Jak się okazuje Azog nie zginie podczas Bitwy w dolinie półcienia lecz zostanie zabity dopiero w czasie bitwy 5 armii a Bolg zginie w Bitwie w Dol Guldur zabity przez Beorna.

To bardzo interesujące. Ciekawe czy bitwa o Dol Guldur będzie w drugiej części.

Na 99% tak. W tym linku powyżej jest naprawdę dużo spoilerów.

Ale to raczej przypuszczenia.
fajna tapeta:
http://www.filmofilia.com/wp-content/uploads/2012/11/the-hobbit_01.jpg

Fakt, świetnie wyglądają we dwójkę :D

Staram się czytać jak najmniej informacji o Hobbicie, żeby sobie nie psuć seansu. Ale ciekawie będzie, jeżeli pokażą bitwę o Dol Guldur. Chociaż trochę mnie zastanawia, dlaczego Bolga uśmiercą w tej bitwie. A tak się cieszyłem, że zobaczę, jak Beorn się z nim rozprawia. Ech.. :D Dlatego nie czytam informacji wszystkich.

w sensie cieszyłem się, że to zobaczę w trakcie bitwy 5 amii

To są na razie bardziej spekulacje niż takowe informacje, nic oficjalnie potwierdzonego przez reżysera. Jak PJ potwierdzi to będziemy mieć 100% pewność, a po za tym tak marginesie Azoga i Bolga gra jeden aktor, czyli Conan Stevens.

Bolga i Azoga grają dwaj różni aktorzy. Bolga gra Bennett.

Z tego co czytałem Azog normalnie zginie w dolinie półcienia ale zostanie wskrzeszony przez Saurona. To by wyjaśniało wpis zawarty w przewodniku mówiący o sile potrafiącej nawet wskrzeszać zmarłych.

To już brzmi realniej.

Nierealne, przecież została mu odcięta głowa i wbita na pal, no gdyby ciało było całe to bym jeszcze zrozumiał.

Azoga Bennett, a Bolga Stevens.

Naprawdę nie wiedziałem, opierałem się na starych informacjach, no ale dzięki. ;d

Być może Azog zginie jak ma zginąć, tylko Bolg pojawi się w bitwie o Dol Guldur, lecz widząc porażkę zwieje Beornowi i dopiero zginie w Bitwie Pięciu Armii. Wiem, że to wszystko to na razie teorie, ale co o tym sądzisz?

zaraz zaraz czy Azoga nie zabił Dain i to zupełnie w innym czasie niż ma miejsce Hobbit? czy to będzie retrospekcja?

WTF??? Debilnie bo Bolg zginął w Bitwie Pięciu Armii! I co on ku..a robi w Dol Guldur?????? Wyjaśnienie że Sauron go wskrzesił jest co najmniej dziwne ale to by wytłumaczało tło na zdjęciach na których był Bolg bo nie pasowało mi zbytnio to tło do miasta goblinów.

Nic nowego, to wszystko wiadomo z książki.

Rozumiem że masz także dostęp do notatek Tolkiena tak samo jak do mózgu scenarzystów?

hahaha :D

Ten post był tak beznadziejny że zaraził mnie AIDS

Ciebie można udusić gumką od bokserek.

Czy to groźba? Proszę się opanować bo będę zmuszony zadzwonić na policję.

Ja mogę zadzwonić na policje ponieważ oczerniasz niewinnych ludzi.

Jak czytam twoje posty to jestem za aborcją.

Jakby aborcja była legalna, to by ciebie tutaj nie było więc uspokój się.

Prędzej ciebie pajacu.

" Podobno później Peter Jackson własnoręcznie udusił ją gumką od swoich bokserek." Nie no padłem jak przeczytałem ten post.

Padłeś tak jak tegoroczny batman. Niestety, nie powstał.

Weź zamknij tą twarz, bo zaraz cie zgłosze.

To sobie zgłaszaj. Ja wyraziłem tylko opinię na temat tego filmu.

Nie zaczynaj znowu dyskusji nad filmem którego nawet nie widziałeś... Teraz masz pretensje że coraz więcej trolli na forum Hobbita, a przypomnij sobie kto był numerem jeden w prowokowaniu podczas premiery Batmana...

Ja żadnych pretensji nie mam.

Prawda boli.

Rewelacyjny tekst. Jeśli Saruman w finale "trójki" faktycznie zabije Radagasta, to będzie to potężne p.ierdolnięcie.

Faktycznie jeżeli tak będzie to z uatomatu film ma odemnie 10/10. Saruman to moja ulubiona postac ze świata Tolkiena więc liczyłem na jakąś ważniejszą scenę z jego udziałem. Niestety w książce chyba nawet nie ma o nim wzmianki a jeżeli jest to nie wielka (tak jak w przypadku Radagasta) więc fajnie będzie zobaczyc taką scenę.

Saruman zabija w 3 czesci Hobbita Radagasta...? To brzmi bardziej jak kiepski dowcip. Jakoś sobie takiego motywu w ogóle nie wyobrażam, byłoby to przegięcie maksymalne pod kątem zgodności treści filmu z książką.

To nie ma znaczenia, bo i LOTR, i Hobbit różnią się zasadniczo w kilku miejscach od książek, a skoro wychodzi to dynamice filmów na plus, to nie mam nic przeciw. To by zresztą świetnie korespondowało ze zmianą klimatu finał Hobbita - LOTR, tak jak napisał autor tekstu.