Idy marcowe
The Ides of March
2011
powrót do forum filmu Idy marcowe 
ocenił(a) film na 5
Pierwsze, wielkie ale tyczy się scenariusza. Punkt odniesienia zupełnie za późno i jest w
nim coś banalnego. Poza tym to prosta do bólu historia, opowiadająca o kulisach wyborów
prezydenckich w USA. Reżyseria nie powala. Film nie pozostaje na długo w pamięci,
chociaż jego mocną stroną jest tak zwana "życiowość". Historia opowiedziana, jest trochę
nie dokończona, co pozwala widzowi samemu zdecydować jak się kończy. Przy nieco
lepszych filmach mógł bym napisać że film skończył się, tak żeby można było nakręcić
następną część. W tym przypadku nie zachodzi taka obawa.
poza tym generalnie film bardzo przewidywalny.
nie wniósł nic nowego do tego co średnio zorientowany widz sceny politycznej może wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA i tak naprawdę wszelkich innych.
może tylko gra aktorska ciekawa i powodująca, że widz mimo to się nie nudzi.
ale mam dwie uwagi natury poza filmowej.
po pierwsze po co ten film powstał? taki średniak. jaką rolę ma pełnić i do kogo ma dotrzeć? dla mnie to takie lizusostwo w najgorszym stylu.
po drugie mam takie przeczucie, że to film propagandowy i do tego sprawnie zakamuflowany.
bo reżyser to zwolennik demokratów i człowiek o poglądach lewicowych, więc może przy spadającym obecnie poparciu dla Obamy robi coś na wzór komunistycznej wewnętrznej krytyki i tym samym próbuje przedstawić środowisko demokratów jako "ludzkie" gdzie też różne złe rzeczy się dzieją, ale ci republikanie to ludki bez poglądów, kręgosłupa i jeszcze więksi krętacze. więc głosujcie na demokratów. nic lepszego wam się nie przytrafi
bo nie znajduję uzasadnienia dlaczego znany w świecie zwolennik obecnego prezydenta to nakręcił. miałkie, ale z przesłaniem, które mają spostrzec "zwykli" ludzie.