Witam,
Czytałem książkę już jakiś czas temu ale nie pamiętam w niej żadnej akcji ze "skalnymi
olbrzymami" a tego typu stworzenia pojawiają się w zwiastunie, mógłby ktoś mi przybliżyć czy to ja
zwyczajnie słabo pamiętam książkę czy też może to postać stworzona w filmie?
Pozdrawiam.
Podczas przeprawy przez Góry Mgliste kompania jest świadkami bitwy Górskich Olbrzymów (a raczej bójki). Miotają kamieniami na prawo i lewo, wobec czego krasnoludy muszą znaleźć miejsce do ochrony. Wybór pada na jaskinię, w której potem atakują ich gobliny.
To zrozumiałe. W książce jest stosunkowo krótki, ale wpływa na dalszą opowieść. W filmie jest chyba bardziej rozbudowany.
A orientujesz się może gdzie się ma pierwsza część zakończyć ? Bo słyszałem już kilka wersji, najczęściej taką że wtedy gdy Orły zabierają drużynę.
SPOILER
Thorin przytula Bilba, już po uratowaniu kompanii przez orły, po czym spoglądają na Samotną Gorą. A kończy się na pokazaniu oka Smauga.
Dzięki, czyli nawet nie zahaczą o Mroczną Puszcze w tej części, a szkoda bo to był mój ulubiony fragment książki ;)
Radagast - tak
Kompania - nie, ale widok na Eregor będzie ponad Mroczną Puszczą właśnie
Nic dziwnego że jest krótki. Sam pobyt w Rivendell ciągnie się przez CAŁE 4 strony książki (a mam wersję "kieszonkową"). :D
A to nie było przypadkiem tak, że kompania była pod półką skalną, która chroniła ich od deszczu. W oddali widzieli tych olbrzymów i się nieco strachali o to, że mogą dostać. Ale decyzja o przeprowadzce zapadła chyba, gdy zaczęło wiać i półka ich już nie chroniła od deszczu - mokli, więc postanowili się przemieścić. Olbrzymy to chyba raczej sprawa drugorzędna była, nie mówię, że nie ważna, ale w tamtej chwili, ważniejsze było znalezienie ciepłego, suchego miejsca. Nawet potem jest, że jak już w jaskini się znaleźli, to kuce poszły w kąt i schły, któryś z krasnoludów chciał rozpalić ogień, aby wysuszyć ubrania, ale Gandalf mu zabronił, bo łunę byłoby z daleka widać. Ale mogę się mylić co do tego, bo książkę czytałem już dosyć dawno temu.
Masz rację kolego. Trochę naciągnąłem wątek ;)
W każdym razie się mocno strachali olbrzymów i było im zimno. Dostali się do jaskini, gdzie nadal słyszeli walkę ale nie spodziewali się ataku ze strony goblinów.