obejrzałem ważniejsze tytuły tego reżysera i ten film jeszcze najbardziej mnie zainteresował, ocenę ogólną też ma dobrą jak na taki horror.
Mocne sceny gore, chciałoby się napisać "jak na tamte czasy" ale nawet dzisiaj mogą szokować. I bardzo nieprzyjemna scena z pająkami :/ ale to działa na plus filmu bo w końcu to horror więc z założenia ma wywołać grozę.
Mi tak średnio się spodobał. Czegoś tu zabrakło. Zdecydowanie Zombi Pożeracze Mięsa ciekawsze i są najlepszym filmem Fulciego.
Całkowicie się nie zgadzam. Jeden z gorszych filmów Fulciego w porównaniu np. do Domu przy Cmentarzu. Przede wszystkim denna muzyka - gitarka pogrywająca w scenach grozy. Albo bohater, który wie, że strzał w głowę zombiaka go powala strzela wszędzie indziej. Słabo.