Wpływy w Amerykańskim BO drastycznie spadają. Może Jackson się obudzi i przyzna do porażki ;):
http://www.boxofficemojo.com/daily/chart/
Teraz do końca grudnia oczywiście, że będą spadać.Ludzie nie myślą o Hobbicie, tylko o świętach i sylwestrze.W styczniu na nowo hobbit zacznie ładnie zarabiać.Tak jest zawsze w okresie świątecznym.
Tak? W Stanach? Film grzebią średnie recenzje, a fani zawsze chodzą w pierwszych dniach. Możliwość że będą chodzić po parę razy jest niska.
Możemy się założyć. Ja przewiduję spadki. W pierwszym tygodniu ewentualnie utrzymają się wyniki z ostatniego tygodnia grudnia. Film ma także przeciętne "Word of mouth".
Jak już napisałem teraz będą spadki, bo ludzie nie myślą o filmie, tylko o świętach i sylwestrze, ale w styczniu będą chodzić.Nawet nie rozchodzi się o to, aby zanotował film jakiś gigantyczny wzrost.Po prostu będzie zarabiał powoli swoje pieniądze tak jak Titanic i Avatar.
Nie no. To chyba żart skoro wierzysz w takie wydarzenia ;). Jackson nie jest takim magikiem jak Cameron. Zresztą Cameronowi sprzyjały recenzję oraz nominacje do nagród. Hobbit ich nie zdobywa i ma to w USA spore znaczenie.
Tegorocznego rekordu nie będzie. Ja typuję 950 mln-1.1 (podobny wynik do Mrocznego Widma + 3d). Powątpiewam nawet w ten miliard. Kolejne części go przekroczą raczej.
1.8 jest nierealne. 1.5 bardzo mało możliwe. Jeszcze z pół roku temu bym typował 1.6-1.8, bo HFR miał podbić wynik, ale technologia jest krytykowana. "Avatar" bił rekordy na świetniej technologii, a "Titanic" to fenomen kulturowy. Ludzie walili drzwiami i oknami, bo tęsknili za takimi filmami. Za Hobbitem nic nie przemawia oprócz sporej fanbazy.
I tym, że tęsknią za Śródziemiem.Zresztą, po co się spierać, za kilka tygodni zobaczymy kto miał rację.
Tylko szkoda że wpływy z tygodnia są zawsze małe i to w każdym filmie, zobaczymy teraz w ten weekend. Avatar miał podobne wpływy z tygodnia.
przecież to są zarobki tylko z USA, nie biją rekordów, ale mało to też nie jest i na 100% wyjdą na +.
Nikt nie neguje, że wyjdą na plus, ale niektórzy tu mówili o wielkich rekordach, a tydzień temu jak na otwarcie ich nie było, to pojawił się wątek minimalnych spadków, a te będą ogromne.
Jednak rzadko się wypuszcza blockbustery w grudniu. Chociaż "Avatar 2"? Myślę że pęknie wtedy 100 mln. To Cameron w końcu.
Spoko, Cameron wymyśli jakieś swoje 4D żeby podbić cenę biletów i już rekord pobity.
Analizowałem sobie Trylogię Władcy oraz Pierwszą część Narnii i jeśli nic się nie zmieni i ludzie nie zaczną masowo nadrabiać filmu to w USA Hobbit zarobi ok 300-340 mln $, a na świecie ok 700 $ czyli nie pobije Avengersów być może pobije TDKR.