Thorin w ksiazce wyberajac sie w podroz mial ....195 lat:) w sumie malo jak na krasnoluda. Dla porownania Legolas mial ok 2500
Mało w szczególności że krasnoludy że żyją po 300 lat strasznie mało lat ma torin.
Legolas od zawsze był krasnoludem tylko Tolkien tego nie wiedział ;P a tak na serio to Torin 2/3 życia ma już za sobą więc jest dość stary.
ja bym zqryzykował stwierdzenie że nie tyle krasnoludem a krasnoludzicą. Wkońcu nic tak nie działało na gimliego jak krągłości pośladków Legolasa
Krasnoludów to nie było nawet w planie Eru, mieli być tylko ludzie i elfy. Na szczęście Aule, który nie mógł się doczekać dzieci Eru stworzył ich ciała, a Eru tchnął w nie życie. Bez nich świat był by smutny. Nie mam nic do elfów, bo wśród nich mam paru ulubieńców, ale oni są zbyt doskonali. Ludzie natomiast są podobni do krasnoludów tylko żyją krótko oprócz potomków Elrosa. Krasnoludy są idealne, są tacy jak ludzie i żyją długo xD
ja to bym sie z ta doskonałoscia elfów tak do końca nie zgodziła. zewnętrznie na pewno byli doskonali, ale tak naprawdę każdy miał swój charakterek. wystarczy wspomnieć dzieje całego rodu feanora, postaci eola i maeglina, czy nawet ostatnie lata thingola...