Pojawiało się ich wiele. Macie jakiś ulubiony? Bo mnie najbardziej rozwalił zarzut że Hobbit to jatka( pewnie taka osoba jara się Django) lub niekulturalne zachowanie krasnoludów ( fani Gry o Tron by powiedzieli że to pikuś przy Dotrakach którzy publicznie kopulowali z kobietami podczas uczt) Piszcie jaki wam zarzut zapadł najbardziej w pamięć.
Zarzut: Jestem fanem Tolkiena, mam wszystkie jego książki ale dam 1 bo film to shit, nuda. Nie ma nic wspólnego z książka( którą ta osoba widziała pewnie tylko po okładce)
"Widać, że film zrobiony dla kasy. "(Gdzieś w tle ukryte były banknoty??? Jakby nie mogli zrobić za darmo!)
raczej nie wymyślił tylko zapożyczył bodajże z staroangielskich legend ale nie jestem pewien. Golemy bardzo czesto wystepuja w fantasy, w różnych grach itp. a wprowadzenie ich poprostu wzbudza ciekawość bo niewielka ilość informacji powoduję że ten motyw jest tajemniczny. W dodatku w filmie w efektowny sposób są przedstawione, lecz mogły być pominięte i dodane w wersji rozszerzonej. Choć w kinie robiły wrażenie ;)
No przyznam że wzbudziły moją ciekawość, pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to co by było jak by Golemy brały udział w bitwie o śródziemie. Taki jeden Golem by rozwalił wszystko :D
Dla mnie również: "robiony dla kasy" - tak jakby inne filmy wchodziły do kin by zarobić na worek ziemniaków, oraz kamienni giganci zrobieni tylko dla efektów.
Oraz niezwykle uniwersalne: "nuda, krasnoludy idą i idą"
Albo, że w ogóle nie podobny do Lotra, lub co najbardziej absurdalne, że to popłuczyny WP. Nawet się zdecydować nie potrafią czy podobny czy inny.
Ewentualne zarzuty: no co woda najczęściej, ziemia, halucynacja, hemoglobina, dwutlenek węgla- taka sytuacja:)
A drugi zarzut to to, że skupił wokół siebie tak debilnych fanów jak Ty, zagłuszających swą głupotą prawdziwe opinie. Bo bycie fanem LOTRa nie musi równoważyć się z podnietą wokół Hobbita, zwłaszcza, że obiektywnie średnio jest z czego.
dokładnie tak... podpisuję się rękoma i nogami pod tym !!!
za chwilę dowiemy się kolego, że jesteśmy trollami i z nami nie rozmawia ;P pewnie się dotąd nie dowiedział co znaczy "troll" -.-
gdybym skomentował każde twoje słowo na tym forum bałwanie to napisałbym książkę objętosciowo większą niż cala tworczosc Tolkiena i Biblia razem wziete -.-
PS. o ile sie nie myle odpisalem ReadyFreddie a nie kamilxxx09 -.-
Tak. Twoja aktywność i ilość postów na tym forum wypisanych przez Ciebie tylko potwierdza moją tezę.
Wchodząc na jakies forum mam ochotę poczytać ciekawe dyskusje, a natrafiam na debilizm fanatyka. Przykre to.
Dla mnie za dużo efektów specjalnych. Cały film jakiś taki kolorowy, LOTR wyglądał zdecydowanie lepiej.
Nieeee, LoTR był fajny ale różni się od Hobbita tym że jest taki szary, pod tym względem Hobbit (te kolory) bardziej mi się podobał.
tak na szybko
nudne postacie, prócz Bilba, którego jest za mało. Postacie krasnoludów nieciekawe, na dodatek często wygląd pozostawia wiele do życzenia.
zawiodłem się bardzo na scenie przyjęcia u Bilba, drętwa i tyle.
Nie wiem dlaczego, ale denerwowało mnie te podobieństwo muzyki. W LOTR bardzo mi się pasowała, świetna ścieżka dźwiękowa, ale tu nie. Liczyłem na więcej sielanki.
Ogólnie film nudny, tez z wątku z białym orkiem nie widzę pozytywów dla filmu. Chyba na za dużo liczyłem, dlatego tak się zawiodłem.
Plusy za świetną scenę z trollami i Gollumem.
http://www.youtube.com/watch?v=WO0AkSGOavo o, tu ciekawa i oryginalna recenzja, sporo w niej zarzutów.
świetna :)
choć oczywiście się nie zgadzam :D ale niesamowicie zabawna :D niestety ale patrząc obiektywnie jeśli ktoś nie czytał książki jego wrażenia z filmu są conajwyżej mierne 9o ile nie ma 10 lat i nie jest psychofanem fantasy jak Kamilxxx09 -.-) stąd negatywna ocena recenzenta jest słuszna... brak mu jednak wiedzy i niektóre stwierdzenia czy zarzuty są absurdalne...
ale i tak polecam !!! warto posłuchać innych opinni a nie kisić się w jednym gronie z kamilxxx09 na czele i oddawać pokłony PJ'owi za jego nowy film -.-
że wam się jeszcze nie znudziło przeżywanie i walka o dobe imię Hobbita
P.S. szkoda, że większość nie zauważa , iż "broniąc" filmu zjednuje sobie stałych fanów na tym forum i zwiększa liczbę przeciwników... stąd coraz niższa ocena filmu - właśnie przez was "obrońcy' o siedmiu boleści -.-
daje filmowi góra miesiąc a wyleci z top 100 (chyba, że w tym czasie Kamilxxx09 stworzy kilka tysięcy troll- kont...)
Najgorsza jest tak zwana ochrona reżysera który może nakręcić przeciętny film a i tak go każdy kocha. Koleś w recenzji mówi o nieśmiertelności bohaterów. Spoko. Ale gdy nakręci to Tarantino to jego główny bohater może 1 strzałem zabić i 500 wrogów i nikt się do tego nie przyczepi. Jak lubię Tarantino to uważam że idzie po najłatwiejszej linii oporu. Wielka szkoda tylko że naród jest mało inteligentny i rzadko potrafi dostrzec coś więcej. Stąd popularność filmów prostych typu nietykalni,służące czy django. Choć czasami prostota jest genialna tak jak w przypadku Skazanych na Shawshank.
no nieee skazani to już nie taki prosty film- ten jednak porusza i głeboko go przeżywamy... co do prostego narodu - tez nie prawda, zwyczajnie filmweb opanowaly osobniki pokroju kamilxxx09 i inne dzieciaki poniz 15 roku zycia, dla ktorych Django to arcydzielo (dla mnie przyjemna, miejscami glupia rozrywka na miare Tarantino, ktorego fanem nie jestem i nie rozumiem fenomenu- kill Bill jest straszny pulp Fiction slaby a bekarty przecietny, Django calkiem fajny ale jak mowie nic ze soba nie niesie , nie przezywamy go i jest pelen absudrow)... obiektywnie patrzac hobbit tez nie ejst fenomenalny i mysle ze jakby zostal podzielony na 2 czesci wyszloby pelne akcjii arcydzielo- a tak mamy film bardzo dobry i nic wiecej (jedno z niewielu slusznych zdan w powyzzej recenzjii to wlasnie odnosnie podzialu powolaniu na sile Azoga)...
niezmiernie ciekawi mnie elokwentna odpowiedz Kamilxxx09, która rychło nadejdzie :DD tak Kamil wiem, ze wedlug ciebie jestem trollem- napisz cos nowego :P
No ostatnimi czasy filmweb opanowały debile twojego wieku nie mogące pogodzić się z faktem że Hobbit to arcydzieło. No napisz coś że Django albo Batman to arcydzieła chcę posłuchać twoich wypocin.
yyy wyżej pisałem, że Django jest przereklamowany- czytanie ze zozumieniem się kłania
Batman-bardzo dobry, kliamtyczny, ze świetną muzyką- wręcz rewelacyjny
Hobbit- również rewelacyjny, lecz mający wiele wad
żaden z wymienionych nie jest arcydziełem i wiele im do tego miana brakuje...
gratuluję inteligencjii i ielokwentnej wypowiedzi - jak zawsze -.-
tylko, że scenografia i charakteryzacja nie są najważniejsze -.- batman to nie film kostiumowy jak Hobbit, a klimat gotham został zachowany- szaro-bure miasto- w przeciwieństwie do ciebie inni ludzie nie oceniaja filmow po efektach i charakteryzacji lecz po fabule, a ta jest swietna... nie zauwazylem, aby byla to powtorka z 2 lecz kontynuacja
zreszta nie wiem czemu raptem rozmawiamy o batmanie o.O to ty podsunales ten temat... to jest forum hobbita
"Nudny i przeciagniety" ?! ahhaahhahaha
to wlasnie miejscowa nuda i przeciagniecie sa najwiekszymi wadami twojego "ukochanego" filmu - Hobbita - nie tylko moim zdaniem... pomysl na rozbicie na 3 czesci byl kompletnym niewypalem...