Fim nawet nawet SPOILER. Dlaczego Stephen za aborcje chcial zaplacic z kasy przeznaczona na kampanie a nie ze swojej? byloby po problemie...
napisałeś ten spoiler w taki sposób, że od razu go widać, bo forum pokazuje początek posta... możesz wyedytować post, i zrobić jakieś przerwy czy coś...?
Mniejsza o to, ale też zastanawia mnie dlaczego będąc tak ważną a co za tym idzie dobrze zarabiającą osobą chciał brać pieniądze z kasy na kampanie, a może chodziło o co innego? Rozważam opcję, czy te pieniądze pobrane z kasy partii nie miałby być ewentualnym dowodem przeciwko Morrisowi, aczkolwiek to bardziej poszlaka aniżeli pomysł.
Zgrzyt nie taki mały. Dziewczyna z problemem niechcianej ciąży z kandydatem na prezydenta wdaje sie jednocześnie w radosny romans. Dwa, córka nieźle zarabiającego gostka chyba potrafiła by zdobyć te 900 dolarów na aborcje w inny sposób?
I jeszcze jedno, dziwne, że nikt po samobójczej śmierci nie sprawdził takiej oczywistości, jak rozmowy i smsy u operatora, bo zabranie telefonu przez Goslinga w niczym nie przeszkadzałoby.
myślę, że policja w trakcie śledztwa z całą pewnośią sie tym zajęła, ale na daną chwilę nie przejmowali się tym ani nie wpadli na taki pomysł ludzie ze sztabu. im przecież zależało na jaknajszybszym przyciszeniu całej sprawy.
Sądzisz, że telefoniczne kontakty z kandydatem na prezydenta najpotężniejszego mocarstwa na świecie nie zrobiłyby na nikim wrażenia?
po pierwsze nikt nie wiedział że stażystka miała takie kontakty. po drugie oczywiście, że zrobiłyby wrażenie, pewnie szybko stałyby wręcz sensacją.
Tak samo sprawdza się telefony prywatne, jak i służbowe, tym bardziej że chodziło o sztab wyborczy kandydata na prezydenta. Od agentów FBI powinno wymagać się więcej, niz od policjantów zajmujących sie sprawą Olewnika.