Horror w Dunwich przez pierwsze pół godziny był dla mnie bardzo przekonujący. Świetny klimat, sceneria, tajemniczość... później jednak z minuty na minutę tracił na wartości - wszystko wydawało się bardzo przewidywalne, pomysły coraz mniej trafne aż w końcu prowadzące do marnego zakończenia. Charakteryzacja postaci to jednak to co może się podobać - są bardzo wyraziste a gra aktorska również nie pozostawia wiele do życzenia. Niestety te istoty z innego wymiaru to jakieś nieporozumienie, nie dowiedzieliśmy się nawet jak wyglądają, słyszymy tylko ich odgłosy (te akurat są dobre) toteż ich ataki na ludzi nie wywołują praktycznie żadnego wrażenia. Myślę, że nawet kiczowate stworki byłyby lepsze od tych rażących oczy migawek... Klimat jest, atmosfera grozy jest, jest też bardzo dobra ścieżka dźwiękowa, wszystkie te rzeczy są w porządku ale tylko do pewnego momentu a zakończenie moim zdaniem wyszło komicznie... A szkoda, bo od samego początku w filmie drzemał potencjał. Moja ocena: 5/10.