film jest po prostu super , ciekawa historia, ciekawa fabuła , nie nudzi , fajna praca kamer w czasie walk(zwolnione tempo) film cały czas mnie ciekawił nie żałuje 2 godzin , jak komuś się podobał zatoichi to ten też się spodoba.
tylko jednego nie jestem pewien [ Uwaga Spoiler!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!]
chodzi o tego jedno-okiego - podczas pierwszej jej walki którą przegrała , on mówi , że ten niewidomy facet który uczył ją walczyć(prawdopodobnie jej ojciec) był jedyną osobą ktorą ten jednooki chciał zabić,ale przed ich walka on umarł bo się zaraził jakąś horobą ( albo kłamał albo mowił prawdę)
2 sprawa w filmie widzimy scenę jak ichi jest gwałcona a potem podrzyna mu gardło i zabija - schyla się i macza ręce w krwi zabitego, a przy końcowej walce ichi z jedno-okim , "on mówi Ludzie, którzy raz upadli...
mogą już nigdy nie powstać.
Zwłaszcza, gdy ich dłonie|są splamione krwią."
a Ichi odpowiada "Nigdy ci nie wybaczę."
i to by dotyczyło jak ona dotyka tej krwi tego zabitego gwałciciela
więc moim zdaniem , on nasłał na nią tego gwałciciela i za to chciała się zemścić
lub zabił tego ślepca co ją uczył walczyć
lub to i to - sam nie wiem - proszę o wytłumaczenie
mimo wszystko film trzyma w napięciu przez 2 godziny , warto poświęcić czas, POLECAM!
to już mój 4 film dzisiaj z rzędu więc mogłem czegoś nie dopatrzeć . Pozdrawiam fanów dobrego kina
Calkiem mozliwe,Ze Banki znal jej ojca.Ona zostala zgwalcona w szkolce muzycznej a gwalciciel byl mieszkancem miasteczka.A uczyl ja oiciec przed odejsciem.
A co tu jest wyjaśniać? Skoro masz takie problemy ze zrozumieniem prostego (by nie rzec - prostackiego) filmu, to te Twoje oceny są kompletnie niewiarygone i tyle. Bo komuś, kto elementarnych spraw nie wychwytuje, nie ufa się, nawet jeśli to 20-sty tytuł "z rzędu".
Slowa, które zostały wypowiedziane przez Ichi do szefa gangu "nie daruje Ci", odnosily się do tego, ze samuraj który nie mogl wydobyc miecza, był miloscia Ichi. Sama postac dziewczyny Goze , niezwykle ciekawa, a sceny walk przepiękne. Wogole historia fascynujaca. Muzyka i sceny w zwolnionym tempie dodawaly artyzmu potyczkom Ichi z bandytami.