Hooligans
2005
powrót do forum filmu Hooligans 
ocenił(a) film na 3
Tematyka - świetna. Aż sie prosiło żeby wreszcie powstał jakiś konkretny film o pseudokibicach.
Fajna historia, niezły wątek z Majorem. Ale ten scenariusz jest kompletnie niewiarygodny... Już to widze jak przyjeżdża gość z USA wychowany na baseballu i footbalu amerykańskim i nagle przyjmuje styl myślenia angielskich kiboli. W dodatku Elijah Wood absolutnie nie pasuje do tej roli. Kolejny absurd to wątek ze zdradą. No ludzie, dajcie spokój... Wyobraźmy sobie jak jakiś gość z bojówek Craxy idzie do hoolsów Wisły z prośbą żeby sklepali gościa co mu sie nie podoba wśród swoich. I napuszcza ich na zaprzyjaźnioną knajpę. Jaaaasne.
Żeby nie było, to przyznaję że reżyseria jest bardzo dobra, zdjęcia oczywiście też trzymają poziom. Aktorzy grają swoje, są bardzo wiarygodni (poza oczywiście Elijahem "Frodo" Woodem). I końcówka bardzo satysfakcjonująca a przy tym nie naiwna (rzadko się to zdarza).
6/10
I jeszcze słowo nie bezpośrednio na temat filmu, ale o tych pseudokibicach. Jak dla mnie to mogą sie lać ile chcą, ale niech sie odwalą od reszty kibiców. Niech nie psują wizerunku klubu i najlepiej żeby postronnym nic sie nie stało. Po co wogóle ci bandyci sie identyfikują z klubem ? Jak mają takie hobby to ok, powinni sobie stworzyć własne grupy i niech sobie robią ustawki w odludnych miejscach ale niech sie wreszcie odwalą od piłki nożnej i spokojnych ludzi. Czekam z niecierpliwością aż będą NAPRAWDĘ wysokie kary za bandyctwo stadionowe. 10 lat paki bez warunkowego zwolnienia i bez zawieszeń, albo nawet 20 lat. Stadion to święte miejsce i niech sie tam zachowują. A poza stadionem prosze bardzo - na polance w lesie, żeby była pewność że NIKOMU kto nie chce brać w tym udziału nie zaszkodzą.
Dla Ciebie stadion to święte miejsce. Dla innego święty jest jego sklep, Kościół, plac zabaw przed blokiem.
Dlaczego tylko kibice zasłuzyli sobie na tak surowe kary?
Dla 17 latka - za kradzież dwóch paczek chipsów ("bandyctwo sklepowe"?) - 10 lat paki bez warunkowego zwolnienia i bez zawieszeń, albo nawet 20 lat.
Dla dzieciaków, którzy gadają na mszy przeszkadzając innym, zamiast słuchać ("bandyctwo mszalne"?) - 10 lat paki bez warunkowego zwolnienia i bez zawieszeń, albo nawet 20 lat.
Dla łebków, którzy (o zgrozo) piją piwo, plują, przeklinają, wyrywają ławki ("bandyctwo podwórkowe"?) - 10 lat paki bez warunkowego zwolnienia i bez zawieszeń, albo nawet 20 lat.
Dlaczego tylko bandyctwo stadionowe ma być traktowane wyjątkowo według Ciebie?
Co do samego filmu to zgadzam się zasadniczo z Tobą. Ja dałem ocene 4/10 - czyli poniżej oczekiwań, choć szczerze to raczej nie spodziewałem się po nim wiele. Może gdybym był trochę młodszy - imponowałoby mi zachowanie, czy gra głównych bohaterów. Swoje jednak przeżyłem, także na stadionie i chyba wyrosłem z takch filmów.
Chyba nie może tutaj zabraknąć porównania do Football factory. Otóż moim zdanie FF był/jest pod każdym względem lepszy.
Najlepszy jest oczywiście wątek głównego bohatera, który przyjeżdza do Lonynu i po kilku dniach "rozwala" zaprawionego w boju "hooligana". W ogóle dziur co nie miara. Bardzo często irytował mnie ten film.
Film o kibicach można zrobic fajny, pod względem, że odrzuci się całą tę tandetną cukierkową otoczke. W tym filmie kibice mienia się niczym bohaterzy romantyczni. Po co to na siłę dodawać. Jeszcze ten pseudofilozoficzny bełkot. Hooligans to kino bardzo lekkostrawne, podane pod przeciętnego widza, raczej młodszego. Czekam aż zrobią film o kibicach naturalistyczny, brudny, troche odrealniony, ale do bólu konkretny.
pozdro.
ps. dla tych "wolniejszych" - pierwsza część postu napisana z wyraźnym przymróżeniem oka.
