No niestety Władca Pierścienie to to nie będzie.

Przeczytaj ksiązkę, a dopiero potem się wypowiadaj.

Przeczytałem wszystkie książki J.R.R. Tolkiena oprócz kilku jego wierszy i esejów, no i może listów, bo to było już dla mnie męczące, ale popieram: Władca Pierścieni to to nie będzie.
Jak coś takiego jak Hobbit może równać się z treścią Władcy Pierścieni? W Hobbicie NIE MA prawie W OGÓLE takich emocjonalnych momentów, jak we Władcy Pierścieni, a jedynce, co możemy dostać, to tęsknota Bilba do Shire z piękną muzyką Howarda Shore'a, ale obawiam się, że to wszystko. Reszta będzie postawiona na niezły film akcji i wczucie się w przygodę, ale na pewno nie zobaczymy tam wspinających się dwóch hobbitów pod Górę Przeznaczenia, rozmawiających ledwo o truskawkach i o lecie w ich domu... :(

Do roboty się brać, a nie za rzeczy, o których nie masz pojęcia :P

Jakiś problem? Nie musisz mi wierzyć, wiem swoje :P

Po pierwsze jesli jeszcze nie zauwazyles, to bedzie Hobbit i wlasnie na podstawie ksiazki "Hobbit" bedzie ta ekranizacja. Po drugie jak mozna krytykowac film, wczesniej go nie widzac. Poczekajmy i wszystko sie okaze. Wiadomo, ze Hobbit nie jest tak epicki jak LOTR, ale ma swoja opowiesc, ktora wbrew pozorom, wcale nie jest taka naiwna i prosta. Jesli Peter Jackson dobrze sie za to wzial(w co nie watpie) to otrzymamy kawal dobrego filmu.

No tak, zgadzam się z tym, co powiedziałeś, ale sam przyznałeś mi rację: "Hobbit nie jest tak epicki jak LOTR". Tylko o to mi chodziło, mój post nic więcej nie zawierał w przekazie ._.

"Hobbit nie jest tak epicki jak LOTR", z kolei to nie znaczy, ze nie warto jest krecic Hobbita. Sam czekam na premiere, bo wiem, ze PJ mnie nie zawiedzie.

Przecież to durny prowokator.. nie zauważyłeś?

Hoho, tą książkę czyta się najlepiej gdzieś od połowy. Wtedy zaczyna się prawdziwa akcja i spokojnie można ją przeczytać w jeden dzień. Wybieram się na ten film i mam nadzieję, że się nie zawiodę, jak w przypadku "Bitwy pod Wiedniem". ;D

Racja. To będzie Hobbit.

Miałem napisać dokładnie to samo :D

Owszem, kino polega na różnorodności :)

No bo nie ma być. To film Hobbit a nie WP

Dobrze powiedziane :)

Chodziło mnie o to że bliżej będzie tej bajeczce do Harrego Pottera niż do Władcy Pierścieni.

Mam zupełnie inne zdanie, nie porównujmy tego do Harrego naprawdę, nie godzi się

Nie, to nie będzie Władca Pierścieni.
To będzie Hobbit.
Nie krytykujcie filmu, który nie miał jeszcze nawet swojej premiery.

Hmm może dlatego,że Tolkien dla własnych dzieci to napisał?

Dokładnie, nie wiem jak dorosły i zdrowy na umyśle człowiek może się tym fascynować.

To ci śmieszne, nie tak dawno narzekałeś na link, że wyświetla ci się komunikat o treściach dla dorosłych.

Boje się o zdrowie psychiczne dzieci na forum, sam mam syna i nie chciałbym żeby miał dostęp do pornografii, a takie właśnie odnośniki wstawiała tamta pani.

A to ci dopiero teoria, hahahaha.

i tak prędzej czy później obejrzy tak jak wielu jak usłyszą o tym od kolegów najlepiej odetnij go od świata...

Proszę się uspokoić, czy pan jest opętany?

już jest zamknięty :s