Dokładnie o tym samym pomyślałam oglądając zwiastun. ;d

No to teraz trzymamy mocno kciuki, bo to już jest kolejna genialna rola Ryana. Oscar i Złoty Glob musi być. To jest chyba jeden z najmniej docenianych aktorów. And the winner is.........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dokładnie.
Ja Go uwielbiam i uważam, że powinien mieć na swoim koncie znacznie więcej nagród...

Na pewno posypią się nominacje . Czekam bardzo na ten film .

Zgadzam się, chłopak naprawdę ma talent. A tego typu filmy jak Ides of March mają duże szanse na nominacje. Zastanawia mnie tylko jedno - czy Ryana zakwalifikowali by jako aktora pierwszo- czy drugoplanowego w tym filmie?

Drugoplanowy... chyba :)

Oj, z tego co wiem to najpewniej będzie startował w wyścigu jako pierwszoplanowy.

Też coś tak czuję... Napewno Akademia nominuje ten film, kwestia w jakich kategoriach, i w ilu.

Zakładam się, że co najmniej w 3 kategoriach.

Przy okazji dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mego zaproszenia :)

Nie ma sprawy;) A masz może konkretnie sprecyzowane kategorie?

Mam przeczucie, że za najlepszy scenariusz adaptowany, najlepszą rolę drugoplanową dla Ryana i za najlepsze zdjęcia... Zobaczymy ! To tylko moje wróżenie z fusów po nie najlpeszej jakości kawie... Krytycy filmowi zawsze mają tą lepszą... :D

Przepraszam za błąd - nie najlepszej...

No cóż, co możemy obstawiać po recenzjach płynących (na gondolach) z Wenecji?

Po pierwsze, Ryan Gosling na pewno ma szanse na wyróżnienie.
Po drugie, film i scenariusz adaptowany jak najbardziej wchodzą w grę, ale oczywiście bez szans na wygraną.
Po trzecie, Philip Seymour Hoffman zdaje się brylować najbardziej spośród kreacji drugoplanowych.

Nie wiem, czy nominują Clooneya za reżyserię - w tym roku w tej kategorii może być ciasno, a on sam dostaje większe pochwały za role w "The Descendants".