Nie pomógł sztuczny koń, wszechobecne efekty..... nie ma żadnej statuetki... i bardzo dobrze
JA wiedziałam że Hobbit nie dostanie. I również miałąm nadzieje że Akademia się w końcu zlituje nad biednym i niedocenionym Leo...
A ja się cieszę, że Matthew zgarnął tego Oscara. :> Od początku na niego liczyłam.
A co do Hobbita to według mnie powinien dostać za efekty. Co jak co, ale Smaug był świetny.
Ja jestem ogólnie bardzo rozczarowana galą... i żałuje że zarwałam nockę... 7 nagród dla Grawitacji... i ani jednaj dla Wilka... szok...
Ja jestem troszkę rozczarowana najlepszym filmem, bo miałam nadzieję, że "Kapitan Phillips" wygra. Szkoda mi jeszcze za Bradleya Coopera, ale cóż poradzić?
To niech znajomi sobie Nimfomankę obejrzą... Przy niej Wilk to pryszcz.... i nie oszukujmy się sceny te nie są aż tak pornograficzne...
Cooper to młody koleś - swojego Oscara jeszcze wypracuje - jak nie za rok to za kilka lat :) Szkoda DiCaprio. Miał kilka genialnych roli (ostanio Gatsby i Wilk z Wall Street) i nigdy go nie nagrodzono Oscarem.
Jeżeli już komuś się należy Oscar honorowy to TYLKO i w pierwszej kolejności dla Sri Christopher'a Lee...
Nie przesadzajmy... Leo naprawdę stworzył kilka świetnych postaci. I nigdy nie został doceniony. Cóż pamięta się tylko o zwycięzcach...
To prawda Oldman to wybitny aktor jednak gdy patrzy się na dorobek filmowy Chr. Lee to wręcz razi w oczy, że taki aktor nie ma Oscara...
No tak. Wiem, że młody, ale taka Jennifer Lawrence ma już na swoim koncie Oscara, a ma tylko 23 lata. ;P
Za samą tą scene zasłużyła Oscara:
http://www.youtube.com/watch?v=AKRCOAVtXgU
Liczę na nią w przyszłych latach aby zdobyła go :)
W tej kwestii się chyba nie dogadamy. Ale to piękne, że mimo odmiennych opinii możemy żyć w zgodzie, czyż nie? :>
Bradley Cooper był w tym filmie tak samo dobry co ona. A Oscara nie zdobył. :<
Zapewne tak, do żadnej wojny nie chce dochodzić :)
No tak, np. scena z Hemingway'em była świetna :)
No cóż niestety nie zdobył. I tak Poradnik Pozytywnego Myślenia miał 8 bodajze nominacji a zdobył tylko 1 statuetke ;/
No, słabo dość. Ale szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się aż tyle nominacji dla Poradnika, mimo, że film ten nie był zły.
"Nie sądziłem że w amerykańskim filmie mogą być takie rzeczy". Widziałeś "Oczy węża". Film otwiera 17 minutowe ujęcie wprowadzające w akcję. Film z 1998 roku.
Noo zobaczymy czy sobie odpuścisz. Zam pokazałeś swoją dziecinność poprzez zakładanie "hejterskich" tematów. Gratuluję dojrzałości... serio. Idź se oglądac szpital i zmierzch... to programy idealne dla twojego poziomu
Oj tak ja się obrażam... No faktycznie. Dobra chłopczyku. Ile to już razy gadałeś pierdoły o tym ze nie będziesz pisał i pisałeś... Jestes taki niesłowny... Serio. Grab sobie dalej już i tak niektórzy się poznali na tobie....
Za efekty w pełni zasłużenie statuetkę odebrali twórcy Gravity. Zresztą inne Oscary udowadniają, że to nie tylko efekty były w tym filmie świetne. Role męskie Dallas Buyers Club, o tak. Zdecydowanie Matthew i Jared zagrali na kosmicznym wręcz poziomie. Nie dziwię się, że Hobbit nie zgarnął niczego no bo za co niby? Gdyby była kategoria za najlepiej wykreowana w CGI postać to dostaliby za Smauga ale takiej kategorii nie ma.
CGI to nic innego jak efekty specjalne , a Hobbit aż pęka od tego , w sumie ja się nie spodziewałem oscara dla Hobbita w tym roku , jak już to dostanie w przyszłym, ba jestem pewien że zdobędzie statuetkę min 1 własnie za efekty.