jak na to co sie spodziewalem po 2 czesci to i tak dobrze 7\10.
Chociaz recenzent i tak duzo bzdur wypisuje i czepia sie strasznie malych drobiazgow.Film Hobbit wyraznie widac ze jest robiony
jakos film heroiczny o bohaterswie i przygodzie i recenzenci maja z tym problem.Orlando Bloom jest tylko jako dodatek i tez nie ma co
wymagac od niego Bog wie czego.

Ten koleś ocenił trylogię na 5/10 - Poczekajmy na film, bo takie recenzje są nieprofesjonalne. Mimo że koleś się rozpisał to od razu widać w czym gustuje, tzn. Nowoczesność - oceny thora, igrzysk, mrocznego rycerza itp. mówią same za siebie.

Hobbita 1 ocenił chyba na 7,5

Dokładnie.

Taką recenzją to za przeproszeniem można sobie co najwyżej tyłek podetrzec. Czekam na konkrety.

Widzialem pare recenzji po przeleceniu 30 stron na Google i musze przyznać że były pozytywne ;) http://www.showbuzzdaily.com/reviews/showbuzzdaily-film-review-the-hobbit-the-de solation-of-smaug.html

Dzięki:) Czekam na konkrety między 10 a 13 grudnia. A w szczególności czekam na oceny fanów:) W tamtym roku też niektórzy narzekali a film okazał się rewelacyjny:P

Póki co nie ma negatywnych recenzji (No, może jedna, ale to co najwyżej). To może znaczyć tylko jedno, film się praktycznie udał, i prawdopodobnie będzie lepszy niż 1 część :]

Czyli zapowiada się kolejne arcydzieło:)

Poniżej są pierwsze reakcje na twitterze tych, którzy widzieli premierę. Większość bardzo pozytywna:

http://furiousfanboys.com/2013/12/early-desolation-of-smaug-reaction-is-promisin g/

Generalnie komentarze w stylu - o wiele lepiej niż pierwszy film. Aczkolwiek ja nadal będę się upierał, że pierwszy film jest świetny. Ponieważ jednak zło w nim jest jeszcze gdzieś w oddali, akcja dopiero się powoli rozwija (w LOTR musieli bardziej to skondensować - osobiście wolę jednak wolne tempo więc mi się podobał brak pośpiechu w prowadzeniu akcji Hobbita) i ponieważ ogólnie historia jest lżejsza, to ludzie, myśląc, że zobaczą LOTR bis byli zawiedzeni - co pokazuje, że wiele osón nie chciało zobaczyć Hobbita tylko drugiego Władcę. No a teraz akcja się zagęszcza i pewnie jest więcej klimatów mrocznych czyli takich jak w LOTR i od razu inne komentarze.

Spodziewam się jednak, że jedna rzecz, która mnie irytowała, czyli zbyt dużo efektów komputerowych skutkujących bardziej odrealnionym wyglądem filmu pozostanie. Jest to pewnie świadomy wybór podyktowany technologią 48fps i 3 D, a także bardziej baśniowym klimatem całego filmu, no ale nie ma co narzekać.

Nastawiam się więc na wysoki poziom drugiego filmu.

Ciekawie, ciekawie:)