sił umysłowych idę zobaczyć film na który czekałem tyle lat.

:)

A propos pokazów przedpremierowych - nie wiecie jak będzie sprawa wyglądać z reklamami przed filmem? Pamiętam, że kiedy byłem na takim pokazie (film "60 sekund") to film rozpoczął się niemal punktualnie o czasie, co, nie ukrywam, miło mnie zaskoczyło.
Sam już kupiłem bilet na 25 grudnia na 18:00 do sinemasiti i nie wiem czy iść na 18:00 czy 18:20, bo co jak co, ale w tym kinie to naprawdę potrafią widza wku*wić. Przed "Skyfall" to karmili mnie reklamami PONAD 25 MINUT!!! Żryj reklamy, żryj, bo nigdzie tego nie robisz, więc...