Dubbingu się nie musimy obawiać raczej :) Zbyt poważny film dla małych dzieciaków, żeby robić podkład. Chociaż znając polskich dystrybutorów...ale szczerzę wątpię :) Co do terminu...jest do bani. Właściwie to nawet Rumunia ma ten film szybciej niż my. Cóż...Polska :)

wstyd i hańba

Ano :)

Patrzę na te daty i żal d... ściska:
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Niezwyk%C5%82a+podr%C3%B3%C5%BC-2012-343217 /dates

Ja już kompletnie nie rozumiem polskiej dystrybucji.
W ramach protestu powinni wszyscy olać weekend premierowy, iść pod siedzibę dystrybutora i zwyczajnie protestować. Hańba, jednym słowem HAŃBA... tłumaczenia, że w grudniu przed świętami nie ma sensu puszczać filmu, bo wszyscy o gwiazdce myślą są po prostu kpiną z polskich odbiorców... szkoda słów.

Na dodatek Niemcy za płotem będą to oglądać 2 tygodnie wcześniej...:(

W Armenii też wcześniej obejrzą.

Fenomenem jest dla mnie Dania, gdzie premiera TDKR była chyba nawet ciut później niż w Polsce. Tymczasem oni także będą mieli zaraz 13 grudnia...o Armenii nie mówiąc. Nawet Rumuny...xD

A potem się dziwią, że wyniki z kas biletowych kiepskie - no bo po cholere płacić 25zł skoro po miesiącu będą wymuskane kopie na torrentach? Polski dystrybutor wspiera piractwo. Ja na Hobbita pójdę bo i tak rzadko chodzę do kina, a tu mam pewność co do poziomu filmu, ale inni już nie pójdą.

Piractwo piractwem, ale tutaj wyjątkowe chamstwo i pogarde widać w stosunku do klientów ze strony dystrybutora. Bo jak można wmawiać, że po świętach będzie lepszy okres na projekcje tego filmu? Że niby do świąt w Polsce nic się nie dzieje i tylko o świętym Mikołaju wszyscy myślą? Jakoś innym krajom się opłaca i nie czekają do końca roku....
Od dawna mam najgorsze zdanie o polskiej dystrybucji. Żaden szacunek, jedynie pogarda!

Zgadzam się z tobą w 100 % polska dystrybucja to jakaś parodia. Ja i tak czekam na film nic tego nie zmieni ale nie wiem czy wytrzymam te 2 tygodnie.

Popieram:)

Ludzie nie mają pieniędzy przed świętami a po świętach nagle niby je mają? I to dwa dni przed sylwkiem... nie ma żadnych słów, które opisałyby ten debilizm.

Nikt tutaj tego nie rozumie i myślimy nad tym od roku dlaczego tak nie nie inaczej.

Nikt Szanownego Pana o myślenie nie śmiał posądzić tym bardziej rozumienie.