i patriarchatu. Świat zbudowany na religiach jest obrzydliwy, zły, niesprawiedliwy i niestety marne szanse, że to się zmieni.
Pod warunkiem, że mówimy o obecnych czasach, bo przed naszą erą to można by im wiele zarzucić.
Polecam posłuchać kazań Ks. Piotr Pawlukiewicz, na kanale https://www.youtube.com/@Yuweg/videos jest sporo ciekawych filmów, właśnie z kazaniami ale wcześniej inne niezwykłe historie.
Dużo będzie mnie to kosztowało, ale spróbuję. Czasami trzeba wyjść ze swojej bańki. Pozdrawiam:-)
Ten film pokazuje jeszcze jedną bardzo ważną rzecz, to jak łatwo można przekonać ludzi, że morderstwo jest okej, czyli pokazuje, że jednak ta etyka religijna, w której jest powiedziane, że nie mamy prawa mordować nikogo, jest nam niezbędna, że w gruncie rzeczy nie jest to coś z czym się rodzimy, co sami wiemy. Wystarczy zastosować odpowiednie socjotechniki, wykorzystując naszą społeczną naturę i można ludzi przekonać do wszystkiego. Społeczeństwo bez silnej wiary w Boga, jest zagrożone takimi manipulacjami i stwarza zagrożenie dla innych społeczeństw.
Oraz, że nie możemy ufać społecznemu poparciu i w ten sposób oceniać co jest dobre, a co złe. Oczywiście degradacja społeczeństwa z filmu postępowała stopniowo, to był raczej długotrwały proces oddziaływania złej polityki. Powinniśmy być na to wyczuleni, powinniśmy ograniczyć konsumpcję wszelkich mediów, powinniśmy być również uważni oglądając filmy kinowe itd. czy czasem nie próbują nam sprzedać fałszywych wartości w ładnym opakowaniu. To jest ważne, aby społeczeństwo nie uległo tak głębokiemu zepsuciu.
Dajże spokój, może jeszcze będziesz czytać wypociny Ziemniakiewicza? Gość jest maksymalnie zindoktrynowany i żyje w takiej bańce, że jest całkowicie odporny na wiedzę.
No jak to co? Księża dbają o edukację oraz inicjację seksualną naszych dzieci od najmłodszych lat i to nie w teorii, a w praktyce. Powinniśmy to doceniać i stosownie ich za to wynagradzać...
Jaki procent księży jest pedofilami? Na pewno nie wszyscy. To jest temat bardzo teraz na czasie, podejrzewam, że większym problemem jest pedofilia w rodzinie, ale to jest w moim odczuciu temat mniej medialny, a i przez ludzi trudniejszy do poruszenia.
W kościele dzieje sie to na przykład:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87_dobroczynna_Ko%C5%9Bcio %C5%82a_katolickiego
https://www.ekai.pl/dzialalnosc-charytatywna-kosciola-katolickiego-w-polsce/
Budżet jednorroczny Caritasu można porównać z budżetem WOŚP od początku trwania.
Pozamykaj te wszystkie instytucje to zobaczysz jaki sajgon się zrobi. :P
A w Kościele to się dzieje na przykład to:
https://wiadomosci.onet.pl/religia/kosciol-katolicki-organizacja-przestepcza/hrm 1v
Dawno nie czytałem równie trafnie ujętego podsumowania.
Sam bym tego lepiej nie ujął
Czy ta twoja pusta głowa nie budzi twoich zastrzeżeń co do rzetelności mediów? Może masz otępienie umysłowe?
A czy twoja głowa wydaje pusty dźwięk kiedy się w nią pukasz? Przypuszczam, że głośny jak dzwon.
A tak w ogóle mam już dość twoich durnych tekstów, bo powtarzasz w kółko to samo. Nawet głupota może być zabawna, ale na dłuższą metę nudzi, tak że (to się tak pisze) powoli będę się zbierał z tego forum.
Założę się, że wiem, co teraz napiszesz, bo tacy osobnicy jak ty są do bólu przewidywalni.
Policz te ofiary z każdej placówki!!!
Parafialne i diecezjalne punkty wydawania odzieży – 3393
Parafialne i diecezjalne punkty wydawania żywności - 3538
Punkty doraźnej pomocy – 398
Wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego – 143
Stacje Opieki Caritas – 175
Świetlice socjoterapeutyczne – 162
Świetlice parafialne – 396
Inne świetlice – 47
Jadłodajnie dla ubogich – 109
Domy pomocy społecznej – 28
Środowiskowe Domy Pomocy Społecznej – 30
Świetlice parafialne dla seniorów – 19
Domy dziennego pobytu dla seniorów – 15
Inne placówki dla seniorów – 40
Noclegownie dla bezdomnych i ogrzewalnie – 30
Schroniska dla bezdomnych – 37
Łaźnie dla bezdomnych – 28
Mieszkania chronione - 67
Okna życia – 41
Ośrodki kolonijne – 51
Warsztaty terapii zajęciowej – 62
Hospicja domowe i stacjonarne – 43
Poradnie lekarskie – 36
Domy dziecka – 9
Przedszkola i punkty przedszkolne – 20
Szkoły – 5
Zakłady Opieki Lekarskiej – 15
Stacjonarne i ambulatoryjne zakłady rehabilitacyjne – 101
Domy dla ofiar przemocy domowej – 67
Domy samotnej matki – 15
Centra adopcyjno-opiekuńcze - 4
Apteki – 12
Centra Integracji społecznej dla bezdomnych – 3
Biura Aktywizacji Bezrobotnych – 3
Kluby integracji społecznej i kluby pracy – 11
Stacjonarne i ambulatoryjne placówki dla uzależnionych – 4
W Afryce
1284 szpitali,
5398 przychodni,
211 domów dla trędowatych,
615 domów dla starców i niepełnosprawnych, 3232 centrów rehabilitacji społecznej,
1435 sierocińców,
2010 żłobków,
14379 przedszkoli,
35821 szkół podstawowych,
11882 szkół średnich.
A to wszystko na 2011 rok tylko.
Gdyby wszystkie zbrodnicze organizaczje tyle ośrodków prowadziły to świat by inaczej wyglądał!
Tymczasem koledzy komunistyczni ateusze!
Prawie 100 milionów wybili! XD
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_ksi%C4%99ga_komunizmu
Szanuję te liczby, ale mam wrażenie, że edukacja dzieci w Afryce może być wodą na młyn Kościoła.
To tylko w naszym kraju.
Kościół Katolicki obsługuje 26% placówek medycznych na całym świecie. Oprócz tego są jeszcze inne dzieła charytatywne.
https://en.wikipedia.org/wiki/Catholic_Church_and_health_care?fbclid=IwAR1thKdX1 EP_SQ95PHAdJTLfTQK1t_hT4XPBW7_baQySVGVHaWNuqKJRh0c
Oczywiście, że chrześcijaństwo najbardziej rozwija się tam gdzie jest ciężko żyć bo pomaga ludziom niezależnie od wyznania.
Odniosłem się tylko do szkolnictwa, które może być połączone z indoktrynacją (i pewnie to w jakimś stopniu się dzieje), a wtedy jest to działanie na swoją korzyść.
Ci ludzie którzy są niby indoktrynowani pomagają potem innym ludziom. Daj zamiast tego ateizm bez indoktrynacji i ci ateusze pomagają własnej dupie.
Otrzymasz społeczeństwo merkantylne, namiętnie uprawiające kredencjalizm, hedonizm i nie mające w niczym umiaru.
Sama sobie fałszujesz obraz Kościoła. Przy okazji też innych od niego odwracasz.
Nikt oprócz ateuszy nie mówi, że chrześcijaństwo eliminuje zło i grzechy do zera. Jednak w ogromnej liczbie zmniejsza ich ilość w społeczeństwie. Natomiast porąbani ateusze chcieliby samych świętych w chrześcijaństwie najlepiej.
Chrześcijanie w statystykach wygrywają na każdym polu. Mają pełne rodziny; mniej się rozwodzą; są zdrowsi; rzadziej używają alkoholu i narkotyków; rzadziej kradną, mordują i trafiają do więzień; są bogatsi, lepiej wykształceni i więcej przeznaczają na dobroczynność; mają wyższy poziom zadowolenia z życia i po prostu są szczęśliwsi.
Masz całą stronę badań:
https://marripedia.org/
Jak mało to mogę jeszcze kilka dorzucić.
Mówiłaś, że prowadzisz jakieś terapie o ile dobrze pamiętam.
W takim razie bez problemu podasz badania na to jak brak wiary w Boga wpływa pozytywnie na społeczeństwo.
Jeśli nie jestes w stanie przytoczyć takich badań to marny z Ciebie terapeuta i zamiast polepszać ludziom życie to je pogarszasz wysuwając takie opinie! XD
Wklejasz te bzdury taśmowo kopiuj wklej pod każdym postem? To forum naprawdę obrodziło w różne świry. Uderz w stół a nożyce...
To, że wierzący są zdrowsi i piją mniej alkoholu to dane wyssane z palca, ale to, że są lepiej wykształceni to najprostsze kłamstwo!!!! Trzy czwarte polskich niewierzących (75 proc.) to osoby z co najmniej średnim wykształceniem, podczas gdy mniej więcej połowa wierzących i głęboko wierzących (odpowiednio 51 proc. i 49 proc.), ma wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe Społeczeństwa, w których dominującą religią nie jest katolicyzm mają lepiej rozwiniętą gospodarkę, te państwa są bogatsze a sukces jest cenioną wartością. W przeciwieństwie do mentalności katolickiej, zgodnie z zasadą: błogosławienie cisi, błogosławieni głupi, błogosławieni leniwi itd. Wysyłasz mi jakąś religijną stronę i myślisz, że jest to dla mnie jakiekolwiek wiarygodne źródło?
Czy ty się czymś nie zatrułaś? Opowiadasz takie farmazony, od kiedy głupota jest błogosławieństwem, głupota to grzech, o czym jest napisane w biblii. Gospodarność, pomoc innym to również cenione wartości w chrześcijaństwie, a które składają się na sukces. Biznes który odnosi sukces to taki który pomaga innym, rozwiązuje jakieś problemy ludzi. Okej to co powiesz o Izraelu? A o USA? Uważasz, że religia w tych państwach nie ma znaczenia? :D Zachód obecnie korzysta z dokonań kultury europejskiej, która została ukształtowana na religii chrześcijańskiej, rozwijają się na ostatnich oparach, ale widać, że pary zaczyna brakować, przyszłość społeczeństwa zachodniego wcale nie rysuje się pozytywnie, jest coraz gorzej, jest więcej samobójstw, więcej ludzi ma problemy z psychiką, obserwujemy głęboką hipokryzję świata zachodniego, choćby to co wyczyniały w historii stany zjednoczone.
Kłamstwa to są myśli które kotłują się w Twojej głowie, warto je zrewidować. Przede wszystkim polecam absolutne odstawienie mediów.
Katolicy lepiej wykształceni? Haha, dobre. Każde badanie wykaże, że odsetek wierzących jest tym wyższy im mają niższy poziom wykształcenia. Wiadomo, kto jest najbardziej religijny. Osoby starsze, słabiej wykształcone z terenów wiejskich.
Ten drugi świr pisał jeszcze, że ateiści są bardziej skorzy do przemocy. To na takiej Islandii przestępczość powinna być zatrważająca.
https://icelandnews.is/wiadomosci/ze-swiata/islandia-jednym-z-najbardziej-ateist ycznych-krajow-swiata
Mniej niż połowa Islandczyków twierdzi, że jest religijna, a ponad 40% młodych identyfikuje się z ateizmem. W całym badaniu ani jedna z młodych osób nie wskazała, że wierzy w biblijną historię stworzenia. 93,9% osób w wieku poniżej 25 lat uważa, że świat został stworzony w Wielkim Wybuchu, 6,1% albo nie ma zdania na ten temat, albo myśli, że powstał w inny sposób. 0% wierzy, że świat został stworzony przez Boga.
Badanie przeprowadzone przez firmę Maskína dla Siðmennt, Islandzkiego Stowarzyszenia Etyczno-Humanistycznego (Icelandic Ethical Humanist Association), wykazało, że islandzkie społeczeństwo jest religijne w 46,4%, co jest najmniejszym odsetkiem w historii.
W rzeczywistości Islandia uważana jest za najbezpieczniejsze państwo świata, a przestępczość właściwie nie istnieje.
A jak jest we Włoszech, albo w takim Meksyku, jednym z najbardziej religijnych krajów świata, gdzie 80% to katolicy?
"W 2017 roku Meksyk był najbardziej brutalnym krajem w Ameryce Łacińskiej. W 2017 r. ofiarami przestępstw padło ponad 25 mln osób. Liczba ta oznacza, że 35,6% gospodarstw domowych zarejestrowało przynajmniej jedną ofiarę wśród swoich członków. W rezultacie niepewność kosztowała Meksyk 1,65% PKB.
Najnowsze dane na temat przestępczości w Meksyku opublikowane przez Narodowy Instytut Statystyki i Geografii (INEGI) nie wykazują żadnej poprawy. Przestępczość wzrosła w porównaniu z poprzednimi latami i wydaje się, że nie ma końca."
https://pl.economy-pedia.com/11030345-crime-in-mexico-increasingly-harms-their-c ompanies
No cóż, Włoska Cosa nostra to też najbardziej religijni ludzie na świecie...
No przecież napisałam, że katolicy są mniej wykształceni. Chyba znowu odpisujesz komuś innemu
Jak sprawdzisz świrze zarobki osób rzeczywiście religijnych w tych krajach to średnie przychody wyjdą i tak lepiej u wierzących.
Są jeszcze czynniki kulturowe i ekonomiczne związane z danym terytorium. XD
Wyciągasz wnioski z rzyci. Jak nagle zrobisz z Meksyku enklawę ateuszy to stan sie tylko pogorszy! XD
I deklaracja że ktoś jest wierzący i ma nawet wydziarany krzyż na pół pleców to gówniany wyznacznik. Liczy się praktykowanie, spowiedź i Eucharystia. Szczera przynależność do Kościoła a nie pokazówki. XD
Poza tym zachodzi korelacja pomiędzy hedonizmem a porzuceniem wiary. W okopach nie ma ateistów.
Jakim indolentem trzeba być, żeby wiązać teorię wielkiego wybuchu wynalezioną przez księdza z ateizmem? XD XD XD
https://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre
Podpowiem Ci, że teori ewolucji Kościół też nie neguje. XD
Można praktykować, spowiadać się i przyjmować eucharystię, a być skończonym gnojem. Ale masz rację co deklaracji. Pewien znajomy (nieżyjący już niestety) ksiądz powiedział, że lepszym chrześcijaninem jest dla niego buddysta czy ateista, który postępuje według nauk Chrystusa niż taki, który tylko deklaruje wiarę.
No można ale nie popełniając grzechów ciężkich. Inaczej trzeba zasuwać do spowiedzi bardzo często co nie jest promowaną postawą.
A promowana jest codzienna modlitwa i refleksja nad własnym postępowaniem (nawet codzienny rachunek sumienia) więc samo to skłania do poprawy postępowania.
Refleksja nad własnym postępowaniem nie jest domeną ludzi wierzących, a i z kolei nie wszyscy wierzący to czynią.
A co do pierwszego akapitu to z tym częstym chodzeniem może być różnie.
https://marripedia.org/effects_of_religious_practice_on_poor_communities
Tu masz porównanie na tym samym obszarze ze źródłami. Wyssane z palca! XD
A czynniki kulturowe to już nie istotne?
Jak zrobisz badania w tych najbogatszych krajach to się przekonasz, że i tak lepsze wyniki będą miały osoby wierzące.
Widać jak przejrzałaś stronę. XD
Chrześcijaństwo promuje głupotę i lenistwo! XD
7 GRZECHÓW GŁÓWNYCH
1. Pycha
2. Chciwość
3. Nieczystość
4. Zazdrość
5. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
6. Gniew
7. Lenistwo
7 CNÓT W OPOZYCJI DO GRZECHÓW
1. Pokora
2. Hojność
3. Czystość
4. Miłość
5. Umiarkowanie
6. Cierpliwość
7. Gorliwość i pracowitość
TRZY CNOTY BOSKIE (TEOLOGALNE)
Wiara. Nadzieja. Miłość.
CZTERY CNOTY GŁÓWNE (KARDYNALNE)
Roztropność. Sprawiedliwość. Umiarkowanie. Męstwo.
Całość wniosków jest oparta na badaniach których Ci się nie chce przejrzeć. Jak to jest być ignorantką? Dobrze? XD
I wystarczy popatrzeć na kościół, żeby zobaczyć, że jest on największym popularyzatorem owych grzechów i jednocześnie zaprzeczeniem jakichkolwiek cnót. Papier/klawiatura wszystko przyjmie.
Wystarczy też popatrzeć choćby na takie forum jak to i porównać styl, ortografię, gramatykę, sposób wypowiadania się i kulturę "obrońców" wiary i Kościoła z ich oponentami (niekoniecznie ateistami). Jakże wiele to mówi. I jakież to smutne, że im bardziej zażarty obrońca religii, tym bardziej prymitywny.
O zasadniczej rzeczy zapominasz.
Prymitywność to nie grzech, ani nic złego. Podobnie z resztą zarzutów.
Wysublimowani arystokraci też robią złe rzeczy!
Jeśli ktoś nie potrafi obronić swojego stanowiska to daje takie zarzuty jak Ty! XD
To zwykła kabotyńska sofistyka! Nic więcej!
Merytorycznie nie potrafisz udowodnić wyższości swojej racji więc dworujesz ze stylu.
Nie.
Styl, ortografia, ani sposób wypowiadania nie świadczą o wygraniu debaty.
Jeżli powiem, że za*ebałeś komuś pieniądze lub sprzeniewierzyłeś powierzone środki, to tak czy inaczej oznacza to kradzież. Twoje zabiegi erystyczne tego nie zmienią! XD
Obserwując tą dyskusję to mam wrażenie, że wart Pac pałaca, a pałac Paca. Część wypowiedzi odbieram bardzo źle, bo zamiast dyskusji mamy pyskówkę.
XD
Jeżeli jest takim popularyzatorem to podaj jedno kazanie, artykuł z prasy katolickiej lub wypowiedź księdza, która potwierdzi Twoje twierdzenie! Które mówi, że któraś z cnót jest zła, a któryś z grzechów dobry! Nie będzie problemu przecież skoro popularyzuje!
Literalnie jak weźmiesz pierwsze lepsze kazanie lub konferencję jakiegokolwiek księdza to będzie o tym, żeby ludzie stawali sie lepsi, żeby nad sobą pracowali.
Nie przeczę, że hipokryzja w Kościele istnieje. Należy jednak zauważyć, że 8% uczniów Jezusa go zdradziło. Dosłownie próbujesz przekonać kogoś, że skoro w Kościele są osoby, które źle postępują to cały kościół jest zły! XD
Judasz zdradził to całe nauczanie jest do bani! XD
Podobnie należy postępować ze wszystkimi organizacjami?
Tam gdzie na 12 policjantów, 1 popełnia przestępstwa należy zlikwidować posterunek?XD
Jak w szkole 1 na12 nauczycieli źle uczy to zamykamy szkołę?XD
Jak jeden na dwunastu lekarzy źle leczy to zamykamy szpital? XD
To działa jednak w dwie strony!
Jeśli masz współpracowników, rodzinę, przyjaciół którzy źle robią i nie zgadzasz się z ich postępowaniem to utrzymując z nimi kontakt popularyzujesz ich złe zachowanie! XD
Powinnaś zrezygnować z pracy, rodziny lub przyjaźni w takim wypadku! XD
Kościół bierze wszystkich ludzi. Prostytutkę, złodzieja, nawet mordercę i każe pokutować i naprawiać. Naprawiać zło, które zrobili i czynić dobro.
To się rozpisałaś! XD
Nawet jednego kazania nie podałaś. Aż taka nieudolna jesteś, że nie jesteś w stanie?
Konkret i merytoryka mnie interesuje.
Tak to możesz do koleżanek sypać jeśli nie kwestionują Twojego zdania. XD
Słuchanie tego osobnika niszczy psychikę. Wystarczą dwa słowa i już wiadomo, że mamy do czynienia przede wszystkim ze złym człowiekiem. Jak cię interesuje, to sobie słuchaj tego jadu, nienawiści do woli. Ja nie jestem od udowadniania ci czegokolwiek.
Ja też nie zgadzam się ze wszystkim co mówią niektórzy księża ale Twoje podejście to ewidentna manipulacja. XD
Rzucasz tezę, a potem twierdzisz, że nie jesteś od udowadniania. XD
Człowiek rozumny jest w stanie poprzeć swoje twierdzenie, formułować przesłanki i argumenty potwierdzające jego zdanie.
Zły człowiek po dwóch słowach? XD
Kościół naucza o tym czego nie robić, żeby nie zostać złym człowiekiem, a Ty go oskarżasz o zło. XD
Niestety wg badań ludzie wierzący są bardziej stabilni psychicznie i lepiej sobie radzą. :P
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26026153/
Także to co Ci niszczy psychikę to raczej ateizm. XD
Mi wystarczy jak wykrzykuje "tęczowa zaraza". Dyskwalifikuje go to po całości. Nie chcę słuchać mowy nienawiści i po prostu złego człowieka.
Kościół nikogo nie nienawidzi.
Wszystkich jednakowo namawia do życia w czystości niezależnie od orientacji.
Seks jest zarezerwowany dla małżeństw.
Mowa nienawiści to eufemizm który nic nie znaczy.
Statystyka nikogo nie nienawidzi. Pokazuje sprawy takimi jakie są. :P
Życie w czystości to ta instytucja powinna wprowadzić w swoich szeregach. Mowa nienawiści to nie eufemizm - to konkretni ludzie, a przede wszystkim dzieci, które popełniają samobójstwa, a inne dopuszczają się niewyobrażalnej przemocy wobec swoich rówieśników. Co do twoich poglądów na seks nie będę się wypowiadać, bo trudno rozmawiać z kimś, kto ma obraz świata rodem ze średniowiecza.
Błagam cię, tylko nie "mi" ba początku zdania. Piszesz cały czas poprawnie, a tu taki zonk...
A na marginesie, podziwiam, że masz jeszcze siły, by dyskutować z tymi debilami.