Treść, tematyka po prostu świetna. Do tego aktorstwo najwyższej klasy. Najlepiej radzili
sobie Goslin i Wood. Po połączeniu dwójki tak młodych i utalentowanych aktorów
otrzymaliśmy mocne, dobre aktorstwo. Giamatti i Hoffman również mieli pole do popisu i
stworzyli dobre role. Tomei i Clooney nie mieli ról, którymi mogli szarżowac, ale byli ok.
Scenariusz i reżyseria pana Clooneya świetna, coraz bardziej wierzę w Georga jako
reżysera. Jeden z Oscarowych faworytów i słusznie ;) Trzymam kciuku.